Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ludzie nie umieją czekać w kolejce?

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj byłam w biedronce. Przy kasach kolejki. Jedna kobieta pyta się kasjerki czy nie można otworzyć kolejnej kasy. Kasjerka odp.,że koleżanka ma przerwę. Kobieta zrobiła krzywą minę. Za chwilę jakiś Pan w wieku ok.60 zadaje to samo pyt. Co się z ludźmi dzieje? Są strasznie roszczeniowi,zero zrozumienia. Po sklepie to spaceruje,a przy kasie robi miny,tupie nogą i głośno wyraża swoje niezadowolenie,bo mu się nagle tsk spieszy. Ludzie są dla siebie okropni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach ludzie wszędzie się spieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To aamo gadam. 30min ma na zastanowienie ktore maslo brac a przy kasie 5min niby nie ma zeby poczekac... Debilizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś w tym jest. Jeszcze uwielbiam jak przy kasie ktoś wjeżdża mi swoim wózkiem w tylek żeby stać 10cm bliżej taśmy. ://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem,ale trzeba być dla siebie zaraz takim niemiłym? A w wigilię pewnie są aż nadto mili. A tu chodzi,aby cały rok być zyczliwym,nie tylko w ten jeden dzień. Okropni są ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie. Moze bym na to nie patrzyla tak, ale pracowalam na poczcie. Ja jedna na okienku, kolejka do drzwi, i ludzie na mnie z krzykiem czemu drugie okienko zamkniete. Tlumacze ze nie mam na to wplywu, decyduja o tym przelozeni, i ze ja sama chyba najbardziej bym chciala zeby to drugie okienko bylo czynne... teraz bardzo mnie draznia tacy roszczeniowi ludzie wyzywajacy sie na kasjerce. Takie rzeczy mozna zglaszac kierownikowi, kasjerka raczej nie ma na to wplywu bo inni pracownicy maja multum innych rzeczy do zrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.11 Albo płacisz kartą, a następny klient już za Tobą stoi,już przyszykowany do pakowania. Ludzie jak bydło się zachowują. I to starsi głównie. A tak na młodzież narzekają. W urzędach to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak jest w waszych miastach,ale w ,,mojej" Biedronce jest za mało personelu. Tam kasjerka nie dość,że musi siedzieć przy kasie, to rozkłada również towar. Klientów jest coraz więcej i siła rzeczy kasjerki mają mase pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.13 Do kierownika nie pójdzie,bo nie ma taki odwagi. Na tych 'na dole' najlepiej się wyżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie w...wia to , że stoję w kolejce , raptem 3 osoby a tu jedna pani ja tylko 5 kajzerek i mam uszykowane równe pieniądze albo Ja tylko masełko . Jak kupiłam loda córce to stałam grzecznie i nie cudowałam. Zauważyłam jedno. Większość ludzi co wszystko chcą bez kolejki to starsze osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuję w aptece i jeszcze jedna osoba nie spakuje swoich leków, a już następna się pcha przed nią bo 30 sekund nie może poczekać. Nie mówiąc już o tym, że stoją sobie na plecach i zaglądają co osoba przed kupuje :/ buractwo i tyle. No i te wieczne pytania czy nikt więcej nie obsługuje jak ktoś ma akurat przerwę, bo ciężko poczekać w kolejce. Dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nienawidzę takich ludzi co na ciebie napierają. Stoję w kolejce i napiera na mnie baba/facet więc się odsuwam. Napieracz znowu się przysuwa tak że chucha ci w kark, więc się odsuwasz. Nadchodzi taki moment że nie masz gdzie uciec więc odsuwasz się w bok a napieracz dalej za tobą. A jak przychodzi do pakowania zakupów to staje obok ciebie na końcu taśmy i oczywiście jak płacisz karta to też się jopi jakby tam coś ciekawego w terminalu było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze zwracam uwagę jak ktoś wjeżdża na mnie wózkiem. Zawsze najbardziej spieszy się emerytom i oni najbardziej na człowieka napierają. Chyba to jest przyzwyczajenie z czasów PRL-u.