Coś się kończy

coś zaczyna ... SŁOŃCE

Oby kończyło się złe a zaczynało dobre, w końcu...

Do autora; Co sie skonczylo,a co zaczelo?;-) Mozesz bardziej rozwinac temat:P

Autorka - po prostu , cos sie konczy , zaczyna sie nowy etap . Koniec jest poczatkiem nowego.

Umarl król, niech żyje król.

haha

Do autorki. To bardzo inspirujace...nawet bym powiedziala gleboka mysl,tylko ze myslalam ,ze jest w tym cos wiecej zawarte:)jakies przezycia...doswiadczenia;-) Tak tylko zapytalam:)

Nie pierwszy raz.

Oczywiste , ze jest w tym cos wiecej , ale nie mialam az takiej potrzeby o tym pisac .

22:33 Rozumiem,nie chcesz sie uzewnetrzniac,ale czasem fajnie jest cos z siebie wyrzucic..."przetrawic" i "wypluc",ze sie tak wyraze;-) Ok nie bede Ci zawracac glowy Milej nocy zycze:)