Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kupowałybyście gondolę w mojej sytuacji?

Polecane posty

Gość gość

Jeżeli mam termin na początek października, będzie cc elektywne około 37-38 tc i kilka tygodni leczenia w szpitalu (tak było przy pierwszym dziecku i nie pytajcie dlaczego), wyjdziemy początek listopada. Potem 4 zimowe miesiace, spacery krótkie, do 30 min. mogą się odbywać niecodziennie z powodu pogody, dlatego mogłybybyć w foteliku samochodowym. Marzec-kwiecień poprawa pogody ale dziecko już 5 miesięczne mozna dać do spacerówki rozkł. na płasko. Moje pierwsze dziecko skorzystało z gondoli kilka razy, a w wieku 4,5 mca podnosiło się i musiałam przełożyć do spacerówki. Bez chamskich komentarzy poproszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu będzie chusta i kołyska, to info w razie jakby ktoś się dziwił, czy w domu mi gondola niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym kupila, co gondola to gondola a nie żaden fotelik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bo nie siedzialabym z dzieckiem w domu przez całą zimę. Mam dziecko z listopada. Spędziliśmy na dworze kupę czasu pierwszej zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W foteliku dzieci nie oddychaja tak jak powinny i niemowlakowi nie wolno w nim siedzieć dłużej niż jest to wymagane podczas jazdy. Ostatnio czytałam i niemowlaku, który zmarł bo zasnął podczas dłuższej bazy a w domu matka ho zostawiła w tym samym.foteliku. już się nie obudził. Pomysł używania fotelika jako wózka na długie spacery jest kiepski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wózek to podstawa. Zresztą co ty chcesz cala zime robic w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy tych naszych ostatnich zimach, można śmiało chodzić z dzieckiem na dłuższe spacery, nawet po 2-3 godziny, byle nie kisić się w domu. Rodziłam w grudniu i nie wyobrażam sobie, jak byśmy się obyli bez gondoli. Poza tym, jak dziecko usnęło na spacerze i zręcznie wniosłam wozek po schodach, to miałam jeszcze godzinę-dwie odpoczynku po spacerze (chwile na wagę złota) :) Spanie tyle czasu codziennie w foteliku samochodowym byłoby dla dziecka bardzo niezdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup używana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie nie mieć wózka z PORZĄDNĄ gondolą na klasycznym amortyzowanym stelażu...Ty chcesz zimę w domu przesiedzieć? Obie córki spały na zewnątrz po 2-3 godziny każdego dnia, nawet przy 10 stopniowych mrozach...oczywiście w odpowiednim wózku z wełnianym śpiworem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dodam, że pierwsza cały rok, a druga 8 miesięcy, dopiero po tym czasie przesiadły się do spacerówki rozkładanej na płasko gdzie spały kolejne długie letnie i zimowe miesiące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że tak. Wózek to dla mnie podstawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 2 dzieci. Gondola byla niezbedna. Chroni przed sloncem, mrozem, wiatrem. Nie wozilam nigdy dzieci w fotelikach wpietych do stelaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wobec tego kup używaną gondolę- ja tak zrobiłam, bo choć często wychodzę to wiem, że gondola jest na 4mce (spodziewałam się, że drugie dziecko też będzie duże i ciekawskie, a z gondoli nic nie widać) i nie ma sensu ładować w nią kupę kasy. Spacerówka jest na dłuuugo i lepiej kupić ją osobno, bo jest lżejsza i zajmuje mniej miejsca niż ta z wózków ileśtam w 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram- gondola jest potrzebna, kup używaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz schudnąć do wakacji? Wejdź na stronę http://www.igortreneronline.pl i oddaj się w ręce profesjonalisty! Tylko teraz do wygrania 10.000 zł! Sprawdź, nie czekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez gondoli. No ale są takie mamuśki co długo z dzieckiem z domu praktycznie nie wychodzą....ja bym zakisła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W