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jeszcze matki wsadzajace dzieci z buciorami do wózka. Matki, inni ludzie wkładają do tego wózka później chleb i warzywa, a wasze dziecko chodzi najpierw po gownach a później do tego wozka. Nie odpadną mu nogi jak postoi w kolejce. Wiem to bo w cięższych czasach musiałam stać z matką po mięso i jakoś żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Biedronce zawsze są kolejki z powodu małej ilości pracowników. W Lidlu wszystko idzie sprawnie i szybko, to samo w Tesco. Ludzie, którzy robią zakupy w tych dwóch marketach, przyzwyczajeni są do krótkich kolejek. Jak przyjdą do Biedronki, to muszą swoje odstać, stąd irytacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak. ludzie nie wsadzajcie dzieci do wozkow slepowych (nie mowie o tych w ktorych mozna je sadzac ). personel powinien na to zwracac uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w markecie ale w zyciu nie mogłabym siedziec na kasie. Przecież tam trzeba mieć nerwy ze stali. Jak sa 2 kasy czynne to logiczne, ze wiecej nie otworza bo nie ma kto na nich siedzieć. Klienci zamiast napisac skarge albo isc z tym do kierownika sklepu to krzycza na te biedne babki na kasach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zachowują się jak bydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, te biedronki takie krótkie mają kolejeczki, jak to było klient! pf:O klient niech wypiertala jak się coś nie podoba:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na biedakach i tak kase trzepią i za granicą budują metropolie a wy kupujecie w biedronkach i ich tylko bogacicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie wkurza to jak stoję już przy kasie, pakuję towar, szykuję portfel, płacę kasjerce, a tutaj mi jakieś bydło z tyłu dosłownie włazi na plecy i patrzy mi przez ramię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech zatrudnią więcej personelu Nienawidze stać w długiej kolejce do kasy a obok 4 kasy zamknięte Nikomu na plecy nie wchodzę jestem kulturalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech zatrudnią więcej personelu Nienawidze stać w długiej kolejce do kasy a obok 4 kasy zamknięte Nikomu na plecy nie wchodzę jestem kulturalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś wykładam towar w Tescco . Podchodzi do mnie facet i krzyczy ze mam JUZ TERAZ ISC NA KASE bo są kolejki. Popatrzyłam na niego i dalej robię swoje hehe ale sie wkurzył az sie purpurowy zrobił hehe Kasy sa zamknięte bo nie ma ludzi do pracy i tyle w temacie . Jak komuś coś nie pasuje to moze zostawić zakupy tak jak stoi i wyjść z sklepu . Moze tez iść z skargą do szefa tylko mało kto ma odwagę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze 3opcja: Może sam usiąść na kasę i pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, wiele osób potrafi się wyzywać na niewinnych paniach/panach na kasie :-( smutne to jest, bo każdy człowiek zasługuje na szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję w dużym markecie, na szczęście nie spożywczym i bardzo śmieszą mnie te teksty by więcej personelu zatrudnić. Prawda jest taka że są limity pracowników i jeśli na dany rok są założenia by było ich tyle to nie zatrudnia nikogo więcej choćby miał być armageddon. Takim sklepom opłaca zatrudniać się pracowników na niepełny etat ale prawda jest taka że nie każdy chce pracować na 3/4 lub 0,5 etatu a robić godzinowo pełen- pensja wtedy jest adekwatna do etatu a przy okresie rozliczeniowym wyrównanie za wyrobione godziny. U nas bywa tak że owszem zatrudnią trochę więcej pracowników w sezonie ale pod koniec roku często ktoś jest zwalniany bo sklep musi zamknąć się w założeniach. Poza tym trzeba też pamiętać że kasjerkom też należy się dzień wolny, przerwa czy urlop a bywa i tak że czasami chorobowe i wtedy są niedobory. Najczęściej brak personelu widać w tygodniu bo muszą dostać dzień wolny za weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez to bardzo irytuje, chamstwo ludzie w PL wszedzie sie spiesza, na dworcu, w skelpie, na drodze... do czego im tak spieszno, chyba do grobu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej się spieszy emerytom. I menelom z puszka piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ty autorko topiku jako ta święta pisówka, bierzesz 500+ i zamiast modlić się w kościele to robisz zakupy, o ja nie mogę, litości to już tym świętym pisowcom odwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×