Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lifeisgood

Wkładka wewnątrzmaciczna,mial lub ma ktoś?

Polecane posty

Cześć, jestem kilka tygodni po porodzie i planuje metodę antykoncepcyjna. Odpadają niestety hormonalne metody (miałam gruczolakowlokniaka w piersi i mój onkolog zalecił mi omijanie takowych). Czy któraś z Wam miała wkładkę ? Co może powiedzieć na temat tej metody? Wady, zalety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 4lata zwykłą miedziana chyba, nie hormonalna.Plscilsm 500zl.pierwsze dni dziwnie,chyba psychika szalała, czułam ból brzucha kilka razy i skurcze.po kilku dniach luz i tak do tej pory.Tez założyłam miesiąc po urodzeniu.trzeciej córki.Boli przy założeniu ale to chwila.Najlepiej mieć wtedy okres,tak jest zalecane.Ja miałam bez okresu. Wygoda duża i tanio niż jakiekolwiek firmy antykoncepcji.Trzeba z raz do roku na USG chodzić czy wkładka jest na miejscu. I okres masz b.obfity prz z około trzy lata, rzeźnia konkretna.Teraz okres trwa z 8dni i pierwsze dwa są beznadziejne, mało leci,plamienia,boli mnie głowa.okres się niby kończy a za parę godzin znów leci.Dziwnie.Ja za rok wyjmuje i nowa wkładam.Okres ważności mojej to 5lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak cZy siak okres miałam bardzo długi. Z 7 dni:) Boje się jedynie jakiegoś urazu wewnątrz macicy... Przebicia itp.-wyobraźnia działa ;) Dzięki za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A propos powyżej ...jedna znajoma twierdzi (dość prosta kobieta wprawdzie lecz raczej nie zmyśla) że w jej rodzinie kobiecie założono 'spręzynkę" jak to ona mówi i po pewnym czasie nastapiły jakieś krwawe komplikacje -obfite krwawienia -podobno aż ręczniki sobie przykładała tyle leciało, ból narastający że aż ją skręciło ,wg znajomej gdzieś się to jej przemieściło i wbiło ...owa "spreżynka".Czy któraś z z was zna podobne przypadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P.S owa "wypadkowa"wkładka tania nie była z wizytami prawie 1000pln (? tak ona twierdzi...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam hormonalna, Kyleene czy jakos tak sie nazywa. Zakladanie nic nie bolalo, tylko jedno jakby uszczypniecie poczulam, a okresu nie mialam wtedy. Tu w Hiszpanii na kase chorych zakladaja, bezplatnie. Do tej pory okresu nie mialam normalnego, bo karmie piersia i tylko czasem jakies plamienie sie pojawia. Przez kilka pierwszych dni mialam skurcze w podbrzuszu i tyle, teraz zero objawow i super, ze nie musze ciagle pamietac, zeby np pigulke wziac, bo przy dwojce malych dzieci czasem nie wiem jak sie nazywam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma miala spirale . Bardzo sobie chwalila dopoki wszystko bylo ok. Spirala z data gwarancji na piec lat. Po dwoch latach od zalozenia spirali z ogromnymi bolami i krwawieniem trafila do szppitala. Spirala jej sie wrosla musiala miec zabieg usuniecia jej calkowicie. Takze roznie bywa ale poki sie wszystko kontroluje i chodzi regularnie na wizyty do gin.to plwinno byc ok. Znaajoma to zaniedbala stad te komplikacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm takie historie, jak tA ostatnia, odstraszają... Ale z drugiej stronyvte dziewczyny tutaj, ktore maja i mogą same ocenić, chwala sobie. Czy któraś z posiadaczek może się wypowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam dwie. Obie miedziane. Pierwsza super, miałam ja 5 lat. Wyjelam i założyłam druga. Normalnie kontrolę miałam. Po 1,5 roku zaszłam w ciążę. Na usg spirala leżała jak trzeba, żadnych przesuniec, czy żeby wypadła. A mimo to ciąża. Jednak poronilam w 10 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam Kellyne, z tym że ona ma mało tego hormonu w porównaniu do Mireny. I on działa tylko miejscowo. Zdecydowałam się na nią, bo bałam się ciąży :-( przy zwykłych miedziankach niestety się zdarzają. Koleżanka z pracy w ten sposób została matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy te metalowe spirale (temat znam z przekazu) mogą się przemieścić np. do jajowodu i tam narobić nieszczęść ? Ta która mi o tym mówiła twierdziła tak dosłownie jak wyżej .Jej siostra trafiła na ginekologię na ostry dyżur z masywnym krwotokiem z powodu spirali . Ale czy ona tu czegoś nie ubarwiła tj, czy spirala faktycznie może się wewnątrz przemieścić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi mówiła ginekolog, że bardzo rzadko ale się zdarza, że może się zsunąć. Ale do szyjki a nie do środka. Powiedziała, ze mąż wyczuje odrazu i żeby nie panikować, nawet jeśli się troche obniży to itak działa. Z tym, że ja mam hormonalną. O przemieszczeniu się wkładki do jajowodów nigdy nie słyszałam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę porozmawiać o tym z moja ginekolog :) rzeczywiście w internevie jest mnóstwo czarnych historii dotyczących wkładki... ale czego nie???