Głupie kobiety mają najlepszych facetów

12:59 A jakie ty masz zdanie na temat możliwości użycia ekstraktu stewii w walce z chorobą z Lyme? Albo czy znasz obsługę cytometru przepływowego? Nie siedzę w branży informatycznej więc faktycznie na Twój temat zdania nie mam :) Jednak jak widać robienie żelu na formie wielu przerasta.

Bo baby są takie, że jak jesteś od niej mniej wykształcony, lub nawet masz porównywalne wykształcenie, to będą ci to wypominały. Dlatego każdy facet woli szukać kobiety słabiej wykształconej od siebie. :)

A co jest atrakcyjnego w tym że studiujesz ciężki kierunek?

A ty jestes ograniczona oceniajac ja tylko po umiejetnosciach robienia jakichs tipsow, obawiam sie, ze jestes glupsza od niej a frustracja wylewa ci sie uszami

13:25 Dla jednych to atrakcyjne, a dla innych wada, nie mnie oceniać. Wspomniałam o tym tylko dlatego, że też mam dziecko i daję radę, a ona nie potrafi skończyć jakiegoś banalnego kierunku, na którym nic nie trzeba się uczyć.

Ale jak ta inteligencja czy umiejętność skończenia trudnego kierunku ma się do milosci, szczęścia, namiętności, pożądania itp.?

Zazdrosna kwoka z ciebie, i z takim nastawieniem to ty szczesliwa nigdy nie bedziesz

Najsmieszniejsze jest to ze tamta ma gdzies frutratke.autorke

A jednak głupia byłaś, bo mendę sobie wzięłaś i głupia jesteś, bo z mendą siedzisz :P I tak cała Twoja teoria padła - najlepszych facetów mają mądre kobiety.

Ja też mam ją gdzieś i nie utrzymuję z nią żadnego kontaktu. Podałam ją jako przykład.

13:32 A skąd niby wnioskujesz, że żyję z mężem? Nie mamy jeszcze rozwodu, ale nie mieszkamy razem.

Nie masz jej gdzies, analizujesz ja, jej zycie i faceta i zazdroscisz

13:31 bardzo madre pytanie.

13:31 Nie wiem, ale myślę, że oprócz uprawiania seksu w związku też potrzeba rozmowy, a tu już potrzeba trochę inteligencji.

I sorki za powtórzenie "potrzeba".

Haha jestes nudna i ograniczona dziewczyno, nie dziwie sie, ze ci nie wyszlo mimo tych inteligentnych pogawedek z mezem :D

Kusza nie jesteś na Święcie Lasu? ;)

Kobieta zawsze jest winna ;) Nawet jeśli byłam zdradzana to przecież też moja wina, bo miałam (jak każda inteligentna żona) codziennie go kontrolować, przechwycić hasła i obwąchiwać ciuchy :)

Też mi się wydaje że jak para wieczorem nie porozmawia o fizyce kwantowej to związek nie przetrwa;)

Ona tez jest winna, bo ma fajnego faceta a ty nie

A stąd wnioskuję, że nawet menda z taką babą jak ty nie wytrzymał i dlatego nie mieszkacie :P

13:51 Skoro lecimy w skrajności to o czym może porozmawiać facet z kobietą, która nawet robienia paznokci uczy się latami? Pralki pewnie też nie włączy, o odkurzaczu nie wspomnę. No może powie mu co leciało w tv (jeśli go włączy) albo jaką kupę zrobiło dziecko. Fascynujące :D

13:55 Wyrzuciłam go ze swojego mieszkania, gdy dowiedziałam się o zdradach ;) Potem jeszcze skomlał, ale dałam mu DOBITNIE do zrozumienia, że nie ma szans.

Ja wczoraj rozmawiałem z żona o naszej majowce, o wakacjach w sierpniu, o tym chlopcu z Anglii, obgadalismy sasiadow troche i o ocenach naszej corki. I jescze o tym ze musze isc do dentysty. A pozniej mi pokazała co sobie kupiła na zakupach :) jak widzisz ciężkie studia nie były tu potrzebne.

Nie no, order powinnas dostac

Bo zamiast uprawiać sex wieczorem to Ty co zmadrzalas gadaniem na poważne tematy. Nic dziwnego że musiał szukać "tego " gdzie indziej.

13:59 A czytać potrafisz? Napisałam, że oprócz uprawiania seksu powinno się też rozmawiać. Nigdzie nie wspominałam, że seksu między nami nie było ;)

13.57 Ty naprawdę głupia jesteś :O Nie mogłaś się wprowadzić do niego? Mogłabyś go rzucić i na dodatek trzasnąć drzwiami jak u teściowej

A ja cos czuje, ze autorka nawet meza nie miala, jest nudną rozżaloną starawą panną

14:03 Skoro tak myślisz to po co się udzielasz?