Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego Polki są takie zimne, oschłe, prymitywne i generalnie brzydkie

Polecane posty

Gość gość
zawsze szczery dziś Wziąłbym sobie Cb na te wakacje żebyś mi walił 3 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Na spotkanie na 2 osoby średnio wydawałem 200-300 zł" x Tyle kosztuje dobry obiad w restauracji, z przystawkami i z butelką wina. Nie mogłeś iść do kfc? xxx "Jak nie odzywałem się do nich po spotkaniu dłużej niż 3-4 dni to od razu, że chyba się nie interesuję, że mi nie zależy bo nie wyszedłem z propozycją następnego spotkania" x Jeśli się nie odzywałeś to co miała myśleć dziewczyna? I od kiedy odzywanie się jest związane z dodatkowymi kosztami? Nie potrafiłeś zaproponować innej formy wspólnego spędzania czasu niż w gastronomii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panowie widzę, że się nie polubiliście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam wolę spacery od czasu do czasu kino i piję zieloną herbatę ewentualnie soki lub koktaile więc chyba na mnie byś nie dużo wydał , po za tym są też takie okazje jak urodziny więc prezent należy kupić ucieszyłabym się z kwiatów i jakiś czekoladek np ferrero roche lub raffaello - no majątek n ie ma co ... :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pewnie jesteś brzydka, więc nie masz co wymagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kolego sympatyczny nie sknera tylko mam realistyczne podejście do życia" x Chyba materialistyczne:) xxx "Kobiety myślą, ża jak mają cycki, ładnie się ubiorą i umalują to im się wszytko należy" x Kobiety zachowują się w taki sposób, na jaki pozwala im facet. xxx A za te 18 tys. mógłbym sobie pojechać sam na jakieś fajne wakacje x Widzisz, dla mnie "wyjechać sam" kolidowałoby z "fajne wakacje", ale co kto lubi. Za to potrafię wyjechać we dwoje za połowę tej kwoty i to nie pod namiot na Mazowszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś Kto ci powiedział, że te 200-300 zł było przeznaczone tylko na jedzenie. Czasami było kino, jakiś koncert czy wyjście do klubu. A co do kfc to jest dobre jak chcesz zabrać koleżankę z klasy w liceum a nie dziewczynę 24+. W tym wieku to już nie wypada. I nie było żadnych wielkich restauracji typu Madzia Gessler, ale jakaś fajna amerykańska burgerownia, gdzie dobry burger kosztuje 40 zł albo restauracje z normalnymi obiadami za 30-40 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14 :57 mam męża i jest ze mną szczęśliwy dla Niego jestem miss więc mam gdzieś Twoje zdanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś "Kolego sympatyczny nie sknera tylko mam realistyczne podejście do życia" x Chyba materialistyczneusmiech.gif xxx Kolego jakbym miał podejście materialistyczne to bym się woził wózkiem za 300 tys. na kredyt, ale ja wolę odkładać na kupno mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
A cóż to za wysyp zamierzchłych nicków? Siema, MS. Ty jeszcze żyjesz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś "Na spotkanie na 2 osoby średnio wydawałem 200-300 zł" x Jeśli się nie odzywałeś to co miała myśleć dziewczyna? I od kiedy odzywanie się jest związane z dodatkowymi kosztami? Nie potrafiłeś zaproponować innej formy wspólnego spędzania czasu niż w gastronomii? xxx Odzywanie się może nie jest związane z kosztami, ale jak się już odzywasz to chyba po to by ustalić datę następnego spotkanie, które już spokojnie wyniesie Cię 150+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Ty Mu pchasz ten balkonik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kto ci powiedział, że te 200-300 zł było przeznaczone tylko na jedzenie. Czasami było kino, jakiś koncert czy wyjście do klubu" x Szliście z kina na koncert i kończyliście spotkanie w klubie?:) xxx "A co do kfc to jest dobre jak chcesz zabrać koleżankę z klasy w liceum a nie dziewczynę 24+. W tym wieku to już nie wypada." x Nie uwiera Cię kij w doopie?:) xxx I nie było żadnych wielkich restauracji typu Madzia Gessler, ale jakaś fajna amerykańska burgerownia, gdzie dobry burger kosztuje 40 zł albo restauracje z normalnymi obiadami za 30-40 zł. x Kfc jest passe, ale burgerownia już nie? Ciekawy masz gust, mi nic do tego. Tylko jak z dwóch burgerów za 80 robiłeś 300 nadal nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważna dyskusja. Ale faktycznie, żeby gdzieś wyjść z dziewczyną, poznać się, porozmawiać i chcieć kontynuować tą znajomość, żeby lepiej się poznać to trzeba przeznaczyć te 3-4 tys. No chyba, że jesteśmy na jakiejś wiejskiej odpustowej dyskotece to czasami wystarczy chwilę pogadać, kupić piwo za 5 zł i już jest wasza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko jak z dwóch burgerów za 80 robiłeś 300 nadal nie mam pojęcia. x chciala niuni zaimponowac i rzucil "bruger dla kazdego!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
Skoro tak piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kolego jakbym miał podejście materialistyczne to bym się woził wózkiem za 300 tys. na kredyt, ale ja wolę odkładać na kupno mieszkania" x Czym się różni kupno mieszkania od kupna "wózka za 300 tys"? Rozumiesz znaczenie słowa "materializm"?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenka Zy
