Nie rozumiem hipokryzj ludzi, którzy nazywają inych antyszczepionowcami, a sami

gość dziś To nie to samo. Może być reakcja anafilaktyczna bez wstrząsu, albo wstrząs anafilaktyczny. U mojego dziecka była reakcja anafilaktyczna, u dziecka mojego kuzyna wstrząs anafilaktyczny. W rozpozrądzeniu też wymieniane jest to osobno.

Pamiętacie przypadek 5 letniej dziewczynki, która wróciła z przedszkola i zmarła w domu -a nic nie zapowiadało tragedii? To było zapalenie opon mózgowych po szczepieniu. Sprawę natychmiast wyciszono. Wiem to od znajomych rodziny. Gdy coś się stanie po szczepieniu jest to natychmiast wyciszane.

dziś szczepienie to jak wchodzenie z dzieckiem na ulicę na czerwonym świetle. Nie pomogą pasy, co któreś NA PEWNO zginie.

O ja walę,jakie tu stężenie autyzmu..weźcie się leczcie na nogi bo na mózg już za poźno,antyszczepionkowe ścierwa polskie.

wczoraj szczepienie to jak wchodzenie z dzieckiem na ulicę na czerwonym świetle. Nie pomogą pasy, co któreś NA PEWNO zginie. x Podobnie jak po zjedzeniu orzecha ziemnego, czy użądleniu pszczoły. Któreś w końcu dostanie wstrząsu anafilaktycznego i/lub umrze.

dziś dobrze jest być tego świadomym i ostrożnie testować substancje alergizujące

dziś i uważasz, że nie ma nic nagannego w tym, by wszystkich zmuszać do jedzenia orzeszków i wsadzać na siłę do ula?