Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_autor

Co czuje kobieta, żona?

Polecane posty

Gość gość
''Czesto widac facet zadbany elegancki kobieta tluste wlosy w byle co ubrana i nie umalowana z dwojka zadbanych dzieci widac ze kobieta sama glownie zajmuje sie domem i dziecmi i juz nie ma czasu dla siebie.'' Zgoda. Przez 13 lat mojego małżeństwa trochę się zaniedbałam, bo nie czuję już że jestem kobietą z potrzebami tylko matką i żoną, mąż też mnie nie traktuje jak kobietę, nie zabiega , stara się, ale o rodzinę. Ja chyba też nie traktuję go jak mężczyzny , chciałam mu dziś napisać świńskiego smsa do pracy ale się powstrzymałam, żeby nie narazić sięna śmieszność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie mało ją podniecasz a poza tym kobieta jak czuje sie doceniona widzi ze starasz sie o nią każdego dnia, pomagasz jej i wogóle tak jak było przed ślubem to miałaby ochotę częściej sama jestem mężatka i czasami mąż też nalegał na częsty seks ale ja nie miałąm poprostu siły, on przychodził z pracy i nic piwko strzelał i tyle a ja z małym dzieckiem miałam dużo obowiązków 2 sprawa kobieta szczęśliwa, zobacz czy robisz wszysko żeby była szczęśliwa i miala czas też dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autor
Czy oprócz rozżalonych nad sobą egoistek i pani, która napisała,że czuje do męża obrzydzenie (dziękuje za odpowiedź) zajrzała tu jeszcze jakaś kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czy oprócz rozżalonych nad sobą egoistek i pani, która napisała,że czuje do męża obrzydzenie (dziękuje za odpowiedź) zajrzała tu jeszcze jakaś kobieta?" X Tak - napisałam o 13:31. Ale ja się nie wypowiem w temacie bo nie należę do kobiet nie mających ochoty - nawet jak ma początku jej nie mam, to maż potrafi tak "zadziałać ", że szybko mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydzenie i nudę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wam potrzeba czarodzieja, tak jak mnie. Bo jak tu zrobić, żeby po całym dniu kiedy padam na pys jak zrobić? Żeby mi stanął - no przecież nie będę robił z siebie impotenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie czuje. A co czuła moja jak usunęła w trakcie pierze. .a. Mówię do niej rano -kobito zgwałcił by cię ktoś w nocy a ty byś nie wiedziała.Słyszeliście, żeby facet usunął w czasie spółkowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.10 - Napisał egoista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że moja nie ma z tym problemów. Tylko pyta -a co tam u ciebie słychać i juz wiadomo o co jej chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że moja nie ma z tym problemów. Tylko pyta -a co tam u ciebie słychać i juz wiadomo o co jej chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy ochoty bo sie nie staracie.. chcecie w 10min zalatwic wszystko. Przygotujcie oralnie przez pol godzinki to bedziemy lubiec. Mi sie nie chce bo wiem ze moj maz skonczy zanim ja zaczne...a potem zeby chcialo mu sie pomoc mi skonczyc, gdzie tam, on skonczyl to i koniec tematu . To po co mi zaczynac? (Z nim..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nic nie czuje. A co czuła moja jak usunęła w trakcie pierze. .a. Mówię do niej rano -kobito zgwałcił by cię ktoś w nocy a ty byś nie wiedziała.Słyszeliście, żeby facet usunął w czasie spółkowania?" X To chyba nie najlepiej świadczy też o Tobie - tak się nudzić, żeby usnąć w trakcie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mi sie nie chce bo wiem ze moj maz skonczy zanim ja zaczne...a potem zeby chcialo mu sie pomoc mi skonczyc, gdzie tam, on skonczyl to i koniec tematu . To po co mi zaczynac? (Z nim..)" X A powiedziałaś to mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie raszple

