Była mojego faceta..

esteśmy ze sobą prawie rok. Bardzo go kocham.... Mamy wspolne plany... Do tej pory bylo cudownie dopóki nie napisała do mnie jego była. Nie chcący z własnej głupoty i babskiej ciekawosci polubiłam jej profil na fb ...haha żenująca sytuacja... Napisała do mnie że obserwowanie jej profilu chyba nie jest mi do niczego potrzebne i ze ją to irytuje... I ze mam porazmawiac ze swoim facetem bo nie jest w stosunku do mnie szczery bo wypisywal do niej ze ja kocha. (Byliśmy niby juz kilka miesięcy razem). Przeprosiłam ja i napisałam ze nie miałam zamiaru jej obserwowac bo bylo by to chore. Wycofałam wszystko... No i dowiedziałam sie kilku ciekawych rzeczy... Moj facet niby bardzo sie starał zeby do niego wrocila dzwonil do niej o trzeciej w nocy i grozil ze sie zastrzeli jesli do niej nie wroci. Podobno pisał jej ze ja zauważam ze on o niej mysli gdy sie zawiesza chociaz w zyciu nie bylo takiej sytuacji...Niby zali sie na mnie komus... On sie wszystkiego wyparł niby do niej dzwonił i jej powiedział jej zeby sie odczepila twierdzi ze jest zazdrosna... I ze jest psychopatka.. Podkreslam ze nigdy zle się o niej nie wyraził i nie chcial nigdy o niej rozmawiac bo to przeszłość... Mnie teraz zastanawia czemu i po co ona mi to wszystko napisała? Czy to po prostu zazdrość? Jego przyłapałam raz na pisaniu z nia, złożyła mu kondolecje z powodu smierci ojca i troche wtedy popisali... Od tamtej pory czasami przegladam jego telefon. Kazdy wieczor spedza u mnie i zawyczaj widze kątem oka z kim pisze i rozmawia.. Nie wiem co w tej sytuacji zrobic jak to rozegrac???? Bo przyznam ze zufanie do niego zostało troche zachwiane... Pomóżcie proszę was

Może skoro ona wyszła z tematem niech wyśle jakieś screeny?

Pewnie zmysla żeby zepsuć wasz związek, skoro niby tak do niej pisał to niech wyśle screeny żeby to udowodnić. Na słowo nie wierz jej.

Jesteś niecały rok z facetem i już przeglądasz mu telefon, bo Twoje zaufanie do niego zachwiała obca laska? Niezła jesteś. Załóż mu jeszcze podsłuch i gps. Tylko nie opowiadaj, że go kochasz, bo miłość to nie synonim kontroli:)

Sms niby pokasowała :) a co do przegladania telefonu jestem zdania że trzeba kontrolowac faceta zycie mnie nauczylo zeby nigdy nikomu nie ufac tak na 100 %....

Szkoda, że życie Cię nie nauczyło, że kontrola oznacza całkowity brak zaufania, albo się komuś ufa, albo nie. Nie można ufać trochę, tak samo jak nie możesz być trochę w ciąży.

To Twoje zdanie... Szanuje je i mam prawo miec inne :)

Nikt Ci tego prawa nie odbiera, ale może warto wyciągnąć wnioski z faktu, że nie jesteś z facetami, których kontrolowałaś? Nikt nie lubi być na smyczy i mieć poczucie, że partnerka mu nie ufa.

Niechcący polubilas jej profil na fb ;)heheh

Nie ma dowodu nie ma tematu. Nie przejmuj się niczym nie opartymi oskarżeniami. Sama wiesz, że baby to wredne bestie.

Czy autorka to robaczka wdowa? Zdecydowanie ciapulek cie zdradza! W końcu przyjmij to do wiadomości!

13.33 dokładnie. Taa smsy pokasowala :D. Miej wyebane na ta była, ona tylko chce was skłócić.

Myślę że to prawda , mój były też do mnie wypisywal będąc z nową laska, duuuuuzo facetów tak robi , nie obwiniaj dziewczyny bo ona może mówić prawdę , oni oczywiście zawsze się wypierają bo co ci mają powiedzieć ? Jak zaczynał związek to też się zalil na mnie ale do jeszcze poprzedniej byłej

Dziewczyno, problem nie tkwi w twoim facecie, czy jego byłej dziewczynie, ale w tobie!!! Wybacz, ale żadna kobieta nie uwierzy, że "przypadkiem" polubiłaś profil byłej dziewczyny swojego chłopaka, no a jak jeszcze napiszesz, że przypadkiem go znalazłaś, no nie bądź smieszna. A problemem jest twoja potrzeba kontroli, i to ona prędzej czy później narobi ci kłopotów, "była" nie musi nic robić w waszym związku, ty wszystko zniszczysz sama! Przeglądanie cudzej korepondencji, to naruszenie dóbr osobistych adresata, to coś nagannego i baaardzo głupiego! Pomyśl, gdyby twój facet chciał cię oszukiwać, to by to robił. To nie sztuka i wyjątkowy wydatek kupić sobie inny telefon , inny abonament czy kartę i stary numer przedstawiać do kontroli zazdrosnej dziewczynie, to co robisz, nie daje ci żadnej faktycznej wiedzy, o tym , co robi twój chłopak, a robisz sobie sama w ten sposób opinię osoby lekko niezrównoważonej. Walcz z tym, to jest naprawdę niebezpieczne i może prowadzić do obłędu. I naprawdę obraźliwe w stosunku do osoby kontrolowanej, jak sobie wyobrażasz budowanie czegokolwiek z kimś , komu kompletnie nie ufasz. Doradzam wizytę u psychiatry.

15.34 przecież ten facet pewnie nie wie ze jest kontrolowany i bardzo dobrze. Telefon to skarbnica wiedzy o facecie, podobnie jak jego facebook... Tez uważam ze nigdy nie powinno się tak do końca ufac facetów i bo KAZDY prędzej czy później może cos odwalić, zdradzić, oszukiwać, nie wiesz jacy są teraz faceci? Ooj to chyba niewiele przezylas... Zawsze lepiej skontrolować faceta gdy widzi się jakieś sygnały ostrzegawcze (np gdy on strasznie pilnuje swojego tel) bo zwykle Nie bierze się to bez powodu, zwykle to.oznacza ze cos ukrywa...więc lepiej się od razu upewnić z kim ma się do czynienia, czy facet nie jest doopkiem zamiast tracic czas wiecznie się zastanawiając ,,czy on robi mnie w ch...?!". Są przypadki ze faceci latami prowadzą podwójne życie! A kobiety tracą czas na gnojów. Pewnie gdyby nie myslaly naiwnie,,nie muszę go sprawdzac, to nieuczciwe, on nigdy by mi tego nie zrobił" to już dawno by zrobiły swoje śledztwo i doszły do prawdy zamiast tracic na takich czas.

Ja bym się z nią spotkała osobiście i pogadala. Nie pozwolilabym żeby mnie robił w c***a. Swoją drogą to z fejsbukiem to jakaś porażka :D po co to zrobiłaś?