Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_autor

Co czuje kobieta, żona?

Polecane posty

Gość gość_autor

Mam pytanie do kobiet w związkach. Wiemy, że wiele pań olewa swoich mężów jeśli chodzi o seks. Stawiam więc pytanie, czy żona/partnerka nie mogłaby się zgadać na częstszy seks chociaż nie ma ochoty? Tak dla męża/partnera? Jeśli kobieta nie ma ochoty na seks, a do seksu dochodzi to co czuje? Ból? Obrzydzenie? Jakie to uczucie? Prostytutki mają po kilku klientów dziennie i jakoś żyją, czy żona nie mogłaby czasem zrobić czegoś dla związku ? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się nad tym zastanawiałem nieraz, że taka prostytutka ma nawet i kilkunastu dziennie i nie ma z tym problemu a w małżeństwie jest często tak, że trudno raz w tygodniu o seks. Większość kobiet przed ślubem zachęca faceta dając mu seks często a po ślubie już są problemy z tym. Nie rozumiem takich kobiet, jak nie lubisz seksu albo potrzebujesz raz na tydzień to nie zawracaj głowy facetom, przecież małżeństwo to nie obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam ochotę ale możliwości i sil brak przy malych dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że te panie w życiu zajmują się tylko tym + dbaniem o swoją atrakcyjność. Zapewnij żonie super warunki, to może też będzie częściej chętna. A inne kobiety pracują zawodowo, wychowują dzieci, w polskich warunkach liczą każdy grosz, gotują, sprzątają itd. i wiele z nich marzy tylko o chwili odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej na temat. Użyj mózgu choć raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz jakby seks to była jakaś straszna katorga na którą trzeba mieć ogromnie dużo siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endriu      domyslny
No, można się zmęczyć... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No można ale to jest taka przyjemna "męka", fajnie jest potem opaść na łóżko z takim ciężkim oddechem i powzdychać trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla kobiet sex to tylko narzędzie do zwabienia faceta, do zaciągnięcia do przed ołtarz, do spłodzenia dzieci. Plan został wykonany i narzędzie odkłada się na półkę. A dając czasem mężowi by nie poszedł na dzifki czują to samo co ty płacąc podatek, przykry obowiązek ale cóż trzeba to zrobić bo będą kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie brzmiała Co czuje kobieta, żona? A nie dlaczego nie chce się jebać i co zrobić, żeby było inaczej. Swoje teorie ze sprzątaniem, gotowaniem i udzielaniem się domowo wpierdalasz na każdy topik o seksie. Z właściwym sobie stylem najmądrzejszej w całej wsi. Sama zacznij myśleć wiecznie niezadowolona kuro domowa, niekompetentna nawet w prowadzeniu domu. Biorąc pod uwagę, jakie to wg ciebie obciążenie to ktoś mógłby odnieść wrażenie że lepiej w kamieniołomach robić. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że to co wyżej ktoś napisał to prawda, owszem, zdarzają się kobiety które też lubią seks ale ten opis dotyczy jakiś 80% kobiet, przykre to i nie zrozumiałe jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autor
Trochę nie na temat piszecie. Chciałbym, żeby napisały kobiety o tym jakie to uczucie, seks kiedy się niema ochoty. Ból? Upokorzenie? Męka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej smutne jest to, że ochota wraca ale nie do męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprecyzuje pytanie, bo jeden mąż mimo że ona nie ma ochoty liże ja pół godziny i dopiero wchodzi doprowadzając do orgazmu a inny wciska na sucho i spuszcza się po 3 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham mojego męża i jeżeli nawet nie mam ochoty, kiedy się przytula, ochota się pojawia. Natomiast co mnie ostatnio bardzo wnerwiło - 15 min z toaletą, wracam a mój luby odwrócony do mnie plecami. W małżeńskim łóżku żeby zaznać ciepła wzięłam sobie dodatkowy koc, mąż jeszcze się obraził, że śmiałam sięgnąć po dodatkowe okrycie a nie przytuliłam się do jego d..y. Panowie jeżeli chcecie żeby żony o was pamiętały, pamiętajcie też o nich. Nie pamiętam kiedy dostałam od męża jakiś drobiazg, choćby mlecza zerwanego przy drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mezatka z kilkuletnim srazem - 8 lat i czesciej inicjuje seks niz moj facet. Jesli ma ochite na spontaniczny seksik to nie odmawiam :) Ostatnio zaczelam bardziej obserwowac pary. Czesto widac facet zadbany elegancki kobieta tluste wlosy w byle co ubrana i nie umalowana z dwojka zadbanych dzieci widac ze kobieta sama glownie zajmuje sie domem i dziecmi i juz nie ma czasu dla siebie. Strasznie to przykre. No ale jakiego sie faceta wybralo takiego sie ma. Trzeva znalezc czas dla siebie, pomyslec o sobie. Mysle ze kobiety czuja frustracje ze sa same we wszystkim i nie maja ochoty. Kobuete zdobywa sie lrzez caly dzien a nie ona zapiedala a wieczorem wypoczety facet ma ochote na amory. Ona sobie przypomina sobie jego zachiwanie i taki wał ze mu da :) napiszecue ze nie na temat ale to ma wszystko zwiazek przyczynowo - skutkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12. 