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we łbach im sie poprzewracało, przygotowywać się do seksu, stwarzać odpowiednią atmosferę itp :O Kobiety, to tylko seks a nie lot do San Francisco, Ciekawe, czy 100tys lat temu też tak marudziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i ciekawe, czy do szczania i srania też się muszą przygotowywać i stawrzać atmosferę odpowiednią, ludzieeee seks to zwykła czynnośc fizjlogiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak ktoś na równi stawia seks ze szczeniem i sraniem to współczuję partnerkom - nie ma co się potem dziwić, że nie mają ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opróżnianie pęcherza, opróżnianie kiszki stolcowej i opróżnianie jąder czego jeszcze nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafal_Plewniak_Starachowice
Gościu jak chcesz mieć osobistą prostytutkę w domu to pobaw się w sponsoring... jeśli Cię stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej Ty nie rozumiesz- jakbyś nie zauważył to kobieta nie ma jąder, chyba że piszesz o seksie dwóch facetów. Współczuję partnerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę o seksie z punktu widzenia faceta, to wy dodajecie do tego jaką głupią ideologię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli interesuje Cię tylko opróżnianie jąder? A potem kobieta pisze: "Mi sie nie chce bo wiem ze moj maz skonczy zanim ja zaczne...a potem zeby chcialo mu sie pomoc mi skonczyc, gdzie tam, on skonczyl to i koniec tematu . To po co mi zaczynac? (Z nim..)". Najpierw panowie pytają o to dlaczego kobiety nie mają ochoty na seks, a jak im kobiety odpowiadają to nie słuchają- to po co pytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie może sobie dojść razem z facetem? Kto jej broni, ciągle tylko zrób to, zrób tamto, spraw żebym doszła, na serio już nic tak nie potraficie zrobić same tylko wszystko facet ma mieć na głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie trochę o orgazmie u kobiety bo najwyraźniej zbyt wiele o nim nie wiesz. Facet myśli, że jak sobie w 10 minut z jąder spuści to kobieta ma wielką przyjemność z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, nie ja stworzyłem kobietę i to nie moja wina że ma problemy z normalnym osiągnięciem orgazmu, to wasz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czuję nudę. Nie mam ochoty i mnie to po prostu nuży. Oczywiście zdarza się tak że nie mam ochoty a działania męża sprawiają że jej nabieram. Chciałabym zawsze mieć ochotę ale: wydaje mi się że jestem za gruba, nieatrakcyjna, nie ma nastroju czy po prostu jestem w****iona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
gość_autor 2018.05.08 Wiem, że nie masz ochoty codziennie gotować mi obiadu, ale może się zmuś i gotuj chociaż co drugi dzień. Tak poważnie to powiem Ci, że jak facet jest dobry w łóżku to kobiety głowa nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie wiem, nie ja stworzyłem kobietę i to nie moja wina że ma problemy z normalnym osiągnięciem orgazmu, to wasz problem." X Kobieta też siebie nie stworzyła i to nie jej wina, że jest bardziej skomplikowana "w obsłudze. To co piszesz to jest podejście egoisty w łóżku- dobry seks polega na tym, żeby dwie osoby były z niego zadowolone (każda z osób stara się dać przyjemność partnetowi/partnerce) Całe szczęście mój mąż jest Twoim przeciwieństwem - dzięki temu nie należy do mężczyzn, którzy narzekają na brak albo niedostateczną ilość seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
gość dziś "Nie wiem, nie ja stworzyłem kobietę i to nie moja wina że ma problemy z normalnym osiągnięciem orgazmu, to wasz problem." X Kobieta też siebie nie stworzyła i to nie jej wina, że jest bardziej skomplikowana "w obsłudze. To co piszesz to jest podejście egoisty w łóżku- dobry seks polega na tym, żeby dwie osoby były z niego zadowolone (każda z osób stara się dać przyjemność partnetowi/partnerce) Całe szczęście mój mąż jest Twoim przeciwieństwem - dzięki temu nie należy do mężczyzn, którzy narzekają na brak albo niedostateczną ilość seksu. x Pewnie nie zrozumiał. To skrócę Twoją wypowiedź. Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
gość 2018.05.08 Nic nie czuje. A co czuła moja jak usunęła w trakcie pierze. .a. Mówię do niej rano -kobito zgwałcił by cię ktoś w nocy a ty byś nie wiedziała.Słyszeliście, żeby facet usunął w czasie spółkowania? x Ale musisz być do doopy kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×