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez znam historie ciąż ze spirali:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam. 1.5 roku 3 letnia jaydess i jestem zadowolona. Pół roku pobolewania podbrzusza ale z miesiączka np jest o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod koniec maja będę mieć zakładaną wkładkę kyleena . Jestem po dwóch cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wkładkę kyllena od 8 mc. Założyłam zaraz po drugim porodzie. Zakładanie zupełnie bezbolesne. Jest nkewyczuwalma. Na początku trochę plamilam. Teraz nie planie i nie mam miesiączki.nie wiem czy tak zostanie czy też miesiączka się pojawi. Przestałam karmić piersią dopiero miesiąc temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MIAŁAM TRZY WKŁADKI i jestem w ciąży z trzecim dzieckiem. Ciąże wszystkie planowane. Wystarczyło wyciągnąć wkładke i już. Bezbolesne. Minusem sa obfitsze krwawienia. Po ciąży zamierzam znowu założyć wkładkę. Jak dla mnie to najlepsza metoda antykoncepcji. Uznaję tylko opcje nie hormonalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez raczej się zdecyduje. Boje się kolejnej ciąży, tym bardziej, ze jestem świeżo po cesarce, ale wskaźnik wcale nie jest taki zły w przypadku wkładek :) Wolałabym całkiem bez hormonów... Ciekawe jakie są ich ceny :) 500-1000?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wielu latach często dochodzi do niedowyleczenia ( beztlenowce! ) Nam podczas jednego z badań na pytanie męża ginekolog odpowiedział o nieszkodliwej antykoncepcji! Tylko prezerwatywy i wysmiewany kalendarzyk reszta rozwala wątrobę itd... Nam bo nie jestem zacofana by wstydzić się męża podczas badań a obcego faceta ginekologa nie ciemnota! Również porod naturalny z mężem bo liczą się z rodzacą bo cc ma często komplikacje zdrowotne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam spirale miedzianą półtora roku. Niestety u mnie po jej założeniu miesiączki były długie i bardzo obfite więc zdecydowałam się ją wyjąć. Zdecydowałam się na wyjazd i podwiązanie jajowodów i to była najlepsza decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym powiedzieć wszystkim kobietom, że skutkiem stosowania spirali jest aborcja. Zapłodnione jajo nie może się zagnieździć i ginie. Jest spędzane. Wiem, że wiele kobiet w czasie okresu zauważa w krwi coś na kształt skrzepu i odczuwa wielkie bóle, większe niż podczas zwyczajnej menstruacji. Idą do lekarza, a ten nie poświęca temu wszystkiemu szczególnej uwagi, przepisuje im jakiś środek przeciwbólowy, a gdy ból staje się nieznośny, daje zastrzyk. Wiecie, czym tak naprawdę jest spirala? Mikro-aborcją. Tak, spirala powoduje mikroaborcję, gdyż zapłodniona komórka jajowa chce się zagnieździć w macicy i nie może z powodu spirali, jak Wam już to wcześniej powiedziałam. Te zapłodnione komórki jajowe to są już ludzie. Mają już duszę, w pełni wykształconą duszę i nie pozwala się im żyć. Straszną rzeczą było przyglądać się, jak wiele takich zapłodnionych komórek - a więc w pełni zdolnych do życia ludzi – zostało w ten sposób spędzonych. Te słońca, „boskie iskry” są zgaszane, mordowane, a krzyki dzieci wstrząsają fundamentami Nieba Aborcja jest najcięższym grzechem, najstraszliwszym grzechem ze wszystkich grzechów. Za każdym razem, gdy przelewana jest krew dziecka, – niewinnego dziecka - , składamy szatanowi ofiarę całopalną, a jego moc w świecie powiększa się. Dusza krzyczy zrozpaczona o pomoc – i nikt nie może jej usłyszeć, względnie nikt nie chce jej usłyszeć! Powtarzam Wam jeszcze raz: Ta dusza jest dojrzała i dorosła, nawet jeśli nie ma jeszcze wykształconego i uformowanego ciała, to jest ona już w pełni ukształtowana. Tak jak w pestce jabłka zawarte jest już wszystko o dużym rozłożystym drzewie. Ciało musi się wpierw uformować i urosnąć, ale dusza jest gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się zaśmiałam hahahah, chyba facet się ze świnią na mózgi zamieniłeś jeżeli uważasz, że EMBRION ma dusze. Radze się bardziej dokształcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×