Dostałam w prezencie od tesciowej na komunie wnuka perfumy i kolczyki z Avonu

Co byście zrobiły? W weekend komunia i dostałam od tesciowej perfuma i kolczyki z Avonu. Zrobiło mi się przykro, pachniałao mi to upokorzeniem z lekka. Miałyście może tak kiedys?

Ja bym się ucieszyła, ze na komunie wnuka daje mi prezent, nawet nietrafiony

A co byś chciała chanel?!

avon ma tragiczny skład, sama chemia uczulająca, mam alergie po nim tak samo jak po oriflame

Biedactwo niewydarzone

Ja też mam uczulenie po avonie, po takim żelu pod prysznic z miodem to aż mnie skóra piekła i swędziała, skład tragiczny, same bromki, ciężka chemia. Starsze pokolenie myśli, ze jak czegoś nie ma w sklepie tylko sprzedaż przez posrednika to jest to z automatu luksusowy towar. Schowaj to gaawno do szafki i za pare lat będzie jak znalazł dla teściowej pod choinkę ;)

co to je perfuma? to jakiaś markia smartfona?

perfuma wyszła wieś z autorki a fujjjj teściowa fuj fuj jak mogłaś

zapewne z okazji tego że jest debilką, powinna dostać słownik języka polskiego tępaczka

Powinna ci kupić Domestosa i Mopa

Ja podziękowałabym nawet jak byłby to prezent nietrafiony i doceniłabym jej dobre intencje, że pomyślała o mnie. A już na pewno nie żaliłabym się. A prezent? Po pewnym czasie wystawiłabym w kartoniku przy śmietniku, mogę się założyć, że po godzinie już by go nie było. Ucieszyłby inną osobę.

MARNE PROWO

gość dziś MARNE PROWO xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Może i PROWO, ale zdarzają się takie sytuacje, że gość przynosi nietrafiony prezent. Dobrze jest wiedzieć jak w takiej sytuacji się zachować. Mnie też zdarzyło się kiedyś dać taki prezent, wiem, że obdarowani nie byli zachwyceni, ale nie dali znać po sobie, że coś jest nie tak. Sprawa wyszła po kilku latach, ale ja już wówczas też byłam mądrzejsza. Jestem im wdzięczna, że wówczas nie zatruli mi wspólnego biesiadowania, ja szczęśliwa, że ich obdarowałam czymś, z czego powinni się cieszyć, oni nieco zasmuceni z mojego bubla. Na szczęście już nie popełniam takich błędów.

dziś rozmawiamy o konkretnym przypadku a nie jakiś nietrafionych prezentach. autorka napisała o upokorzeniu za kosmetyk z avonu. Na kilometr śmierdzi prowokacją a wy się niemal nie posracie z wrazenia

każda by chciała dostać taki prezent Ja od teściowej nic nie dostaję na imieniny