Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aitorkkaaa tematu

Wkurza mnie ten ciagly brak kasy

Polecane posty

Gość gość
Jak autorka nie chce ruszyć doopska ze swojej wioski, zmieniać pracy to sorry ale z pustego nikt nie naleje x same bzdury piszesz. Ja np. mieszkam we wiosce- Poznań, i płace ogólnie w Wielkopolsce, nie mam pojecia czemu, są słabsze niz na wschodniej scianie. Gorzej tylko w podkarpackiem i jeszcze jedno województwo... u nas sie mozna cieszyc jak sie ma 2 tys zł. i nie wiem co maja do tego bzdety o fizolach, mam studia z bdb i nigdy nie zarabiałam wiecej niz 1500. migracja sie wiąże z wynajmowaniem albo zakupem czegos, a to kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy za bzdury piszecie o tych wielkich miastach? Co tam kokosy czy co? Tak się sklada że mieszkam w dużym mieście jestem dość dobrze wyksztalcona i zarabiam najniższą krajową. Pracę próbowałam zmienić nie raz niestety wszędzie wykorzystują. Jak wiecej płacą to dają zlecenie więc przestańcie pierd**ć o tych wielkich miastach żeby tam d**e ruszyć z wioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad niby autorka ma wziac na wyprowadzke? ja jak na studia sie wyprowadzalam to musialam miec zaoszczedzonych kilka tys, na kaucje, czynsz z gory i na jedzenie do poki nie znajde pracy a potem na utrzymanie do pierwszej wyplaty.na jakim wy swiecie zyjecie idealisci? sama mam dziecko, meza, prace, mieszkam w gdansku i nie wyobrazam sobie nagle spakowac manatki i wyjechać do warszawy, na to trzeba miec z 10 tys oszczędności. po drugie, jestem ksiegowa prowadze księgowość wielu firm i takie male polskie przedsiebiorstwa to najgorsze co moze byc, polscy pracodawcy to dzikusy i zachowuja sie jakby prosto z lasu uciekli, wyzysk i praca na czarno. to nie jet cywilizowany kraj, ostatnio przyszedl do mnie jeden z tych wielkich przedsiebiorcow i przyniosl wniosek o urlop ojcowski pracownika a ile ja sie nasluchalam ze do pracy powinien isc len zamiast zwolnienie brać nierob jeden itp. i mowi to osoba ktora utrzymuje sie ze zwrotow podatkowych i czeka jak ten kretyn az urząd mu wyplaci bo on faktury musi zaplacic, sam by sie najpierw za uczciwa robote wzial. polaczkowo zawsze takie bedzie. cwaniactwo, buractwo i cebulactwo. jak juz ktos zatrudnia ludzi to masakra, wyzej sra niz d**e ma, typowo nowobogacki wiesniak, niestety mam do czynienia z takimi burakami na codzien, jeszcze troche i przenosze sie do korpo nie dlatego ze praca zla ale dlatego ze tych burakow juz nie moge zniesc, w zagranicznych firmach przynajmniej jakas kultura i etykieta obowiazuje, po prostu chce pracowac wsrod kulturalnych ludzi a nie tych burakow polakich wielkich przedsiebiorcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:42 to ty musisz być bardzo słabym pracownikiem, skoro twój pracodawca tak słabo zarabia na twojej pracy. Widzisz, mój pracodawca akurat zarabia kokosy, jest w pierwszej setce najbogatszych Polaków i co? Też nie chce płacić tyle, ile moja praca jest warta. A uwierz mi, że sporo. Ładne parę milionów rocznie. To nie pie/rdol jaki ten pracodawca jest biedny. Tak, tak, wielki rzeczywisty koszt dla pracodawcy, tylko jakoś dziwnym trafem jeszcze żadnego protestu na ulicy, aby rząd obniżył koszty pracy nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p***********, ja przyjechałem z niczym do ww-a, jedyne co miałem to wykształcenie. teraz jestem w stanie utrzymać się sam w kawalerce na zoliborzu (cena1750zł/miesiąc), a nie odmawiam przyjemności czy nowych ubrań. za darmo nikt nic nie da, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:51 moze dlatego ze byles sam? kupisz sobie pare zupwk chinskich i masz a wyprowadzka z cala rodzina i dzieckiem to co innego. co za gowniarzeria. ci ludzie to coraz gorzej sa oderwani od rzeczywistosci. autorka m do utrzymania jeszcze drugie mieszkanie wiec jak sie wyprowadzi to musi utrzymac stare mieszkanie a najpierw maz musialby pojechac i szukac jakiejs stancji dla nich, zaplacic kaucje itd. to juz inne czasy niz 10 lat temu.zejdz na ziemie gowniarzu. jak troche dojrzejesz to sie mozesz madrzyc. wtedy ci rodzice dali to co ty o zyciu wiedziales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są tylko wymówki jakoś inni nagle rzucają wszystko i zaczynają od nowa, więc jednak można tylko trzeba chcieć i nie jestem gowniarzem mam 38 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 latku jakbys mial rodzine na utrzymaniu to bys takich farmazonów nie pisał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:50 jasne jak się ma dziecko i 0zł oszczędności to znajdź wyjedź jaaasne. Księgowa piszące o nowobogackich ma 100proc.racji! Znam to z drugiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak ktoś nie ma dobrej sytuacji finansowej, to nie powinien zakładać rodziny. Oczywiście niepotrzebnie założyłem, że mam do czynienia z osobą rozsądną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:57 majątek można w jednej chwili stracić a Ty 38 latku pięrdolisz jak potluczony. Żal Ci dópe ściska masz pieniądze na ale swojej