Ile Wasz ginekolog bierze za wizytę i jakie miasto?Mój JUŻ 120zl w małym mieście

Miasto w lubelskim ceny od 150 do 200. Moze zdarza sie mniej ale i tez wiecej. Strasznie drogo.

4 lata temu standardowa wizyta ciążowa z usg-160 zł we Wrocławiu. Dziś mam abonament za 50 miesięcznie i chodzę ile chcę gdy potrzebuję.

150 zł, miasto 25 tys.mieszkancow, ceny chyba takie, bo 30 km do Poznania i popyt spory. Co do infekcji to faktycznie liczy się każdy dzień. Specyfiki bez recepty nie pomagają w moim przypadku. Poza tym antybiotyk i po 3 dniach bezcenna ulga:)

Miasteczko pod Rzeszowem 120-140 zł.

Warszawa 200 zł

Kozia Wólka 350 zł

Ruchodupka-500 zl,karnet miesieczny

Miasto 60 tys mieszk- 80 zl. Ale tu jest wybor duzy. Inni nawet do 150 kasuja. Ja chodze do lekarza ktory w zeszlym roku robil mi cc. Wczesniej w pierwszej ciazy w innym, mniejszym miescie zca ordynatora bral 120 zl ( pierwsze rodzilam 10 lat temu).

Warszawa 150. Ale widzę że ceny podobne bez względu na wielkość miasta.

0 zł. Nie chodze do ginekologa ;)

15.47 Przypuszczają? :o Kobieto, naucz się poprawnie pisać!Wstyd!!!!!

a to co nie ma już na NFZ psiciarzy

hahha na nfz, chyba sobie kpiny urządzasz, w lipcu po zrobieniu testu dzwoniłam żeby sie umówić na nfz na pierwsza wizyte, która ma być do 10 tygodnia, to proponowali mi terminy między koniec września-środek listopada. Prywatnie wybór lekarzy, w ciągu 5-6 dni, 120 zł, więc nie było wyboru i chodziłam prywatnie. Ale zapisałam się "dla jaj" na ten nfz i poszłam z ciekawości, nawet nie weszłam do środka, bo na poczekalni uderzył mnie odór moczu i ryb, same stare baby tam siedziały, żadnej młodej, żadnej w ciąży, same stare z nietrzymaniem moczu. Chamska położna, obskurny fotel i wyszczerbione metalowe wzierniki. W obawie o to, że się czymś zarażę, zrezygnowałam z wizyty. pozdrawiam

a to co nie ma już na NFZ psiciarzy xx sa za to kootafoniarze i odbyciarze, chętnie zbadają ci cewe i prostatę na nfz kootafilcu :)

a to co nie ma już na NFZ psiciarzy xx nie mają wolnych terminów bo twojej starej robią hydraulikę

a to co nie ma już na NFZ psiciarzy xx są ale zajęci, bo twojej matce wiadro przecieka i mają roboty dosłownie po łokcie :D

Mnie w lipcu proponowano termin na nfz na listopad, w lepszej klinice. W obskurnej, termin w ciągu tygodnia, ale w warunkach takich, że poszłam tylko raz po skierowanie na badania i więcej moja noga tam nie postanie. Trafić dobrze na NFZ to trzeba mieć szczęście albo być z ostatniej biedoty, która w ciąży zrobi sobie jedną morfologię

Nic. Chodzę na NFZ. Wieś 7000 tys mieszkańców. Mam zupełnie inne doświadczenia niż Wy. Kolejki małe, lekarz jest raz w tygodniu, taki ma kontrakt. Lekarz najlepszy w promieniu 100 km, doktor z prawdziwego powołania,maniak badań,super podejście do pacjentek, same plusy. W ciąży chodziłam prywatnie, gdzie kolejki były ogromne, lekarz bez inicjatywy, itp. nigdy więcej!

15.56 Mieszkasz na wsi. To wiele tłumaczy. Pewnie wiele pań z twojej wsi widziało ginekologa raz w życiu na oczy, przy porodzie 30 lat temu, to i kolejek nie ma.