I jak tam jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś "Kto ci powiedział, że te 200-300 zł było przeznaczone tylko na jedzenie. Czasami było kino, jakiś koncert czy wyjście do klubu" x Szliście z kina na koncert i kończyliście spotkanie w klubie? :-) xxx "A co do kfc to jest dobre jak chcesz zabrać koleżankę z klasy w liceum a nie dziewczynę 24+. W tym wieku to już nie wypada." x Nie uwiera Cię kij w doopie? xxx I nie było żadnych wielkich restauracji typu Madzia Gessler, ale jakaś fajna amerykańska burgerownia, gdzie dobry burger kosztuje 40 zł albo restauracje z normalnymi obiadami za 30-40 zł. x Kfc jest passe, ale burgerownia już nie? Ciekawy masz gust, mi nic do tego. Tylko jak z dwóch burgerów za 80 robiłeś 300 nadal nie mam pojęcia. xxxxxxxx -Nie z kina na koncert, a później do klubu tylko czasami tylko kino albo kino i klub. Jesteś na tyle inteligentny, że mogłeś się domyślić. -ten kijj od czasu do czasu muszę wyjmować i przycinać bo mam problemy z wchodzeniem po schodach ;-) -a jak się robi 300 zł z 80 to mogę szybko wyjaśnić. Do burgera po piwku albo 2 po 10 zł, jakaś sałateczka, fryteczki. To tylko z gastronomii, a jeszcze z powyższych to właśnie to kino czy koncert. Kręgle albo rzutki, w zimę łyżwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Odzywanie się może nie jest związane z kosztami, ale jak się już odzywasz to chyba po to by ustalić datę następnego spotkanie, które już spokojnie wyniesie Cię 150+" x Eeej, dopiero co było 200-300, ja rozumiem, że mieliśmy deflację, ale nie aż tak galopującą! Musiałeś każdorazowo obdarowywać ją wieńcem róż? x Teraz poważnie - naprawdę nie miałeś pomysłu jak spędzić wspólnie czas bez chorobliwego wydawania kasy na każdym spotkaniu? Rozumiem, że czasem idzie się na obiad za te 300, czasem do kina (chociaż mało jest biletów po 100 pln), ale czasem, nawet z "dziewczyną 24+" możesz pójść na spacer i kupić jej loda na patyku za 2 pln, a jeśli masz poczucie humoru to możesz jej wręczyć bukiet rzodkiewek. Chyba, ze jedyne, co masz do zaoferowania to swój portfel, ale w tej sytuacji pretensje zgłaszaj do lusterka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś "Kolego jakbym miał podejście materialistyczne to bym się woził wózkiem za 300 tys. na kredyt, ale ja wolę odkładać na kupno mieszkania" x Czym się różni kupno mieszkania od kupna "wózka za 300 tys"? Rozumiesz znaczenie słowa "materializm"? xxxx Rozumiem znaczenie kolego. A czym się różni kupno wózka od kupna mieszkania? Na pewno złożonością procedur, czasem, który trzeba na to poświęcić. Poza tym wózek mogą ci ukraść, możesz się nim rozbić, a mieszkanie to zawsze swój kąt, gdzie będziesz spędzać czas na stare lata. Materialistą nie jestem, żyję wg mnie skromnie i jeszcze co miesiąc daję rodzicom 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś "Odzywanie się może nie jest związane z kosztami, ale jak się już odzywasz to chyba po to by ustalić datę następnego spotkanie, które już spokojnie wyniesie Cię 150+" x Eeej, dopiero co było 200-300, ja rozumiem, że mieliśmy deflację, ale nie aż tak galopującą! Musiałeś każdorazowo obdarowywać ją wieńcem róż? x Teraz poważnie - naprawdę nie miałeś pomysłu jak spędzić wspólnie czas bez chorobliwego wydawania kasy na każdym spotkaniu? Rozumiem, że czasem idzie się na obiad za te 300, czasem do kina (chociaż mało jest biletów po 100 pln), ale czasem, nawet z "dziewczyną 24+" możesz pójść na spacer i kupić jej loda na patyku za 2 pln, a jeśli masz poczucie humoru to możesz jej wręczyć bukiet rzodkiewek. Chyba, ze jedyne, co masz do zaoferowania to swój portfel, ale w tej sytuacji pretensje zgłaszaj do lusterka. xxxxx 150+ czy 200-300 co za różnica chodzi o sam fakt. Na spacery też chodziłem sporo, ale mało która była jakoś wielce zadowolona z tego rodzaju atrakcji. Gdybym kupił loda za te 2 zł to prędzej by mnie pi-zgn-ęła nim w łeb niż go zjadła, a za ten bukiet rzodkiewek dostałbym pewnie op*****l, bo by pomyślała, że sądzę, że jest gruba i powinna się zdrowo odżywiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"-Nie z kina na koncert, a później do klubu tylko czasami tylko kino albo kino i klub. Jesteś na tyle inteligentny, że mogłeś się domyślić" x Jestem bardzo inteligentny, ale za cholerę nie mogę znaleźć biletu do kina za 150 pln. To w Polsce było? xxx "-ten kijj od czasu do czasu muszę wyjmować i przycinać bo mam problemy z wchodzeniem po schodach oczko.gif" x może spróbuj go w ogóle wyciągnąć, wyluzować i zaprosić laskę na zbieranie grzybów?:) xxx "-a jak się robi 300 zł z 80 to mogę szybko wyjaśnić. Do burgera po piwku albo 2 po 10 zł, jakaś sałateczka, fryteczki. To tylko z gastronomii, a jeszcze z powyższych to właśnie to kino czy koncert. Kręgle albo rzutki, w zimę łyżwy" x Jeszcze dodaj powrót taksówką, bo przecież po piwku inaczej nie wypada;) Sam wymyślałeś paradę atrakcji, wszystkie związane z większymi kosztami i jesteś zdziwiony, że szło Ci tyle kasy? Chciałeś się popisać przed laską, że Cię stać i masz do dziewczyn pretensje, że pozwalały Ci na to? Chłopie, no weź się zastanów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×