Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prezenty dla siostrzeńców bez okazji

Polecane posty

Gość gość

Mam do was pytanie, ale najpierw "nakreślę" sytuację. Mam 2 siostrzeńców - dziewczynka - w styczniu skończyła 5 lat, chłopczyk - w lutym skończył 3 latka. Do tej pory mieszkałam daleko i odwiedzaliśmy siostrę z 3 razy w roku, zawsze przy okazji takiej wizyty zostawialiśmy dzieciom po 50 zł(razem 100 zł.), aby siostra kupiła im drobne upominki od nas, czy co tam dla nich będzie potrzebowała, bo my mogliśmy z prezentem "nie trafić", a ona jako matka doskonale wiedziała z czego by się maluchy ucieszyły. Oprócz tego na każde urodziny dzieci dostają od nas po 100 zł. każde z nich i na dzień dziecka, oraz na Wielkanoc i Boże Narodzenie.No i teraz zaczynają się "schody". Niedawno przeprowadziliśmy się do miasta oddalonego o 30 km. od miasta w którym mieszka moja siostra i rodzice, głównie z tego względu, aby pomagać w codziennej egzystencji naszym starszym rodzicom. Niedługo mam pojechać z wizytą do siostry, mam już dla dzieci trochę słodyczy i chciałam dać im parę złotych ("na lody"), ale jestem w rozterce, bo w tym momencie mogę im dać zaledwie po 20 zł.(każdemu po 20 zł., czyli razem 40 zł), czy to nie będzie nietaktem ? Dodam, że ani mąż, ani ja nie jesteśmy chrzestnymi żadnego z tych dzieci. Dać im po te 20 zł., czy poprzestać na słodyczach ? Jadę sama z tą wizytą, bez męża. Ani ja, ani mąż nie jesteśmy chrzestnymi tych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz obowiazku ale drobiazg dla dzieci mile widziany.gZalezy te czy siostra również daje prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu założycielka tematu, moja siostra nie dawała nic moim dzieciom z tej prostej przyczyny, że jest między nami duża różnica wieku (14 lat), ja wyszłam dość młodo za mąż (21 lat) i po roku urodziłam dziecko więc ona miała wtedy 8 lat i siłą rzeczy nie pracowała :-) . Ale pamiętam, że moje ciocie i wujkowie, jak za dzieciaka (takiego "podstawówkowego") jeździło się na wakacje i z nich wracało, to wcisnęli do ręki po parę złotych, a i jak oni przyjeżdżali z wizytą , to często coś dawali... Ale mi bardziej chodzi o to, czy te 20 zł. nie za mało, czy się ośmieszę ? Czy lepiej nie dawać pieniędzy, tylko same słodycze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zawsze moim siostrzeńcom kupuje jakiś fajny strój inspirowany postaciami z bajek https://godanparty.pl/ ... bo po pierwsze, dzieciaki uwielbiają tego typu gadzety, bo czytaja sporo komiksów i oglądają bajki, to i jest to prezent wykorzystany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×