Zostaje nam 1000 zł na życie, nie wyrabiamy, czy jesteśmy rozrzutni?

Po opłaceniu wszystkich rachunków, kredytu na mieszkanie, zostaje nam róne 1000zł miesiecznie na jedzenie, chemię, ciuchy, paliwo, bilety etc. To jest 16,50/ osoba/ dzień. Ja i mąż. Z tej kwoty musimy tez kupić leki męża ( 90 zł/mc). Dzisiaj na grilu znajomi zarzucili nam rozrzutnośc, kiedy przyznaliśmy , że nam nie starcza. Ja już nie wiem na czym oszczędzać, maz jest po wypadku, ma rentę, nie jest w stanie pracować , psychicznie też z nim nie najlepiej, obecnie leczy sie na przewlekły ZSPU. Ja zasuwam na 2 etaty. Czy 1000 zł na dwie osoby to dużo czy mało? Znajomi nasi kasy nie liczą, on robi w korpo i zarabia lekko 7 tyś, ona jest świetną fryzjerką i samych napiwków zbierze minimum 1000 zł, a pensja 2000. Nie mają kredytu na mieszaknie bo odziedziczyli po jej rodzicach. Napiszcie mi proszę obiektywnie czy dalibyście wyzyć dwie dorołe osoby za 1000 mięsięcznie?

1000 nie 1ooo i ty gupia sluchasz ludzi co mogą odlozyc 8 tys miesiecznie?!

Nie, nie uważam, ze jestescie rozrzutni, skoro po Opłaceniu priorytetowych zobowiązań zostaje wam tyle. Jesli trzeba, to Sie da, ale w takiej sytuacji - zrezygnowałabym z samochodu, a kupiła Bilet Miesięczny, jakies Oszczędności na mediach, ciuchy wiadomo tańsze, tańsza chemia etc.

Myśle, ze ci znajomi chcieli wam po Prostu dowalić.

no własnie nie możemy za bardzo zrezygnować z auta bo mąz porusza sie o kulach. I tak ayta używamy 2-4 x w tygodniu, paliwo w skali miesiąca około 50 zł. Przegląd nie wiem ile teraz ten nowy chyba 150 rocznie, oc mamy niecałe 900. Psuc sie prawie nic nie psuje chociaż to stare auto, ale i nie uzywamy za często. Tyle co maż sobie gdzies podjedzie. Ja do jednej pracy jeżdze rowerem do drugiej chodze pieszo bo blisko.

Autorki ile macie wszystkich pieniędzy miesięcznie?

2900-3200 zależy ile ja godzin wyrobie w drugiej robocie

Rozrzutni? Przecież to zycie poniżej poziomu nędzy. Współczuję.

Nie sądzę , że powiedzieli to złośliwie, to po prostu brak wiedzy o cenach i kosztach życia. To dobrzy ludzie, załatwili nam za free rehabilitacje meza u ich znajomej rehabilitantki, prawnika. W ogóle dużo nam pomagają , ale nie finansowo, a właśnie w takich sprawach. Po wypadku maż był sparalizowany, to znajomy przyjeżdżał mi pomagać go dzwigać itp. Oni po prostu nie liczą pieniędzy, nie wiedzą ż elitr mleka kosztuje 2,5. Jakby ich spytac ile kosztuj ekilo schabu to by nie potrafili odp. Idą do sklepu , kupują , płącą kartą i finito. Jednak zabolało mnie to co powiedzieli, to było takie...hmm niedyplomatyczne. Ja licze każdy grosz i prosze mi wierzyć , przed 10 na ogół mója obrączka ląduje na kilka dni w lombaedzie....

predzej mało niz duzo, raczej mało... wczoraj kobieta na macierzyńskim pisała, ze sa w trójke, z małym dzieckiem, i im 3 tysiace ledwo starcza na jedzenie.. JPRD

no bez jaj z tym dzieckiem , nie mam dzieci , ale wydaje mi sie ,ż e wiecej niz 500 zł / mc małe zdrowe dziecko nie przeje, więc tak 2000 zł powinno im na samo jedzenie spokojnie wystarczyć. Mnie by pasowało jeszcze z 500 zł , wtedy dalibyśmy radę, atak to sie kurna zastanawiam czy kupić papier toaletowy czy ziemniaki .

