Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzina po przejściach.

Polecane posty

Gość gość

Od 4 lat jestem w związku. Oboje mamy dzieci z poprzednich związków a nie dawno na świat przyszło nasze wspólne dziecko. Mój problem polega na tym, że odkąd urodziła się nasza córeczka a córka męża wraz z matką wróciła z za granicy, mąż zaczął zle traktować mojego synka. Rozmawiałam z nim kilka dni bylo dobrze, widzę że moje dziecko cierpi a ja nie mogę mu pomóc. Co mam zrobić by mąż lepiej zaczął traktować moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim wieku sa dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co znaczy w praktyce źle traktować? Serio - to bardzo szerokie pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza córka prawie rok córka męża 12 a mój syn 9. Mąż nie chce spędzać czasu z moim synem, wcześniej było inaczej, szybko się na niego denerwuje a gdy pojawia się jego córka nie zwraca na niego uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie jest ojciec twojego syna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec mojego syna mieszka na drugim końcu kraju. Rzadko sie widuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. to jest tak, że Twój syn chce tych relacji z ojczymem, jest do niego przywiązany, ale obecnie jakby bez wzajemności tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś 18;26 co cię to k...wa obchodzi." Ojej nie podniecaj sie tak bo ci żyłka pęknie hehe No w końcu dziecko ma ojca biologicznego to niech z nim spedza czas. Tamten nic nie musi bo to obcy facet .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można powiedzieć, że byli jak ojciec z synem. Nasza córka mąż zajmuje się wspaniale, myślę że jego zachowanie jest spowodowane pojawieniem się jego córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomo ze jego córka będzie ważniejsza. W końcu to jego dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a moze to Tobie nie pasuje ze jego córka wróciła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu, że postępując w ten sposób jest na najlepszej drodze do rozwalenia kolejnej rodziny. Rozumiem, że w relacjach z córką jest inny, pewnie kieruje nim poczucie winy. Ale to nie jest powód, żeby dorosły człowiek udawał, że nie rozumie uczuć 9-latka. Jeśli chce mieć szczęśliwą rodzinę, musi znaleźć sposób, żeby wszyscy jej członkowie czuli się ważni. Niestety to wymaga trochę wysiłku i empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to powrót córki męża trochę przewrócił nasze życie do góry nogami. Wczesniej mąż widywal się z nią kilka razy w roku a teraz kilka razy w tygodniu. Mąż tęsknił za nią bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest jak się ma dzieci z roznych zwiazkow. Bardzo mi zal twojego syna ( sama tez mam synka w tym wieku) porozmawiaj z mezem bo to musi być straszne dla tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ciekaws jak autorka odnosi się do córki męża. Po wpisach widać że nie pała do niej wielką sympatią. Dobrze bylo jak była daleko, może jej mąż zauważył coś i dlatego tak się zachowuje. Nie można mieć pretensji do faceta że jego dzieci są ważniejsze dla niego niz syn żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli pasowało ci jak córka meza byla daleko . Pewnie sama jesteś winna tej sytuacji . Jakbyś mogła to wyrzuciłabyś córkę męża z jego życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja powiedziałam mojemu facetowi ze jesli bedzie zle traktował moja córkę to żegnam, córka jest dla mnie nr 1 i dla zadnego faceta jej nie poswiece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda dzieci zę mają pustych rodziców, najpierw ich narobią a później te dzieci cierpią, chciałaś dziecko to trzeba było być samą z dzieckiem jak dziecko najważniejsze, albo nie robić dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacznij traktować jego córkę tak jakbyś chciała, żeby on traktował twojego syna. Jeżeli nie przepadasz za jego córką to co się dziwisz, że on tak samo zaczął traktować twoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×