Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byście zrobili gdyby wasz rodzic zechciał

Przez Gość gość, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

zechciał żyć w związku z osobą tej samej płci? wstyd byłoby wam przez to przed ludźmi?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Teraz już nie. Daję wolność.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
jw

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość rampapam283   

Gość rampapam283
Napisano
masakryczny wstyd...ogladlaam to w "trudne sprawy". jej mama okazała sie lesbą. :D ja bym zerwala kontakt.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
pytam poważnie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
up

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
powaznie odpowiadam. Masakryczny wstyd.przed ludzmi. obrzydzenie do rodzica. Zerwałabym kontakt.to jest patologia i dewiacja...to sie leczy. juz zdrade z hetero wybacze,ale nie zdrade homo. Mam 30 lat . zyjemy w Polsce.to nie Holandia.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
chyba jednak poważnie nie odpowiadasz

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Gdzie to się niby leczy. Podaj przykład, gdzie to się leczy. Właśnie takich ludzi jak ty p**do się leczy

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Macie kogoś homoseksualnego w rodzinie? pytam poważnie

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja mam, szwagra. I szczerze, rozmawiając z nim nie mnie obchodzi jego orientacja. W ogóle o tym nie myślę. Jego życie, jego sprawa. Lubię go najbardziej z całej rodzinki męża, w przeciwieństwie do jego rodziców, ciotek i wujkow homofobow

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×