Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matki czemu robicie z dzieci tuczniki, obrzydliwe małe świnki?

Polecane posty

Gość gość

Moja dawna znajoma ma córkę w wieku mojej. Moja to szczypiorek, choć mieszkamy w blokach to dużo czasu spędza na powietrzu. Chodzimy na basen, jeździmy na rowerach, mała chodzi na taniec. Ma 125 cm wzrostu i 21kg wagi. Córka znajomej choć mieszkają w domu (w zasadzie taki czworak komunalny) Ale maja tam 300 metrów swojego podwórka. Mogliby jej zrobić plac zabaw, postawić trampoline, ale po co? Lepiej usiąść przed tv i jeść chipsy :( jej mąż waży ze 150kg, ma ogromną nadwagę. Ta mala też ma wielki brzuch i jest po prostu utuczona. Co ciekawsze ta znajoma jako dziecko też była gruba, jako nastolatka miała nawet próbę samobójczą z powodu nadwagi i braku akceptacji. Czemu więc robi to samo swojemu dziecku? Ja chudzina nie jestem,waze 55kg przy 16rcm wzrostu, mój mąż 190 cm i 90kg więc też nie jest jakiś drobny. Ale staramy się jeść zdrowo i sporo się ruszać, córkę nauczyłam pic wodę. Czemu tak wiele mateknie dba o wlasne dzieci i robi im krzywdę? Bo grubasow widać wiele i na ogół w raczce paczka chipsów lub baton...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy rodzice takie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo im się wydaje, że zdrowa dieta i ruch to przykry obowiązek, a nie coś normalnego, co może być przyjemne. Z resztą, dopóki sami nie zmieniliby nawyków, to ze zdrowego trybu życia nic by nie wyszło. Nie przetłumaczysz dziecku "rób, co mówię, a nie, jak ja robię" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal mi takich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, pod płaszczykiem troski o obce dzieci, dokonałas dowartosciowania siebie i swoje rodziny.. Jacy to jestescie cool :) Znajomej obrobiłas tyłek, porównałs sobie córki na kozyśc swojej.. Lepiej sie poczułas ? Widac potrzebujesz codziennej dawki polepszenia sobie humoru w takiej formie.. jadąc po innych.. Czemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę się dowartosciowywac. A jak inaczej porównać szczupłą dziewczynkę i grubaske? Wow super że ona taka pulchna jak wspaniałe ze może z tatajesc chips y przed tv A moja biedna bo mąż ja na basen zabiera? Ciężkie jej życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co Tobie chodzi? To my zapasłyśmy tę dziewczynkę? Zapytaj się znajomych czemu tak robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją się pytam tutaj takich co tu za czemu to robią. Tutaj takich też nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Twoj interes wstretna plotkaro. Trzeba bylo znajomej zapytac ale balas sie ze pewnie zamknie Ci drzwi przed nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak miałam jej spytać czemu jest taka głupia? Sorry pytam tu na anonimowym forum bo matki grubasow sa wszędzie, tutaj też. A te co się tak oburzają zapewne mają powód, małe świnki w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiekszosc dzieci jest " nabita" niestety. Jak widze, ze kolacja dla dziecka to 2 kubki slodkiego jogurtu, bo to taaaakie zdrowe to mnie krew zalewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś "Autorko, pod płaszczykiem troski o obce dzieci, dokonałas dowartosciowania siebie i swoje rodziny.. Jacy to jestescie cool usmiech.gif Znajomej obrobiłas tyłek, porównałs sobie córki na kozyśc swojej..." x Dokładnie. Autorce jakoś też do głowy nie przychodzi, że wielu ludzi ma znikomą wiedzę o żywieniu, fizjologii, biochemii organizmu. A skoro autorka jest taka świadoma, to niech szczerze porozmawia ze znajomą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro znajoma byla duza jako nastolatka to byc moze to taki typ budowy ciala tj pykniczny czyli grubas od urodzenia do smierci, latwe gromadzenie tkanki tluszczowej itp. ty i maz macie budowe atletyczna i wasza corka rowniez przez co tak latwo nie tyje jak rowiesniczka. tamta dziewczynka dostala w genach po rodzicach taka budowe ciala. co innego ze osoby z atletyczna budowa ciala rowniez moga sie zapasc i obrosnac tluszczem ale u nich to sie dzieje zazwyczaj po 30-40 i musza sie naprawde postarac tj odzywiac byle jak, lezec non stop a i tak nie beda tak monstrualnie grubi jak pyknicy. moi rodzice i brat to typy atletyczne, chude od urodzenia a po 40 zaczeli tyc przez zla diete i malo ruchu, ja z kolei trzymam sie zdrowej diety i nie zamierzam stac sie taka jak oni (mam 27lat, brat 40). moj maz z kolei i jego rodzina to tzw leptosomiki czyli ludzie o zerowych szansach na bycie grubymi, jedzacy tonami a bedacymi chudzi jak patyki. moj