Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wytłumaczyć 9 latce,że ojciec chrzestny nie chce jej znać?

Polecane posty

Gość gość

Ojcem chrzestnym mojej córki jest były mąż siostry męża. Rozwiedli się 2 i pół roku temu, szwagierka znalazła sobie innego. Od tego czasu jej były mąż odciął się od naszej rodziny. Wcześniej miał super kontakt z moją córką. Za 3 tygodnie komunia i chciałam go zaprosić, jednak on stwierdził,że chyba nie myślę,ze po tym co się stało on się pojawi. Szwagierka gdy się o tym dowiedziała to postanowiła odpuścić sobie komunię, byle tylko ojciec chrzestny nie zrobił przykrości naszej córce. Jednak stwierdził,żebyśmy dali mu spokój bo nie chce nas znać... Poszłam w tej sprawie do proboszcza, gdyż od wielu lat jest u nas w kościele tradycja,że dzieci komunijne zbierają się przed mszą i w towarzystwie rodziców i rodziców chrzestnych wchodzą do kościoła. Wyjaśniłam sprawę i chciałam zapytać czy zamiast prawdziwego ojca chrzestnego mógłby w tym charakterze wystąpić mąż mojej siostry, która jest matką chrzestną mojej córki. Niestety proboszcz nie wyraził takiej zgody, a relacje panujące w mojej rodzinie skrytykował tak,że o mało nie wyszłam z płaczem... Co tu zrobić? Chciałabym żeby moja córka nie czuła się w tym dniu jak wyrzutek, jak wytłumaczyć jej,że chrzestnego nie będzie bo ma ją gdzieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie ma jej gdzieś tylko waszą rodzinę. Ona go zdradziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am_Dyzio
bardzo to jest wszystko zagmatwane ale na początek proponuję aby zmienić Proboszcza , to jest prosta piłka , wystarczy aby napisać do archidiecezji warszawskiej , gdy Biskup Nycz przeczyta , co tam się u Was 'wyprawia' to Proboszcz będzie na 'osiołku' brykał po Wsi a jego Mercedesy pójdą do sprzedania dla biednych w okolicy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukulkan
Od chrztu minęło 8 lat. Są różne sytuacje chyba wielu chrzestnych nie będzie. Niech się cieszy że ma obojga rodziców razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwik demagog
Jest w prawie takie pojęcie jak ustanie powinowactwa i tu ma to wlasnie miejsce. Nie macie wspolnych genów i taka osoba staje się jakby znowu obca. A czy istnieje ustanie chrzesniactwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dzieci się w ogóle przejmuja takimi rzeczami? Jak będzie dużo prezentow to zapomni o krzestnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzestnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O komunii wiesz od roku a ty powiadamiasz chrzestnego trzy tygodnie przed? Nawet gdybyście żyli w zgodzie, to można się wkurzyć. Powiedz dziecku, że nie może być i tyle. Nie musisz nic tłumaczyć. Na pewno nie mów, że was nie lubi, tylko że nie może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobiaszxx
Dziecko powinno powoli się dowiadywać że nie zawsze jest dobrze - ludzie się rozwodzą a czasem nawet ktoś umrze. Inaczej przeżyje szok jak odejdzie ktoś z krewnych kogo znało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiadamiałam go ponad miesiąc temu. Ale tu nie o to chodzi. Nie wiem jak wytłumaczyć córce,że ojciec chrzestny ją olał bo ciotka go puściła kantem. Tak sobie myślę, dobrze że nie mieli własnych dzieci. Szkoda,że za błędy dorosłych cierpieć musi niewinne dziecko. A na księdza napiszę gdzieś wyżej skargę. Skoro pozwala iść do ołtarza rozwiedzionym rodzicom to czemu nie pozwoli na zastępstwo komuś,kto nie jest rozwiedziony,chodzi do kościoła i jest idealnym kandydatem na chrzestnego. To tylko szopka przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz się że ksiądz nie pedofil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz wziąć kogoś w zastępstwie i już. Czy jak twój mąż odejdzie z Kościoła i będzie uroczystość, a nie będzie chciał iść na nią, a rodzice odprowadzają np dziecko, to też pozyczysz sobie innego męża w zastępstwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grimoald
Co to za dziwne środowisko? Krzestny ( błędu nie ma , u nas też tak sie mówi) jest bo być musi ale nikt nie tobi tragedii jak zapomni o swoich kościelnych obowiązkach. A dzieci w ogóle się tym nie interesują , chyba że liczą na prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferlena
Problem jest wydumany i pozbawiony sensu. Jeśli się rozwiedli tak dawno i zerwali kontakt dziecko nawet go nie pamięta. A jeśli lubi się popisywać że jak koleżanki mają to ona też to masz okazję żeby takie zachowania ukrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grimoald dziś Co to za dziwne środowisko? Krzestny ( błędu nie ma , u nas też tak sie mówi) - To, że tak się mówi na jakiejś zabitej dechami wsi to nie znaczy, że błędu nie ma - jest błąd, i to wielki jak wielbłąd! Krzestny... koń by się uśmiał! Na wielu wiochach mówi się również "jo se ino zajda do łobory" i to nie znaczy, że błędu nie ma, tylko znaczy, że ludzie są niedouczonymi analfabetami. Dziękuję. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie są niedouczonymi analfabetami tylko mówią gwarą, a słownictwo gwarowe nie jest żadnym błędem. W tym przypadku jest błąd w pisowni, pisać trzeba chrzestny, a mówić w gwarze można krzestny, krzesny, chrzesny i łobora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre dzieci nawet rodziców nie maja w dzień Komunii, albo jednego. Nie przesadzaj. Mojego syna rodzice chrzestni widzieli tylko na chrzcie, potem nie chcieli kontaktu. Dlaczego? Nie wiem. Różne historie życie pisze. A proboszcz jest niepoważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestnych nie jest łatwo znaleźć bo trzeba iść do spowiedzi a teraz już mało kto chce to robić. Więc bierze się kogokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolo regevaggio
Chyba trafiłeś w samo sedno. Z młodych rzadko kto po bierzmowaniu chodzi do spowiedzi. Bo dlaczego ma mówić o swoim życiu dziwnym istotom w sukienkach którzy ukrywają pedofilów. Chrzestnych znaleźć trudno - najlepiej -ty do mnie , ja do ciebie i 2 rodziny są zadowolone. Czasem wrabia się jakąś ofermę w rodzinie która nie potrafi odmówić. Ale po 8 latach kto by tam pamiętał gdzie tych osób szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wsiach to jeszcze ma znaczenie i chrzestnego nazywają kumem. W mieście dziecko często nie pamięta kto jest chrzestnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×