gondoli jest cieplej, bo jest materacyk i można podłożyć jeszcze coś. Ja jak zawcześnie dziecko przełożyłam do spacerówki, to mi marzło mimo koca i śpiworka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2-3 h na 10 st. mrozie:D kogos fantazja poniosła, ale ma cos z głowa. Autorko moje dziecko grudniowe a spacerowałam z nim 2 razy dziennie po 30 min. Dziecko lepiej spi po spacerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz gondoli, to jej nie kupuj, za to pomyslec o wkladzie do wozka spacerowego - wpisz gondola wklad i zobaczysz jak to wyglada. Na olx juz od 20-30 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Foteliki sa niezdrowe ma kręgosłup zawsze lepiej gondole, jak będzie tylko w foteliku to mu zaszkodzisz bo tam jest ciasno i nawet swobodnie nie będzie leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Foteliki sa niezdrowe ma kręgosłup zawsze lepiej gondole, jak będzie tylko w foteliku to mu zaszkodzisz bo tam jest ciasno i nawet swobodnie nie będzie leżeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2-3 h na 10 st. mroziesmiech.gif kogos fantazja poniosła, ale ma cos z głowa. X Dlaczego ma coś z głowa? Nie mieszkam w pl A w Skandynawii i tutaj tak się żyje. Też wychodziłam na dwór i to przy trochę mniej niż-10 st. Mieszkałam na północy Norwegii i tutaj mało kiedy było więcej niż-10 zaczynając od jesieni na wiośnie kończąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a te kilka tygodni leczenia dziecka to pewniak, czy tylko zakładasz że tak może być? Poza tym- też nie wyobrażam sobie przez 4-5 miesięcy wychodzić max na pół godziny dziennie i to tylko przy ładnej pogodzie. Ostatnio rzadko bywają duże mrozy,, przy ładnej pogodzie można nawet wystawić dziecko na drzemkę na taras, balkon czy podwórko. Chociaż, osobiście znam dziecko które urodzone późną jesienią, pierwszy raz zobaczyło świat zewnętrzny na wiosnę... potem zresztą niewiele lepiej było. O jego odporności lepiej nie mówić. Gondola jest dla dziecka wygodniejsza i bezpieczniejsza, a jak ci szkoda pieniędzy- to kup używaną. Jedno "ale"- piszesz że w domu będziesz nosić w chuście. Czemu tylko w domu? Ja pierwsze nosiłam mniej (temat jeszcze mało popularny był i nie wiedziałam nic o dobrych chustach), drugie przez pierwsze pół roku do gondoli było wsadzone może 4-5 razy, więcej na pewno nie. Nie lubiło, nie chciało a i ja nie lubiłam tarabanić się po mieście, albo przeciwnie- po lasach i wertepach, z wózkiem. Wszędzie w chuście, potem nosidło ale i dalej dorywczo chusta kółkowa. Bez wózka mogłabym się spokojnie obejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fotelik samochodowy to góra na kilkadziesiąt minut na spacer, na szybkie zakupy albo załatwienie jakiejś sprawy, ale nie do spacerów:-/ Ja urodziłam w styczniu ubiegłego roku, położna mnie poinstruowała, zeby na pierwszy spacer wyjsc na 5 minut i kazdy kolejny przedłużać o 5 minut. Wiadomo, ze w zimie przy wielkim mrozie nie chodzi sie po 3 godziny, Ale jesli jest w miarę ciepło to mozna. Swoja droga, skąd wiesz, ze dziecko bedzie wymagało leczenia? Pierwsza masz chore i mimo obciążenia zdecydowałaś sie na drugie?:/ sorry, ale nie rozumiem:/:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś nie, nie mam nic z głową. Tej zimy nie było ani jednego dnia bez snu na zewnątrz. Ile razy była taka temperatura? Nie mieszkamy na Syberii. Ps. Wystawiam wózek na na balkon, do ogrodu. Buźka posmarowana lanoliną, mała śpi w kożuchu z merynosa jak suseł. Nigdy nie była zziębnięta ani chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, wiele z Was pisze o wychodzeniu zimą, ok, ja też zamierzam wychodzić, ale mieszkam w mieście i nie mam fajnych okolić do spacerów, dlatego nie chciałabym ich przedłużać powyżej 30 min, wtedy "niezdrowość" fotelika odpada, bo limit to 2 godz dziennie. Opcje o których piszecie czyli: 1. długie spacery 2-3 godzinne- u mnie odpada, przecież nie będę tak łazić wzdłuż drogi tyle czasu, zeby dziecko wdychało