weź rzuć w p**du tego kalekę, pożytku żadnego z niego nie masz, jeszcze go musisz utrzymywać. No co? Faceci tak robią, to czemu kobieta miałaby bawić się w jakieś skrupuły?

a ja podziwiam i serio nie wiem jak wy to robicie, ja jestem sama, po opłaceniu rachunków zostaje mi 900 zł i nie mogę sobie poradzic. Owszem jakbym miała kupić za to wyłącznie jedzenie to ok, ale gdzie jakis szampon, pasta do zębów, bilet na tramwaj ? A frykasów nie jadam i nie kupuję drogich kosmetyków, raz w miesiacu wydaje max 20 zł na tusz, a w kolejnym 20 zł na puder. I nie daje rady .

ale ja nie jestem facetem, ani bezdusznym plemnikiem przeobrażonym przypadkowo w człekokształtnego. Jestem żoną ,kobietą i tego kalekę kocham z całego serca. frajerka co?

Jesteś super, nie słuchaj tych debili. Nie jesteście absolutnie rozrzutni i tak cud że jakoś ciągnięcie, bo to to są marne grosze, ani pojeśc za to nie idzie, ani nic, balansowanie na granicy skrajnej nędzy. Życzę dużo zdrowia dla meża, pisałaś że był leżący, a teraz chodzi o kulach, trzymam kciuki za pełen powrót do zdrowia. Wtedy wyjdziecie na prosta.

dziś - to kupuj w dyskontach, najlepsza biedronka. ja tam kupuje, i na dwie osoby wydam bez problemu 20 zł na dzien na jedzenie, plus czasem cos z chemii nawet kupie... kurczak wychodzi b tanio, porcja miesa za 1 zł, makaron, do tego zrobic sos

z biedry to nie mieso , ani nie kurczak. Poza tym kauflan jest o wiele tańszy. Mam tyle samo na dwie osoby - ja i 18 letni syn. Młody ternuje, potrzebuje dobrze i sporo zjeśc, tez nie wyrabiam , mimo kupowania najtańszych produktów. Podobnie jak w przypadku autorki, pod koniec miesiaca coś wynoszę do lombardu. Wiecznie mam 500 zł długu u znajomej, oddaje np 10 i 20 znów pożyczam i ytak w kółko. Nie da sie za to wyżywić i kupić środków czystości dla dwóch dorosłych osób. Nie ma takiej opcjii. Ja trzy miesiace zbieraąłm rachunki, liczyłam bardzo dokładnie i wyszło mi , że ciągle mi brakuje około 600 zł.

Właśnie policzyłam, ja i chłopak studiujemy, troche pomagaja nam rodzice, ale i sami dorabiamy jak sie da. Na samo żarcie i chemię mamy 1200 w Rzeszowie i równiez jest mega trudno. Nie łazimy w ogóle po imprezach, nie mamy auta, bilety miesieczne studenckie, gotujemy tanio w domu, kosmetyki tylko niezbędne typu kulka pod pachy, maszynka do golenia, szampon tani za 4 zł, nawet żelu pod prysznic nie używamy tylko mydło. Dobrze, ze teraz wybywamy na robotę do Francjii, to będzie na kilka mc.

Gość dziś Właśnie policzyłam, ja i chłopak studiujemy, troche pomagaja nam rodzice, ale i sami dorabiamy jak sie da. Na samo żarcie i chemię mamy 1200 w Rzeszowie i równiez jest mega trudno. Nie łazimy w ogóle po imprezach, nie mamy auta, bilety miesieczne studenckie, gotujemy tanio w domu, kosmetyki tylko niezbędne typu kulka pod pachy, maszynka do golenia, szampon tani za 4 zł, nawet żelu pod prysznic nie używamy tylko mydło. Dobrze, ze teraz wybywamy na robotę do Francjii, to będzie na kilka mc. X Koleżankę z góry rozumiem, bo ma niższa kwotę i jeszcze na przejazdy, ale Was nie... Ja kupuje czasem mydła za 10zl szt, szampony zwykle za ok,zł, do tego Alma, sesa. Bilet już niestudencki, żel pod prysznic jak najbardziej, gotuje czasem nie tanio, czasem tanio, ale ogólnie jakies syropy do kawy, co jakiś czas paczka fig, chleb tylko razowy, soki pare razy w tygodniu i to 100%, krewetki, obiady na mieście, kawa na mieście. I ostatnio podliczyłem i wydaje niecałe 600mc, a Wam nie starcza?

