Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja Singielka...

Polecane posty

Gość gość
Ludzie durnieja z roku na rok. Wymyślają jakieś dziwne nazwy i wszystko muszą nazywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:53 autorka twierdzi i trudno jej nie przyznać racji, że singlostwo się kończy jak ta odpowiednia się znajdzie. Sorry, ale jak się umawiasz z wieloma to albo jesteś niedojrzały, ale jeszcze nie trafiłeś co potwierdza tezę autora tego postu. Hehe też tak miałem. Złapałem miłość i jestem szczęśliwym mężem o ojcem. Do autorki... oby więcej tak mądrych kobiet. Rozwodów by nie było. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie że "złapałeś miłość", ale to wcale nie świadczy o jakiejś dojrzałości, tak samo jak spotykanie się z różnymi kobietami świadczy rzekomo o niedojrzałości. Kiedyś może to zrozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Norbee. Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sa szczesliwi single.. ja taka bylam.. ale w polskiej rzeczywistisci postrzegana bylam za stara panne, wiec wychodzac z zalozenia ze mloda rozwodka jest lepsza od starej panny, szybciutko wyszlam za maz i jeszcze szybciej sie rozwiodlam:-) I fajnie mi bylo samej. Az poznalam mojego meza i powtornie wyszlam za maz z milosci. Po 10latach milosc minela, zostala przyjazn a ja znowu chcialabym byc singielka.. gdyby maz byl dla mnie niedobry albo cos, to zaraz bym sie rozwiodla. Ale on stara sie byc idealny wiec ciezko jest mi go zostawic i zlamac mu serce. Ale bycie ponownie singielka (tylko ja i kot) to moje najwieksze marzenie. Jak juz w koncu zbiore sie na odwage I odejde od meza- NIGDY juz nie wyjde za maz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - "ja jestem szczęśliwym singlem" XXX A ja bym powiedziała, że raczej "wolnym strzelcem skaczącym z kwiatka na kwiatek". Objaw NIEDOJRZAŁOŚCI EMOCJONALNEJ- typowa cecha współczesnych młodych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:37 Otóż to. 100% racji. Większość zupełnie pomieszała pojęcia, ale co tam. Przed chwilą oglądałam odcinki "matura to bzdura"... Co tam się dzieje... i Ci ludzie mają dostęp do neta i niestety też do urn wyborczych. Wskakują na kafe i szerzą swój brak wiedzy... Brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmIRASZ
W większości przypadków jeżeli ktoś uważa się za bardzo inteligentnego i atrakcyjnego, to jest ... totalnym debilem do tego szkaradnym, tak działa mózg, a raczej nie dopuszcza do siebie pewnych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmIRASZ
To można tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Endriu, znowu łowisz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:14 Oj tu się nie zgodzę. Siedząc na forum, czyli rozmowa pisemna, poziom inteligencji wyłania się podczas umiejętności wypowiedzi, czytania ze zrozumieniem a wiedzy, podczas znajomości tematu oraz zasad j. polskiego. Przerysowane "ego" nie oznacza, ani szkarady, ani braku inteligencji. To system obronny. Ego zresztą do tego służy i dzięki Bogu je mamy. Niestety, zazwyczaj źle wykorzystujemy... Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nawet media głośno zaczynają mówić, że szczęśliwe single to mit. Ostatnio są artykuły. Wklepcie w google, poczytajcie opinie psychologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nawet media głośno zaczynają mówić, że szczęśliwe single to mit. Ostatnio są artykuły. Wklepcie w google, poczytajcie opinie psychologów. no wiesz są też całe strony opisów osób nieszczęśliwych w związkach, bo nie zatrybiło, bo się wypaliło, bo przed w trakcie lub po dziecku, bo seksu za mało lub za dużo, bo on sie zmienił lub nie zmienił, bo ona sie zmieniła lub nie, bo on lub ona chiałoby więcej lub mniej czegoś, bo po kilku latach to już sie gadać nie chce i nie ma o czym, itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
ksiezniczka, feministka, za wysokie mniemanie o sobie, za duze wymagania... no to tyle generalizacji, zeby byle jakie kretynki mialy sie czego czepiac. AUTORKO, wspominasz o wieloletnim zwiazku, moze zostala blizna, niedostrzegalna swiadomie, ale wyczuwalna przez innych? przyzwyczajenie sobie, zachowanie - sobie. swiadomie chcialabys(lub juz nie? nie wnikam), moze niezaleznie od checi podswiadomie trzymasz ludzi na wiekszy dystans niz ci sie wydaje, unikajac powtorki z rozrywki? im wiekszy zawod byl, tym teraz bardziej sie bronisz przed powtorka z rozrywki - bez udzialu swiadomej woli, ale jednak. nie bede wmawial wielogodzinnego analizowania kazdego, najdrobniejszego gestu, czy pseudo-auto-psycho-analiz, po prostu pisze co mi sie wydaje, to moja prywatna opinia mogaca nie miec zadnego zwiazku z toba. moze spotykasz jakos poblokowanych ludzi. jednak desperacja jest jeszcze gorsza, nie wpadaj w nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawia mnie jak to się dzieje, że kobiety budzą się po trzydziestce i wtedy szukają partnera? Kiedy 3 na początku większość mężczyzn po prostu zniechęca (spodziewają się ciśnienia na ślub i dzieci byle szybciej)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym powiedziała, że raczej "wolnym strzelcem skaczącym z kwiatka na kwiatek". Objaw NIEDOJRZAŁOŚCI EMOCJONALNEJ- typowa cecha współczesnych młodych mężczyzn. x Nie ma to żadnego związku z niedojrzałością emocjonalną. Tylko świadomości tego, czego się chce w życiu a czego nie chce, ugruntowanych przez lata postaw i przekonań. Kobiety wymyśliły bajeczkę, że jeżeli facet nie chce wchodzić w związki to jest niedojrzały, bo zwyczajnie w świecie chcą usidlić facetów i wmawiać im swój "jedynie słuszny" ogląd świata. Typowe dla wielu kobiet niegrzerzących rozumem. A może to wcale nie takie szczęście męczyć się z jedną babą przez całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj X Niedojrzalosc wsrod mezczyzn to efekt feminizmu, ktory pozbawia mezczyzn dojrzalosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, kolejne brednie się szerzą, teraz feminizm z kolei ma niby tu coś do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×