Antykoncepcja a łysienie

Hej! Rok temu przestałam brać tabletki antykoncepcyjne Vixpo (brałam je jedynie przez dwa miesiące). Podczas brania tabletek zaczęły mi wypadać włosy. Ginekolodzy oraz dermatolog przekonywali mnie, że nie ma to związku z antykoncepcją. Jednak po wzięciu dwóch opakowań, zaprzestałam. Cały czas wypadały mi włosy, robiłam badania krwi, moczu, hormonów, wszystko w normie. Potem na jakiś 1-2 miesiące się uspokoiło, a teraz znowu wróciło ze zdwojoną siłą. Czy jest możliwe, aby tak krótki czas brania tabletek spowodował łysienie androgenowe? Czy ktoś miał podobny przypadek?

Możliwe

Szczerze nigdy nie słyszałam aby antykoncepcja powodowała takie objawy. Prędzej szukałabym winy w niedoborach witamin., stresie ,lub jakieś dolegliwości,biorę belarę od lat i nigdy coś takiego mnie nie spotkało ,ale jestem pod stałą opieką lekarza. -

Możliwe. Nigdy bym nie brała tego gowna

Dzięki za odpowiedzi. Mi ginekolodzy, dermatolodzy, lekarz rodzinny mówili, że to na pewno nie spowodowało łysienia, a zwłaszcza przez taki krótki czas przyjmowania. Tylko innej przyczyny nie ma, może stres.... Ale już ciągnie się to rok, we wtorek idę do trychologa, zobaczymy...

Zgadzam sie z Jadzia. Brak witamin, odpowiednich minerałów a nawet stres czy dieta moga byc powodem wypadania wlosow. Ja swego czasu przetestowalam wiele tabletek anty i miewalam rozne skutki uboczne ale nigdy takiego :D biore teraz tabletki vines bo po nich czuje sie najlepiej i rowniez wlosy sa na swoim miejscu :D Dobrze ze idziesz do lekarza, daj znac co powiedzial. Pozdrawiam