rodziny nie, bo żadna nie chce takiego typa jak ty. Gdyby każdy tak na to patrzył to od dawna dzieci by się nie rodziły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I słusznie, a nawet bardzo dobrze dla tych dzieciaków, że uniknęłyby patologii (owszem, sprowadzanie na świat dzieci pomimo własnej biedy, to głupota i patologia). Do reszty się nie odniosę, bo bajeczki sobie piszesz. Kultura dyskusji się kłania. Nie miej pretensji do mnie za własny brak rozumu, jak sobie życie urządzasz, tak masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:59 Bzdury piszesz. Od 10 lat pracuję w Poznaniu i nigdy nie zarobiłam mnie niż 2 tys na rękę. Obecnie mam 3400 na rękę. W magazynie H&M pakowacz zarabia 2100 na rękę, kasjerka w Lidlu na Piątkowie ma 2400 na rekę. Magazyny w Sądach, średnia płaca 2500 na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:15 kretynię ja nie pochwalam rozmnażania patologii bo dzieci szkoda ale te farmazony co wypisujesz to aż żal bierze. To,że Ciebie skrzywdzili w dzieciństwie nie oznacza,że każdy nienawidzi swojego życia. I nie, nie jestem autorką ani nie klepie biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - to muszę ci powiedzieć, że najgorszym pracodawcą to chyba jest rząd, bo mi w budżetówce płacą 2100 zł brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w kfcu po liceum zarabialam 1900 netto majac normalna umowe o prace to jak wy po studiach macie 1500 jelopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:39 Moja mama, w budżetówce, ma 2700 na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:47 bo podwyzkach ostatnich nie wspominając o 25 latach pracy w jednym miejscu... W biedronce na dzień dobry mają 2500netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież w Poznaniu nie ma bezrobocia . Ta pracy jest od cholery ...możesz wybierać i przebierać . Ja mieszkam w srednim miescie i za samo towarowanie w marcie płaca 1800 zł netto gdzie można isc po szkole podstawowej . Wiec nie wiem jakim cudem ktoś po studiach w Poznaniu zarabia 1500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie rozumiem , moi znajomi na studiach zarabiają w branzy IT po 3 koła netto na start.A te pitolą ,że w dużym mieście się nie da.Wam wszędzie sie nie da .Macie mentalność spoconych , spienionych Grażyn, co tylko siedzą na tłustych zadach i marudząj aki to rząd zły, pracodawca zły.Taką macie wartość rynkową jaką sobie wypracowałyście.Dotrze to w końcu do waszych skundlonych łbów? I nie żal mi was.Głupie jesteście, głupie umrzecie, całe życie na wsi, z bachorami i śmierdzącymi mężami.Grażynki mentalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze, to w Polsce nawet 2 średnie krajowe czyli ok.5000 zł netto na 3 osoby to mało. My mamy 2 dzieci i sporo więcej i kokosów nie ma, i tak kasą szastać się nie da. A większe wydatki trzeba planować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma się wg was wyprowadzić, robić nadgodziny i flaki sobie wyprówać żeby się czegoś dorobić a w tym czasie patologia dostaje kasę, mieszkanie, żywność za darmo - no śmieszni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.13 Dodam, że autorce niezbyt opłaca się pracować, jakby nie pracowała to miałaby podobną kasę ale ona woli sama na siebie zarobić i moim zdaniem to jest godne pochwały a wy zamiast tego ją krytykujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:07 my mamy z mezem ja 2500 maz 5000 netto i co, mam pisac dyrdymaly ze to norma? zyjemy na sredniej stopie ale zyjemy w duzym miescie, 60% mieszkancow tego kraju to mieszkancy wsi i prowincji, caly blok wschodni tzw polska c, nie maja takiej kasy, sama jestem ksiegowa i widze ile polskis przedsiebiorstwa placa ludziom . wy jestescie oderwani od rzeczywistosci jak nasi politycy i zyjecie jakas iluzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tutaj tez masz racje . Jest wiele regionów gdzie 2000 zł netto to norma . Sa to najczęściej male miasteczka i wioski . Tylko akurat w Poznaniu można więcej zarobić niz 1600 zł i nie trzeba mieć super wykształcenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My pracodawcy i tak wam płacimy za dużo. Weźcie pod uwagę że w PL jest najtaniej ze wszystkich krajów UE. W PL się żyje za bezdurno i nie trzeba zarabiać kokosów. Co innego jakbyśmy mieli takie ceny jak np w Szwecji. Ale my mamy ceny dostosowane do zarobków więc da się godnie żyć. No i my pracodawcy też mamy swoje potrzeby. Przecież my na was nie będziemy pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat polski pracodawca to coz.pozostawie bez komentarza.wiadomo ze nikt nie zarobi tyle u polskiego nowobogackiego na czarno co w normalnej szanujacej sie zagranicznej firmie wiec nie ma co tu porownywac. to ma sie do siebie jak fiat 126 p do cadillaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem bezrobotna i też żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:57 za 2000 ani za 3000 ani nawet za 4 000 nie utrzymasz rodziny w poznaniu. wiec jak dla ciebie te 2 to kokosy to wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×