maz musi brac specjalne odzywki bialkowe, byc na specjalnej diecie i cwiczyc aby nabrac masy i to tylko miesniowej bo o tluszczowej to moze pomarzyc. i on moze lezec i zrec i nigdy nie przytyje. dlatego niesprawiedliwe jest ocenianie kogos po wygladzie ze jak gruby to tylko zre a jak chudy to napewno hiperaktywny i ciagle poszczacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to w ogóle nie rozumiem po co porównywać grubego z chudym? Co z tego? Nie wtykajcie nosa w nie swoje sprawy i tyle. Co Ci Autorko do tego ze ktos jest gruby albo chudy? Masz cos z tego czy Ci za to płacą? Sobą sie zajmij lepiej zrobisz i z pożytkiem jakimś chociaz haha:D taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam tytuł powiedział mi wszystko. Autorka miała nadzieję na owocny hejterski temacik. Może chciała poprawić sobie kosztem, jak to ujęła "obrzydliwych małych swinek" humor...nie wiem do końca. Swoją drogą już się martwię na kogo wyrośnie dziecko takiej kobiety :( I nie, nie mam nadwagi, moje dzieci też nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plujecie sie jak głupie ale autorka ma racje . Rodzice tuczą dzieci jak prosiaki i to powinno być KARALNE . Jak pracowałam w dużym markecie to każdego dnia widziałam grube dzieci w wózkach które jadły chipsy , batoniki i UWAGA do picia miały śmietankę 30 % . Tu nie chodzi o wygląd ale o zdrowie tych dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko niech nie interesują Cię obce dzieci. Masz swoje, to nimi się interesuj, a nie cudzymi! Moja córka ma zupełnie inną budowę, nie jest gruba, ale widać że jest "duża", masywniejsza od rówieśników. Nie je słodyczy, ani hamburgerów czy chipsów, ale za to uwielbia mięso, a nie cierpi warzyw czy owoców. Też pije wodę, nie pije słodkich napojów. I co? Nigdy nie będzie szczypiorkiem, patyczakiem z chudym tyłkiem i koślawymi nogami, gdzie obwód uda równy jest obwodowi nogi w kostce. Może Ci się to nie podoba, ale trudno, kocham ją taka jaka jest. Nie wszystkie dzieci są piękne, urodne, idealne i takie jakbyś chciała. Dam Ci dobrą radę, nie interesuj się tym idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Sam tytuł powiedział mi wszystko. Autorka miała nadzieję na owocny hejterski temacik. Może chciała poprawić sobie kosztem, jak to ujęła "obrzydliwych małych swinek" humor...nie wiem do końca. x Też mnie zszokowały te epitety. I jeszcze wspomina, że matka tej dziewczynki w młodości miała za sobą próbę samobójczą...pewnie sama sobie dokuczała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to obrzydliwa, duża świnia. Jak można pisać takie rzeczy? Próbę samobójczą można mieć przez takich głupich ludzi jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za idiotka założyła temat??? Co cię to obchodzi ludzka gnido? Twoja córka może i szczupła, za to pewnie głupia jak ty. Pewnie jeszcze komentujesz wagę innych dzieci przy swojej chudej córce. Jesteś podła, zawszona pluskwa. To, że plujesz tu jadem na dzieci z nadwagą, to i tak tym dzieciom nie pomożesz, więc daruj sobie. Co za sucz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka to wredna zakompleksiona idiotka wybaczcie jej. może jej w życiu nie wyszło i musi dowartosciowac się kosztem innych... jak to mówią kozak w necie pipa w świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w kościółku już dziś byłaś? I co ma na celu twój post oprócz ę i ą na temat swojej wspaniałej szczupłej rodziny .. i wyśmianie grubasów? JAK JEJ POMOGŁAS? Oprócz obgadania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę że grube kwoczyska już się zlecialy. Akurat wasze epitety po mnie spływają jak woda po kaczce. Ta dziewczyna miała jako nastolatka pro be samobójcza bo ŻADEN, ZADEN CHLOPAK nie chciał nawet na nią spojrzeć.A gruba była nie dlatego że ma taką budowę a dlatego że jadla ogromne ilości jedzenia i miała rozepchany żołądek (np 3 obiady-1 w szkole, drugi u babci a 3 w domu...) A jej córka od małego jest mega ulana. Sorry ale obrzydliwie to wygląda a potem moje podatku pójdą na leczenie jej nadciśnienia czy cukrzycy. Bo w odróżnieniu od wielu osób tutaj ja pracuje a nie żyje z zasiłków i wkurzaj mnie jak pasożyty potem ciągna z państwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwały się mamy grubasków, które poczuły się urażone. A Autorka ma rację! Takie tuczenie dzieci to jest straszna krzywda dla nich. Narażenie na choroby to jedno, a dwa, że ilość komórek tłuszczowych wytworzonych w dzieciństwie zostaje na całe życie. Takim osobom w dorosłym wieku bardzo trudno jest utrzymać prawidłową wagę. Ludzie są leniwi, nie uczą pić