Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lucyperkaa

ostroznosc czy brak chemii?

Polecane posty

Gość gość
10.47- byc moze tak jest, dlatego czy zawalczy o nia czy nie to ostatnia deska ratunku. W kazdym razie wiem jedno, ze faceci niezaleznie od wieku zaczynają sie starac kiedy widzą, ze tracą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak chemii totalny. Niedawno mialam romans ze znajomym. Tak nas do siebie ciągnęło, że nie potrafiliśmy się opanować. Robiliśmy takie rzeczy...że aż szok np. całowaliśmy się, dotykaliśmy jak tylko nasi małżonkowie się odwracali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie zwiazek wiec co? Niech sobie to wyjasnia. Skoro zalozyla temat to widac ze ma dylematy, takie dylematy rozwiazuje szczera rozmowa,a nie gadanie o ubezpieczeniu OC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:52- a jaki to Twoim zdaniem zwiazek kiedy nie trzymali sie nawet nigdy za ręce, czy nie pocałowali? Jeszcze rozumiem związek bez seksu (choć predzej czy pozniej powinno do niego dojsc), ale tu nie ma zadnych sygnalow poza kontaktem i spotykaniem sie zeby byl to zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie to jest narazie znajomość, która utknęła na etapie luźnego randkowania, a może nawet nie są to randki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec niech sie oboje okresla, bedzie latwiej. Na takie gadki o kwiatkach w ogrodzie i ubzpieczaniu samochodu, moze sobie znalezc kolege tutaj. A nie 40 letni facet zawraca jej d**e takimi p*****lami. Ona nie ma na to czasu i wyraznie chce jasnej sytuacji. Szczera rozmowa to jedyne rozwiazanie, zapytac wprost jak dalej widzi ta relacje, czego po niej oczekuje, przeciez nikomu korona z glowy nie spadnie jak sie okresli i jedo i drugie. I sie grzecznie pozegnaja ewentualnie i tyle w temacie. To sa 40 letni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoja droga to tez dziwne zachowanie i niezupełnie go rozumiem. Bo jeśli ona mu nie odpowiada to dziwne żeby szukal kolezanki na portalu randkowym, pisal do niej codziennie jakies p*****ly i inicjował spotkania- od tego chyba ma kolegów, do ktorych raczej codziennie nie pisze. Więc jakis dziwny typ, nie ogarniam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To np ze jakby miala lat nascie to by sie mogla zabawiac w takie non stop randkowanie o ubezpieczeniu oc i sadzeniu kwiatkow, a tu masz prawie 40 latke, panne, ktora wedlug mnie szuka powaznego faceta na powazny zwiazek. Nawet decyzja o dziecku w wieku lat 20,a 40 jest niestety inna. Jej po prostu czas ucieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pochopna- troche ma bo np. nastolatek czy 20 latek większe prawdopodobienstwo, że nie bedzie mial doswiadczenia z dziewczynami, wiec będzie nieśmialy czy będzie prawiczkiem Choć dziwaki zdarzaja sie w kazdym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:04 ale nawet gdyby jemu nie chodzilo o powazny zwiazek to by jakos z nia flirtowal czy dazyl do seksu itd. A tak to jest dziwna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale faceci nieraz sa dziwni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze pedal? jak nawet unika dotyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może hydraulika szwankuje i boi się zaczynać. Dla dobra nauki sprawdziłabym jego zamiary go olewając a romowa dopiero jak sam będzie naciskał, przykro mi. Wszystko z założeniem, ze i tak nic tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomponikrozowy
Do autorki 10.50 - zgadzam się z Tobą w 100%. Ostrożność w SMS oznacza asekuracje i to, ze się czegoś obawia. Znam osobiście takiego mężczyznę. Lubię go i tyle, ale wysłałam mu zdjecie nasze ze wspólnej imprezy mms - a wiem, ze uwielbia swoje zdjęcia i patrzeć na sobie, bo jest narcyzem i czekałam na jego reakcje i dostałam tylko emotkę z uśmiechem. Zreszta kiedy do niego czasem pisze słowa tylu: hej, co u Ciebie, to oddzwania błyskawicznie tak jakby bal się zostawiać ślady po sobie w postaci slow do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu trafiłaś na model"bezdotykowy":-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co bys chciala zeby cie odrazu przelecial ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak g...o z tej znajomości będzie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucyperkaa
Dziekuje za wszystkie konstruktywne wpisy :) Oczywiscie, ze to nie jest zwiazek, tylko spotkania ( randki? bo placi za mnie mimo ze zawsze chce zaplacic za siebie; nie sa to duze kwoty, bo poza biletem do kina, nigdy nie zamawiam niczego poza kawa; no i koszt paliwa on oplaca, ale on nie chce na polowe ) w moim odczuciu na stopie kolezenskiej. Swego czasu tez obstawialam zone ;), ale skoro zabiera mnie do swojego miasta to chyba nie pokazywalby sie tam z inna kobieta? Wiadomo, ze ktos moze go akurat spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×