Czy takiej dziewczynie zależy?

Od mniej więcej 2 tygodni piszę z dziewczyną przez portal - znajomość póki co tylko internetowa, nie znamy nawet swoich nr telefonów. Codziennie ze sobą piszemy, jest miło, ona zawsze mi odpisuje tylko co mnie irytuje, ona praktycznie nigdy nie zadaje pytań :/ czasami się rozpiszę na 3 linijki, opowiem o sobie, zapytam o coś, ona owszem odpowie ale najczęściej jednym zdaniem. Tak jakby odpowiadała tylko z grzeczności i nie była w ogóle mnie ciekawa. To znaczy że nie jest mną zainteresowana czy może ma po prostu taki "wycofany", zdystansowany charakter i warto o nią zawalczyć?

Raczej nie, trzyma Cię tak "na wszelki wypadek" gdyby z ośmioma innymi jej nie wyszło, niestety. I robi to rzeczywiście dosyć nieumiejętnie skoro nie chce jej się pomyśleć nad jakimś pytaniem żeby Cię poznać. Daj sobie z nią spokój.

13:27 ale jak to, mam zupełnie przestać do niej pisać? Czy może postawić sprawę jasno, napisać jej to co tu napisałem że czuję się taki "nieciekawy" skoro ja jej nie interesuję?

Dodam jeszcze że spotkanie odpada póki co bo ona napisała coś że jeszcze przeżywa poprzedni związek i ma jakiś awers do spotkań z mężczyznami :o i że woli najpierw dłużej popisać. Jeśli to taka delikatna i wrażliwa dziewczyna to czuję że warto zaczekać i o nią zawalczyć ale obawiam się czy jej w ogóle zależy na tej znajomości. Może ktoś się jeszcze wypowie i mi pomoże? Jest sobota, nie udawajcie że macie aż tyle do roboty :)

NIE

zanim ją skreślisz pobaw się słowami ,prowokuj ,moze być zamknięta i potrzebowac czasu

16:33 właśnie ona nie sprawia wrażenia takiej zamkniętej w sobie, sprawia wrażenie (piszę że sprawia wrażenie bo jej nie widziałem osobiście) pogodnej i miłej. Nie skreślę jej ot tak ale chyba rzeczywiście muszę skierować rozmowę na trochę inne tory bo mnie męczy ciągłe zadawanie pytań z zaciekawieniem i uzyskiwanie 7 słów w odpowiedzi.

Czy ty wiesz, jak ona wygląda a ona jak ty? Trudno bardzo się kimś zainteresować tylko na podstawie tego, co ktoś napisze. Trudno w ogóle. Nawet nie wiem, czy jest to możliwe. U mnie np. nie jest.

wiesz smieszny jestes o co ty wlasciwie chcesz walczyc i jak ma niby zalezec na tobie dziewczynie ktora ciebie nawet na oczy nie widziala :D Jesli wydaje ci sie ze charakterem poderwiesz dziewczyne to chyba ciezko upadles na glowe. Jak co do czego przyjdzie i sie nie spodobasz dziewczynie albo ona tobie z wygladu to ta znajomosc potrwa w realu 3 sekundy :) A ty sie jarasz jakby bog wie co to bylo juz. Pierwsza zasada chcesz z kims byc to nie marnuj czasu na takie bzdurne pisanie bo pierwszego wrazenia wygladu nie poprawisz najelpsza nawet rozmowa. Wiec albo sie podobasz jej i ona tobie albo nie i przestan zachowywac sie jak 12 latek.

Tu autor. Ech... wszystko trzeba pisać co do słowa? Napisałem że nie widziałem jej OSOBIŚCIE ale widzieliśmy się nawzajem na zdjęciu więc zakładam że akceptuje mnie z wyglądu, mnie ona też się podoba.

Jeszcze raz autor. Może ktoś podpowiedzieć o co mogę zagadać, bez jakiejś g..noburzy że zadaję takie głupie pytania jakbym sam nie wiedział co pisać. Coś ciekawszego, bo już gadaliśmy o studiach, o wolnym czasie, zainteresowaniach, pracy, miejscu zamieszkania itd. Nie mam dobrej gadki, może ktoś podrzucić jakiściekawy temat?

jej nie zalezy. jakos prosciej nie da sie juz przekazac.

nie sluchaj tych baboli ze jej nie zależy, sa różne typy osobowości ,dała ci zdjęcie pisze dwa tygodnie to może być tak lub siak :) chciałabys mnie o coś zapytać ? :) opowiedz jakie masz marzenie:) a ona ma poczucie humoru? zapytaj jakim jest typem ,jakich ludzi lubi, jaka sama jest ,no i jeszcze sprawdz czy sie sama odezwie pierwsza jak ty dłuzej nie

