Staczająca się na dno siostra

Moja siostra bliźniaczka się zbliża do mojego poziomu. Jeszcze nie dawno była miła, uczynna, wzorowa uczennica (starała się na średnią 6.0) i pomocna. Teraz nagle zaczęła do wszystkich pyskować, rodziców ma w d***e, przestała się uczyć i średnia z 5.4 spadła na 4.8. Zaczeła uciekać z lekcji itp. Stała się dokładnie taka sama jak ja. Ja mam średnią 3.4 i nie chce, żeby była na takim samym poziome jak ja. Jak teraz na nią patrzę to tak jak w lustro. 15l

z 5,4 na 4,8 :D hahaha no fkatycznie dnooo....kurde jak tak mozna? 4,8? :D to chyba nie zda w tym roku. ej siostrunia,zrozum...kazdy ma okres buntu...dojrzewanie,hormony...fajnie ze sie martwisz. ale zacznij sie martwic jak wroc***ijana z imprezy,albo okres sie jej spozni...albo spadni ejej srednia na 2,3. Moze znudzilo sie jej bycie nielubianą przez wszsytkich kujonicą? :) i po co byc najlpeszym w klasie 1 wszej czy drugijeej???po co mieć szoóstki w tych klasach???po co ten trud???NAlpilniej powinno sie uczyc tylko w osttaniej klasie jak bedzie miec swiadectwo szkolne..:)

to temat Janusza asiutki :D

Kiedy my jesteśmy 3 kl. Jest dość średnio lubiana, ale w taki sposob sobie reputacji nie poprawi, tylko zaczną ją wykorzystywać dla beki. Wiem to, bo ja należę do tych lubianych.