Waga dziecka w 35 tygodniu . Pocieszcie mnie bo jestem zalamana ...

No moja ruszała się niemalże bez przerwy :) Nie miałam szczególnego apetytu w ciąży i jeszcze w ciągłym biegu ja (szewc bez butów chodzi) i córcia też. Jak robili mi pod koniec ciąży już regularnie ktg, to nie musiałam zapisu oglądać, a położna się śmiała. I urodziła się kruszyna. Ruchliwa już w trakcie akcji porodowej. Teraz też w ciągłym ruchu, ale wzrost i wagę daje się całkiem ładnie nadrabiać prawidłową dietą :)

Moja córka urodziła się pierwszego dnia 37 tygodnia z wagą 2500g, więc na tym samym etapie pewnie ważyła podobnie jak Twoja malutka Autorko. Zawsze była w dolnej granicy normy w ciąży, jedyną tego konsekwencją było to, że już po porodzie tez wolno przybierała i musiałyśmy często chodzić do przychodni by sprawdzić wagę. Teraz ma 9,5 miesiąca i waży 8600, więc z czasem wszystko nadrobiła :-)

Moje dziecko urodziło się w 40 tyg. z wagą 2300. Z hipotrofią. Wszystko ok. Tylko nieładek. waga 3 - 10 centyl. Wzrost 50 centyl. Ja się urodziłam z wagą 2800. Też wszystko ze mną ok. Wzrost 170 a waga mogłaby być niższa ☺ Nie martw się na zapas. powodzenia.

Maleństwo, ale to nie oznacza, że coś jest nie tak

Autorko ja w tym czasie urodzilam 3180g. Wszyscy lekarze sie dziwili, ze co to za wczesniak. Dzieciatko urosnie jeszcze..badz spokojna!

Witam was tu autorka. Jestem juz po ktg. Zapis podobno w normia jednak jesli chodzi o rejestrowanie ruchow malej to chyba musialabym trzymac ten przycisk ciagle. Ona jest aktywna caly czas. Pytalam lekarza czemu tak jest a on powiedzial ze nie potrafi mi odpowiedziec na to pytanie. Zrobil mi tez usg na IP i tam waga wyszla zupelnie inna niz w pon bo 2334 gramy. Dzis wg OM 34 tydzień i 1/2 dni. Jednak doktor pow ze taki pomiar na innym usg tak naprawde nic nie daje i ze musimy to sprawdzic mimo wszystko ze swoja gin. Czylu teoretycznie nadal jestem w wielkiej niewiedzy

Autorko jedyne co możesz zrobić teraz dla Siebie i dziecka to OLAĆ TEMAT! Nie martw się, nie zadreczaj, nie myśl o tym... Jak widać każde usg pokazuje swoje. Dziecko jest aktywne i super! :) Na kiedy masz termin?

Wszystko będzie dobrze :)

dziś Pisałam Ci wyżej, że moja cały czas trenowała coś w brzuchu :) Po urodzeniu nic się nie zmieniło. Aktywna cały dzień :D

Termin na 4 czerwca. Cc bedzie najpóźniej w 37 tygodniu. Staram sie nie myśleć o tym. Musi byc dobrze. To nasza wyczekana córeczka. W domu czeka na nia dwoch starszych braci :-)

dziś Nawet jak będzie kruszyna, to będzie ich rozstawiać po kątach, zobaczysz :)

Ale wiecie jak to jest. Czlowiek pisze w takich momentach podświadomie najczarniejsze scenariusze. I to jej ciągle wojowanie odbieram w nerwach jak by działa sie jej tam jakas krzywda i dlatego się Tak rzuca.

Zobaczymy jeszcze w poniedzialek u naszej gin jak sie podniosla waga w ciagu tygodnia i bedziemy wtedy sie martwic. Poki co zostalo nam jeszcze dokupic pare drobiazgów glownie dla mnie, wiec mam nadzieje ze uda nam sie to zrobić przed majówka :-)

dziś 1. Żadna krzywda jej się nie dzieje, jeśli zapis ktg jest prawidłowy. 2. Wagą się nie przejmuj, naprawdę - nawet jak będzie drobna.

Trzymam kciuki autorko. Wiem, że będzie dobrze :) Niestety my w ciąży tak mamy, że pesymizm bierze górę!! ;) Dawaj znać na bieżąco co u Was

Moje pierwsze dziecko urodziło się w 35 tyg z wagą 2340 i nikt się specjalnie nie dziwil. Drugie w 37 tyg z wagą 2420 i też niespecjalnie lekarze robili z tego problem. Wpisane maja w książeczkach "niska waga urodzeniowa" ale z racji że urodzili się przed czasem to raczej normalne... Na sali były dziewczyny z donoszonymi dziećmi z 40 tyg z wagą ok 2600 i dzieciom nic nie było, także różnie to bywa. Nie martw się:-)

Autorko a sprawdziła ci ginekolog przepływy przez tętnice? Czy maluszek jest prawidłowo odżywiany? I czy w główce też tętnica prawidłowo pracuje? Bo jesli te parametry sa ok to moim zdaniem nie ma sie co martwic

No moja gin na wizycie coś tam wlasnie sprawdzala w glowce na kolorowo. Bicie serduszka plus jeszcze cos. To mozliwe ze te przepływy byly, ale bylam tak zdenerwowana ze nie pytalam. Choc ona przy wyjsciu kazala sie nie martwic, tylko ze będziemy obserwowac.

No moja gin na wizycie coś tam wlasnie sprawdzala w glowce na kolorowo. Bicie serduszka plus jeszcze cos. To mozliwe ze te przepływy byly, ale bylam tak zdenerwowana ze nie pytalam. Choc ona przy wyjsciu kazala sie nie martwic, tylko ze będziemy obserwowac.

Będzie dobrze, czekamy na wieści :)