16:28 tak widzicie wieś? Współczuję...

16:28- a jakie mają być kolejki jak miejscowość ma 7000 mieszkańców? Przecież do ginekologa poza ciąża i innymi problemami aż tak często się nie chodzi. Wszystko zależy od lekarza. Moja mama która też mieszka na wsi ma super lekarza rodzinnego. Daje skierowanie na krew tak czesto jak trzeba i to badań full. No wszystko co tylko może. Inni to może ci morfologie mocz zleca a może i nie. Jest lekarz i lekarz.

Tu nie chodzi o to jak widzimy wieś. Statystyki są nieubłagane. Im większe miasto tym kobiety częściej chodzą do ginekologa, stawiają na profilaktykę. Suche fakty. Mam pakiet w wychwalanym tu przez szeptanych marketingowców luxmedzie i też strasznie trudno się dostać, bo to Wrocław, całe miasto ma już chyba wykupione u nich pakiety, do tego nazjeżdżało się Ukraińców i terminy do specjalisty takie, że na NFZ często byłoby szybciej, tylko mniej uprzejmie i w gorszych warunkach.

Hajnówka, (gdzie najwyższa pensja 2200)wizyta prywatna u ginekologa 250zl. Nie prof tylko lek. 8lat temu brała 100zl. Jak usg to 300zl.

ja ciążę we Wrocławiu prowadziłam prywatnie. 150zł za wizytę z usg. fachowa, profesjonalna opieka. Mam tez prowadzenie ciazy w pakiecie w Luxmedzie. Byłam dwa razy doraźnie i wyraźnie dano mi do zrozumienia, że miałam iść do swojej pani doktor bo nikt za mnie odpowiedzialnosci brac nie bedzie. W Luxmedzie profesjonalnie zajęła sie mna jedynie pani foniatra, pan laryngolog a juz pani okulistka nie była miła.

Tu nie chodzi o to jak widzimy wieś. Statystyki są nieubłagane. Im większe miasto tym kobiety częściej chodzą do ginekologa, stawiają na profilaktykę. Suche fakty. Mam pakiet w wychwalanym tu przez szeptanych marketingowców luxmedzie i też strasznie trudno się dostać, bo to Wrocław, całe miasto ma już chyba wykupione u nich pakiety, do tego nazjeżdżało się Ukraińców i terminy do specjalisty takie, że na NFZ często byłoby szybciej, tylko mniej uprzejmie i w gorszych warunkach. X A podasz źródło tych statystyk?

Bydgoszcz zwykła wizyta 300 położnicza 400 Drogi jak diabli ale sprawdzony. Na samym początku jak zaczynałam chodzić do niego to za wizytę brał 150 a za położniczą 200.

150 zł miasto 60 tys mieszkańców

Sławy ginekologii biorą nawet po 300. Pytanie tylko na ile naprawdę wydawanie takiej kasy jest warunkiem niezbędnym do szczęśliwego zakończenia ciąży. Niektórzy liczą sobie tyle za samo nazwisko czy funkcję pełnioną w szpitalu, ale ja nie mam poczucia, że za tak wysoką sumą zawsze idzie nie wiadomo jaka wielka fachowość. Ciężarne czasami myślą, że im więcej zapłacą tym zdrowsze urodzą dziecko. Niestety, to tak nie działa. Często tak wysokie kwoty płacimy za iluzję bezpieczeństwa w ciązy

moze nie za iluzje bo przeciez ciaza jest prowadzona pod okiem fachowca, ale tak samo ciaza bedzie prowadzona przez lekarza ktory bierze 150zl

Chodzę na NFZ, Poznań, obie ciąże prowadzone w tej przychodni, od 15 lat jestem pacjentką. Nie ma zapisów, czekania na termin. Przychodzi się w dany dzień, w godzinach rejestracji i lekarz przyjmuje. Wszystkie badania miałam w ciąży na NFZ, usg na każdej wizycie. Cytologia raz w roku, usg raz w roku, po receptę na anty dzwonię do rejestracji raz na 3 miesiące i odbieram na następny dzień.