Z autopsji wiem, że ona absolutnie nie jest Tobą zainteresowana. Też tak mam, jak gadam z facetami. Najpierw coś moglo mnie w nich zainteresować, dlatego dałam zdjęcie, a potem jak coś mi nie podpasuje i tracę zainteresowanie tą osobą, to tylko grzecznościowo odpisuje, aż sam się domyśli, że ta gadka nie ma sensu. Moja rada- nie pisz do niej teraz przez jakiś czas. Jeśli w jakikolwiek sposob jej zależało- odezwie się sama, jeśli nie- to masz odpowiedź. I jak się do Ciebie już odezwie, to nie zadawaj nudnych pytań w stylu co tam, jak tam i co słychać. Pytaj o konkrety, zabawcie się trochę. Zapytaj np. o najglupszą rzecz jaką zrobila w zyciu, o jakieś historie z mlodosci, ktore utkwily jej w pamięci. To ją otworzy, zacznie mowić, rozmarzy się. Potem zrób jej jakąś zagadkę, jak dobrze odpowie to daj jej nagrodę, jak źle to ukaraj. Traktuj jak psa...

Tu autor ponownie. Dzięki za konstruktywne odpowiedzi, widzę że zdania są podzielone z przewagą niestety tych na "nie". Końcówka ostatniej wypowiedzi mnie rozwaliła "traktuj ją jak psa" :D tym bardziej że pisała to kobieta. Może milczenie przez kilka dni to dobry pomysł ale ja bym się nie umiał po takim czasie odezwać skoro teraz piszemy codziennie :/ Tak by to wyglądało jakbym ją sprawdzał a później skoro ona się nie odzywa to ja żałośnie przypominam o sobie: hej, zmieniam zdanie, jednak pogadajmy bo tego chcę. Nie wiem jeszcze, przemyślę to.

18:03 pytałem wcześniej o wszystko dosłownie co zaproponowałeś/aś :D tak więc te pomysły już wykorzystane,wszystko kończyło się na jednozdaniowej odpowiedzi i bez cienia zainteresowania - a jak z tym u ciebie. I taka rozmowa.

no moim zdaniem dziewczyna odpisuje z grzeczności ale nie jest Tobą zainteresowana. i szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, dlaczego Ty jesteś zainteresowany nią - tylko na podstawie zdjęcia? skoro gadka wam się nie klei, to po co w ogóle z nią rozmawiasz?

hmm to ja pisałam propozycje ale nie o psie :) ciężka sprawa, albo jest nudna , albo ją męczysz, albo to jakiś cięzki przypadek ,powiedz czy ona kiedykolwiek pierwsza się odezwała

i własnie czemu ją chcesz skoro niezbyt ci dobrze z nią , wybieraj bratnie dusze

Nie, na pewno jej nie zależy. Nie wiadomo, czemu pisze, może z nudów?

Autor. Rozmowa rzeczywiście średnio się klei ale dziewczyna jednak zawsze odpisuje, jest miła, tylko że za mało wychodzi z inicjatywą. Chciałbym doprowadzić do spotkania i jeśli wtedy w jej bezpośredniej obecności będę się źle czuł to uznam że to definitywnie nie ta. Niewiele sobie obiecuję po tej znajomości, w razie czego nie będzie żadnego rozczarowania, ale dam jej jeszcze czas, zobaczę jak sytuacja się rozwinie.

ale jak Ty chcesz się z nią spotkać, skoro napisała, że ma traumę po poprzednim związku i spotkanie na razie odpada? bez urazy, ale ta laska ewidentnie Cię spławia. odpisuje z grzeczności, jest miła z grzeczności, ale moim zdaniem Cię spławia. zero inicjatywy, spotkać się nie chce... to jest właśnie dawanie znać, że jest się na NIE.

Olej ją.

racja, dąż do spotkania , i wtedy podejmiesz decyzje

ta twoja dziewczyna spotyka przystojnego faceta w pracy ktory zaprasza ja na kolacje czy myslisz ze by odmowila? Internetowe znajomosci maja to do siebie ze jest to czesto sposob na podbicie ego, zabijanie nudy lub zwyczajne wygadanie. Ladne dziewczyny maja naprawde mase propozycji w realu. Takze zdjecie nigdy nie odda prawdziwego wygladu wiec zwyczajnie sie ludzisz. Jak kobiecie sie nie podoba facet (jest przecietny) to kazda wymowka jest dobra by sie nie spotkac a jak sie podoba to kazdy powod by sie nie spotkac traci na znaczeniu i 1000 przeszkod do takiego spotkania to nie problem dla kobiety wtedy. Jak masz malo kasy akurat i natlok zajec a kobieta ci sie bardzo podoba czy nie znajdziesz dla niej czasu? W druga strone jak sie nie podoba to kazda wymowka jest dobra by to odlozyc.

Tej dziewczynie w ogóle nie zależy, stara się jak może dać ci do zrozumienia, że ją nie interesujesz. Nie łudź się, szkoda twojego czasu i energii. Ona jest kulturalna ale jeżeli będzie to trwało w nieskończoność, wtedy napisze ci tak, że będziesz żałować. Lepiej odpuść teraz.

Nie zalezy jej to widac od razu. A jak jest ladna to pewne, ze jej nie zalezy.