18 - napisałam na ten temat pierwszy raz, odnosząc się do ostatniego zdania autora wątku. Pewnie więcej kobiet myśli podobnie, a TY je wszystkie sklasyfikowałeś jako 1 osobę. Ja nie mam dzieci, więc ten problem mnie nie dotyczy, ale obserwuję parę, która ma małe dzieci i każde z tej pary pracuje zawodowo i obowiązki domowe dzielą na zasadzie, kto ma chwilę czasu, ten robi to co trzeba zrobić najpilniej. Wieczorem oboje padają ze zmęczenia na pysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet zadbany, a ona zaniedbana i dwójka zadbanych dzieci... Czyli facet dba o siebie i dzieci, a żona leń, urodzona fleja z domu. Frustracje leczy zakupami wszystkiego co niepotrzebne, ogląda non stop TV i przy tym żre wszysto co słodkie, a jak się pojawi ktoś obcy to pełne aktorstwo jak ona się męczy ze wszystkim sama, że nawet dla siebie nie ma chwili czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O relacje w nocy trzeba zadbać w dzień.Mój mąż : Kochanie, w czym ci pomóc?- a jak go o coś poproszę to szuka wykrętów, a nie proszę go o robienie obiadu czy nawet obranie ziemniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha piszecie ze was zachęcamy przed ślubem sexem a potem lipa to tak samo z wani Przecież Lubym prezenciki pomoc w domowych obowiązkach a po ślubie piwo i Kanapa wy nam pod górkę my wam pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:38 taaa jasne. Mam taka znajoma uszykuje dzieci mezowi i dzieciom, ogarnje dzieci bo jasnie pan musi sie przed wyjsciem wykapac. Jej zostaje 5 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak facet przed dlubem keuatki randki komplementy. Po slubie po co skoro juz sie starac nie musi. No ale zauwazcie u znajomych roznice. Ci ktorzy dziela sie obowuazkami a tymi u ktorych jedna osoba tylko. Ja to zauwazam i cis w tym jest ;) Sa kobiety ktore dbaja o dzieci i meza. Same zaniedbane otyle. Potem sie dsiwic ze facet zdradza. Niech przeniosa czesc obowiazkow na faceta czy chce czy nie i niech zadbaha o swoja atrakcyjnosc chociazby dla siebie samej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki chłop taki seks. Ale najlepiej obwiniac kobietę że nie chce. Z innym by chciała nie bojsja. Bierzesz jelope to się z nią uzeraj. Na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz co czujemy ale seks bez ochoty a z przymusu dla męża jest obrzydliwy czuję wstręt do męża nienawiść i nawet jak mi przyjdzie ochota to nie chce z mężem bo czyje do niego wstrętny po tym jak był sex do którego się przymusiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:38 nie bo konirta zadbala najpierw o dzieci meza a dla siebie juz nie miala przed wyjsciem z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeśli kobieta nie ma ochoty na seks, a do seksu dochodzi to co czuje? Ból? Obrzydzenie? Jakie to uczucie? " X A co czuje mężczyzna, który uprawia seks z kobietą, która nie ma ochoty na seks? Podstawowy problem tkwi w przyczynie braku ochoty na seks - jak się ją zdiagnozuje to po kłopocie. Tylko oczywiście kobieta musi chcieć o tym porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.45 - Gdy dzielą się obowiązkami to wtedy obie strony są w stanie bardziej siebie zrozumieć i dostrzegać czasochłonność wydawałoby się prostych nieraz rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Czesto widac facet zadbany elegancki kobieta tluste wlosy w byle co ubrana i nie umalowana z dwojka zadbanych dzieci widac ze kobieta sama glownie zajmuje sie domem i dziecmi i juz nie ma czasu dla siebie.'' Zgoda. Przez 13 lat mojego małżeństwa trochę się zaniedbałam, bo nie czuję już że jestem kobietą z potrzebami tylko matką i żoną, mąż też mnie nie traktuje jak kobietę, nie zabiega , stara się, ale o rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak jesteś matką Polką i kucharko-sprzataczka a do tego zaniedbana to jak ma cię traktować? Kopciuszek to bajka nie zmienisz się już ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×