Jestem prawiczkiem i boje się kobiet

Nawet gdy mnie jakas podrywa bo ładny jestem to ja uciekam od niej, boje się i trzese. Co zrobić

idź pogadać z psychologiem , pomoże Ci się oswoić z obecną sytuacją .

Też tak mam dlatego jestem 33letnim prawiczkiem

A kobiet które Cię podrywają się nie bój , one już dawno stały się kobietami więc wiedzą co i jak i pomogą Ci wejść w świat "męski".

Niby czego się boisz? Że Cię pożrą żywcem? Zawsze możesz zacząć się interesować chłopcami:P

Nie, mnie kręcą tylko dziewczyny i cipki

Jak się można kobiety bać? Przecież to takie małe, kruche istotki...

Z rozczulecia się boje i romantyzmu

Wredne są i chamskie

a ja się nie tyle boję się ich, tylko sytuacji jakie powodują. Jestem spokojnym człowiekiem stabilnym emocjonalnie i lubię ten stan. Zaś kobiety zawsze wprowadzają w życie jazdy, zawirowania emocjonalne, bo taka już ich natura i potrzebują tego jak tlenu. Nigdy też nie miałem natury latania jak piesek za kobietami.

Z rozczulenia tak robie i cieplych uczuć

Krępuja mnie ładne kobiety które mnie podrywaja. Nie boje się seksu, bardziej rozmowy.

A ja mam 34 lata i też jestem prawiczkiem. Boję się kobiet i unikam ich jak ognia. Wszystkie dziewczyny jakie znałem zawsze mi dokuczały, ogólnie były chamskie, wulgarne i tylko knuły. Teraz mam jakiś lęk przed płcią przeciwną, a najgorsze jest to, że w głębi serca chciałbym mieć kochającą dziewczynę tylko jest to niemożliwe. Za późno na takie rzeczy w moim wieku:( Podstarzały prawiczek trzęsący się i jąkający ze strachu podczas jakiegokolwiek kontaktu z dziewczyną - przecież to żałosny widok:(

Czyli jak chcesz uprawiać seks z kobietą lub masz kobietę to jesteś męski co za brednie dawno takich głupot nie słyszałem jak chłopak chce być sam to niech zostanie każdy ma prawo żyć jak chce , tylko pamiętaj że szybko czas leci zanim się obejrzysz a w grobie już będziesz

Prawol stary dziś co ty gadasz stary ? patrzysz nie tak jak potrzeba na to nikt ci nie każe być z kimś nie każdy człowiek ma drugą połówkę , z częścią cię rozumiem bo też miałem tak że mi dokuczały kobiety tylko pamiętaj nie osądzaj każdej tak kiedyś może nie wiem poznasz tą kobietę co trzeba to oddasz życie za nią bez wahania bo tak silne uczucie to jest , i pamiętaj dziewczyny w szkole dokuczały ci tylko dlatego bo miały presję przez chłopaków tych lubianych i chciały jakoś wypaść teraz pewnie są inne z czasem człowiek mądrzeje chyba :)

gość dziś nikt ci nie każe za nimi latać skup się na tym co robisz i nie ulegaj presji dziewczyny , bo jak jesteś sam to masz tą stabilność nie stresujesz się i nie płaczesz przez coś co ci dziewczyna ci powiedziała, w pierwszy związek się bardzo zaangażujesz , i tu zaczynają się schody wy macie ten strach tego że może cie zostawić lub zdradzić , tak szczerze jak miałbym ci poradzić to lepiej zostań sam bo będziesz tylko płakać i tak dalej kobiety mają same wymagania związki nie są stabilne mówią ci jedno robią inne , powie ci że seks miała dobry a potem cie zdradzi z kumplem co zrobisz wtedy ? aż tak pragniesz mieć kobietę nic dobrego z nich nie ma jak jesteś słaby psychicznie i nie boisz się podjąć tego strach przed tym że cie zostawi zdradzi cię będzie cie okłamywać i wykorzystywać to śmiało

Ja się zakochuje ciągle ale nie mogę przełamać lęku i noc z tego nie wychodzi przeze mnie nawet jak kobieta wszystkie znaki na ziemie i niebie mi daje

Kup sobie sex robota.Proste!!!

Dnia 23.04.2018 o 15:28, Gość Prawol stary napisał:

A ja mam 34 lata i też jestem prawiczkiem. Boję się kobiet i unikam ich jak ognia. Wszystkie dziewczyny jakie znałem zawsze mi dokuczały, ogólnie były chamskie, wulgarne i tylko knuły. Teraz mam jakiś lęk przed płcią przeciwną, a najgorsze jest to, że w głębi serca chciałbym mieć kochającą dziewczynę tylko jest to niemożliwe. Za późno na takie rzeczy w moim wieku:( Podstarzały prawiczek trzęsący się i jąkający ze strachu podczas jakiegokolwiek kontaktu z dziewczyną - przecież to żałosny widok:(

Nieprawda... Ja miałam 33 lata kiedy straciłam dziewictwo... Wiem, stara itp. ale bałam się facetów, w sensie umiałam z nimi rozmawiać i flirtować ale nie umiałam się przemóc by z którymś się przespać, bo bałam się potem zdrady, odrzucenia, wysmiana itp. Los jednak postawił na mojej drodze faceta do którego poczułam miętę i zaufałam mu na tyle, że się z nim przespałam. Niestety związek ten skończył się wszystkim czym wymieniłam, choć nie zdradą i bolało w ....uj  Ale nie żałuję. Trzymam kciuki, żebyś znalazła jakąś fajną dziołchę, zaangażował się emocjonalnie i zaznał miłości fizycznej.

Ja też boję się kobiet, a mam 36 lat. Zdechnę w tym swoim prawiczym stanie. W zasadzie nigdy nie miałem bliższych relacji z kobietami. Trudno. Samotność nie jest tak straszna jak ją ludzie postrzegają. Do wszystkiego można się przyzwyczaić.