dziecka wody, tylko kupują jakiś smakowy szajs, albo słodkie soki do wody, kupują na potęgę drożdżówki, lizaki i batoniki, a potem nie widzą w niczym swojej winy. Zdrowe dziecko powinno być szczupłe. Najgorsze jest to, jak upośledzeni dorośli jeszcze się zachwycają tym, że dzieci takie grube. Grubiutkie to może być niemowlę, dziecko, które chodzi, biega powinno być szczupłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry, może autorka dobrała kiepskie wyrazy w tytule (bo dzieci niewinne, że rodzice je pasą) ale ma rację. Wiele dzieci ma nadwagę przez rodziców, którzy wpajają im niezdrowe nawyki, ktoś może powiedzieć, że skoro rodzice grubi to i dziecko też takie będzie. No ale sorry to nie genetyka tylko pożeranie masy niezdrowych produktów i dawanie takiego przykładu dzieciom (a nie pierdoły typu: mają grube kości, wolną przemianę materii, są chorzy na cośtam - takich jest może 1%). I dziwnym trafem takie "grube rodziny" zawsze widać w sieciówkach fastfoodów z całą masą żarcia (i nie wierzę, że chodzą tam raz na ruski rok).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Autorko niech nie interesują Cię obce dzieci. Masz swoje, to nimi się interesuj, a nie cudzymi! Moja córka ma zupełnie inną budowę, nie jest gruba, ale widać że jest "duża", masywniejsza od rówieśników. Nie je słodyczy, ani hamburgerów czy chipsów, ale za to uwielbia mięso, a nie cierpi warzyw czy owoców. Też pije wodę, nie pije słodkich napojów. I co? Nigdy nie będzie szczypiorkiem, patyczakiem z chudym tyłkiem i koślawymi nogami, gdzie obwód uda równy jest obwodowi nogi w kostce. Może Ci się to nie podoba, ale trudno, kocham ją taka jaka jest. Nie wszystkie dzieci są piękne, urodne, idealne i takie jakbyś chciała. Dam Ci dobrą radę, nie interesuj się tym idiotko. x Ale pie/rd/olisz! Jest różnica pomiędzy zapasionym dzieckiem, a dzieckiem mocnej budowy. Skąd wiesz, że nigdy nie będzie szczypiorkiem? Też tak myślałam odnośnie pierwszego dziecka. A co się okazało? Że ta mocniejsza jest szczypior, a ta co się na szczupłą zapowiadała, się upasła, teraz zrzuca. W pewnym wieku ma się już mały wpływ na to co dziecko jada, kupi sobie w szkole. Autorka ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem osobą tzw grubej kości. Ręka w nadgarstki ma 15 cm obwodu, w bicepsie raptem 5 cm więcej. Noga nad kolanem 36 cm, udo 42. Mam grube kości i przez to potężna budowę choć jestem szczupła- waze 52 kg przy 170 cm wzrostu. Całe życie uważam na to co jem. Moi rodzice są otyli, siostra też. Są też dużo- Tata ma 190 cm, mama prawie 180 cm. Siostra też 178 cm. Ale ważą każde ponad setkę, A Tata to w zasadzie 140kg... Ja będąc nastolatką i jedząc dużo i tlusto wazylam 80 kg. Jak poszłam do liceum to boleśnie odczulam co to znaczy odrzucenie. W wakacje między 1 A 2 klasa schudłam 20 kg. Nabawilam się anemii, ale dalej chudlam i w listopadzie wazylam 50 kg. Straciłam okres, nie miałam siły na nic. Ale się zawzielam. Zaczęłam biegac, dużo czasu spędzałam w bibliotece i czytałam o zdrowym odżywianiu. Moja waga się zatrzymała, wyniki badań poprawily. Od tego czasu trzymam wagę. W ciąży przytylam 11kg. Szybko spadło bo to głównie dziecko, łożysko itd. I choć dobiegam 40 to waga jest stala. Nie glodze się, ale uważam na to co jem, aby nie były to śmieci Wiadomo że lody czy pizza od czasu do czasu to nic złego, ale wtedy też warto np pójść pobiegać żeby to spalić. Moi rodzice hodowali dwie świnie-mnie i siostrę. O ile mogę im to wybaczyć bo kilkadziesiąt lat temu nie było takiej świadomości o tyle obecnych matek nie rozumiem. Wyzywacoe autorkę od suk, a ja uważam że ma rację. Jak matka może w obecnej dobie Internetu i świadomości tak skrzywdzić dziecko? Moi rodzice palili w domu nie patrząc na dzieci, ale kto w latach 70-tych słyszał o raku? A jak dziś matka pali w ciąży to wszyscy wiemy że robi krzywdę dziecku, czemu więc wypieracie ze toczenie dziecka to taka sama krzywda??? I rzucacie się do oczu komuś kto to pietnuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz dlaczego ? Bo autorka wcale nie jest idealna :) A tak sie jej wydaje :D Nos tak zadarty, ze az dziurki widac.. A słownictwo pieknie uwidacznnai braki.., ale co tam , jesem lepsza, bo mam chude dziecko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma rację często widzę całe rodziny grubasow -rodzice otyli i małe dzieci już spasione. Aż szkoda dzieci . Widać że rodzice zle nawyki zrzucaja na dzieci i są efekty. Dla mnie to chamstwo! !!!!!sami są grubasami i jakby nie chcieli by dzieci mieli lepiej. To podle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×