Hej, tutaj autorka, wiecie co jest najgorsze? Że chciałąbym zmienić pracę, mam doświadczenie i potrafię skutecznie sprzedawać, poszłabym na przedstawiciela handlowego tylko jest jeden kłopot. Niby błahy ale zaporowy. Przedstawiciel musi wyglądać, musi! A mnie nie stać nawet na elegancką bluzkę z H&M , włosy mam w opłakanym stanie, fryzjera od 1,5 roku nie widziały, byle jaki szampon, na odżywkę juz kasy brak. Nie maluję sie bo mnie nie stać. Byłam na kilku rozmowach o pracę, ale musiałam pójśc w jeansach i zwykłej białej koszuli , z włosami związanym w kucyk - bo tylko tak nie widac jakie mam siano. Patrzyłam na inne kandydatki , zadbane, włosy, paznokcie, perfekcyjny strój, mniejsze doświadczenie, gorsze gadane, a to one zwyciężały. Nie oszukujmy sie wygląd zewnętrzny to połowa sukcesu.

Szampony za 30zl. Amla, sesa. Używam tylko oliwy z oliwek z tłoczenia i xylitolu zamiast cukru...

gość dziś haha, wracaj dziecko do gier komputrowych, 600 zł i krewetki, soki kilka razy w tygodniu, nie opowiadaj bajek

Serio, spisywałam wydatki. Zapomniałabym: plus specjalna pasta do zębów plus jej przesyłka :) Przecież takie krewetki, fakt, z makaronem i dodatkami, starcza na dwa obiady, a koszt od 12 zł. A 2 soki właśnie dziś kupiłam, zapłaciłam 7zl. Choć czasem daje 7zl za 1. Ale to chyba normalne, szukać okazji?

Autorko, włosy zafarbujesz sama (jesli farbujesz), odżywka w biedronce kosztuje ile, 4 zł? Koszule i elegantsze spodnie kupisz na wyprzedaży. Moze odzaluj raz na fryzjera? Paznokcie pomalować tez mozesz sama. Albo, jesli to tacy dobrzy przyjaciele to mozesz poproś to kolezanke o jednorazowa pożyczkę? Dobrze, ze nie pożyczacie od nich pieniędzy, bo to prosta droga do spirali długów, ale raz na inwestycje mogłabyś, bo to fakt, ze jak Cie widze tak Cie pisza:-/

Autorko, przesadzasz. Nie jest tak złe. W H&M jest drogi badziew, ja kupuje o wiele taniej na Allegro, często używki. Ostatni raz u fryzjera byłam jako dziecko. Te najtańsze szampony są najlepsze, bo drogie maja wiele szkodliwych substancji. Tez bym używała, ale wypadały mi włosy, wiec kupiłam specjalistyczny szampon. Koniec końców wrócę jednak do zwykłego. Odżywkę sama możesz zrobic z jajka, cytryny, oliwy. W miarę trwały lakier to 10zl, kiepski 4. Koszula i jeansy są okay, ale powinnaś mieć marynarkę.

To ja od soków: wydałam 587,40 dokładnie ;) na bilet sieciowy 99

Palicie papierosy? Możecie ograniczyć palenie, korzystacie z internetu/tv? to również można ograniczyć, albo zrezygnować z umowy i wziąć jakiś pakiet. Jeżeli macie abonament to polecam z niego zrezygnowac i przenieść sie do mobile vikings. Ja płaciałam 60 zł miesięcznie gdzie u vikingów mam 25 zł. Dodatkowo jeżeli macie stałą pracę, może warto postarać się o podwyżkę, lub o zmianę pracy. Na pewno nie możecie się załamywac i poddawać.

Ja po oplatach mam 300-500 na siebie i tak, jestem w stanie wyzyc

niE roZUmiEm mENtaLnoŚCi biEDaKóW niE LePieJ zArABiaC wiEncEj niZ osZcZedZaC? Xd

Witam wszystkich ,wszystko na ten temat znajdziecie tutaj https://m.youtube.com/watch?v=k7jfXOIbO7k