spaliny. Jedna z Was jeszcze pisze, ze można delikatnie wnieść wózek i dalej śpi, no cóż, przy pierwszym dziecku mi sie to nigdy nie udało, nawet jak wniosłam wózek to obudziło je otwieranie zamka etc. 2. Postawienie dziecka w wózku i tam śpi 2-3 godziny- u mnie odpada, bo żeby zasnęło muszę być w ruchu, po zaparkowaniu zaraz się budziło, wiem, ze mamy siedzą na ławeczkach czy jak ktoś ma domek z ogrodem to dziecko zostawia na dworze, ale u mnie dziecko sie od razu budzi jak wózek nie jedzie 3. co do odporności, wystarczą 30 minutowe spacery, ważniejsze niz 2-3 godzinne łażenie po smogu i wdychanie spalin jest moim zdaniem kp... ja jestem z października i na dwór pierwszy raz wyszłam w kwietniu, w ogóle matka wóżka nie miała głębokiego, dopiero spacerówkę, więc jak czytam o tych waszych roczniakach śpiących w gondoli to nie mogę uwierzyć, pierwsze dziecko miało 4,5 mca jak zaczęło się obracać wokół własnej osi i podnosić na łokciach ze o mało co by z gondoli wypadło, przecież spacer to czas aktywności i zainteresowania otoczeniem 4. nie wszystkie foteliki 0-13 są ciasne, myślałam o besafe który rozkłada się nawet do spania, myślę ze fotelik za 2 koła jest zdrowszy dla kregosłupa i wygodniejszy niż te miekkie gondole/wkłady za kilkadziesiat zł "Swoja droga, skąd wiesz, ze dziecko bedzie wymagało leczenia? Pierwsza masz chore i mimo obciążenia zdecydowałaś sie na drugie?:/ sorry, ale nie rozumiem:/: " nigdzie nie napisałam, że pierwsze mam chore, tylko ze było leczone przez kilka tyg. i to drugie tez bedzie na 100%. Po 4 tyg. nie ma śladu po tej chorobie. Nie wsadzajcie nosa w nieswoje sprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, rozumiem że z jakiś tam powodów zakładasz leczenie u twojego dziecka. Ale... z jakich powodów zakładasz że nie będzie spało w postawionym wózku? Nawet bliźniaki jednojajowe miewają różne upodobania i temperamenty, a co dopiero zwykłe rodzeństwo, moje dzieci są totalnie z dwóch róznych bajek. Więc trudno zakładać że pierwsze się budziło od wszystkiego i spało tylko w ruchu, to i drugie będzie. Ciężko mi też wyobrazić sobie miasto bez żadnego, najmniejszego parku czy innego kawałka zieleni, nie planujecie też przez kilka miesięcy wyjeżdżać poza własne mieszkanie? Ze smogiem fakt, masz rację, bo taki spacer bardziej szkodzi niż pomaga, ale i tu bywają lepsze dni, albo można ruszyć pod miasto gdzieś. A spaliny- nikt nie pisze że musisz spacerować przy głównej drodze w godzinach szczytu. Co kto lubi, jeśli jesteś zdecydowana całą zimę wychodzić króciutko i sporadycznie z dzieckiem (ja bym zwariowała, swoją drogą, zamknięta do późnego popołudnia z maluchem w domu), to faktycznie, bez gondoli można się obejść. Ale po co pytanie na forum w takim razie- nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widzę te bezmozgie mamuski wozace dzieci w fotelikach przypietych do wózka to nóż mi sie w kieszeni otwiera :o jak mozna taka krzywdę dziecku robić? Zdajecie sobie sprawe co to jest dla kręgosłupa?! Ten co wymyslil mozliwosc mocowania fotelika na stelarzu wozka powinien dostac nagrode Nobla w kategorii debil wszechczasów. I to podobno mlode dziewczyny sa głupie :o a ja widze same takie mamuski jak odprowadzam syna do przedszkola i wiekszosc z nich dobija 40 lat lub sa po 40. Koszmar. Fotelik jest SAMOCHODOWY a nie SPACEROWY! No ludzie czy to na prawde takie trudne do zrozumienia? Ja nawet do sklepu jadac autem mialam wozek w bagazniku. Wyciagalam dziecko z fotelika i wkladalam do gondoli. Same sie usadzcie w tym foteliku zapnijcie se pasy i niech was ktos tak wozi przez 3 godziny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko powinno wygodnie leżeć w gondoli,a fotelik samochodowy tego nie zapewnia. Jeżeli nie masz wózka z gondolą po pierwszym dziecku,to możesz kupić używany wózek głęboki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gondoli używałam 8 mieś a spacerówki tylko 6. Dla mnie gondola ważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×