Czy jak w jednym miesiącu ojciec zaplaci dwukrotność alimentów to w przyszłym

Gość 10.28. A problem w tym, żeby nie stawiał sprawy w taki sposób, że to on stawia warunki i ustala zasady.

Autorko a czemu nie pytałaś czemu robi takie duże przelewy? Zresztą już nieważne, masz odłożone pieniądze z nadpłat więc nie widzę problemu. Zawsze lepiej się porozumieć z byłym mężem, niż teraz drzeć koty. Ma własną firmę i może faktycznie teraz ma gorszy okres, a Twoje pytania Go mogły rozłoscic, bo faktycznie nadplacal

Ale ona nie ma tej kasy odłożone, pewnie wydała na siebie i teraz jej brakuje, ot matka za dyche

Jestem pewna, ze wystarczylo zadzwonic lub napisac smsa z informacja: Nie przysylaj mi wiecej pieniedzy, niz masz to ustalone. Ale nie...wiecej to brac ale mniej to juz problem.

Autorka zapytaa czy ojciec ma prawo tak robić, czy to jest sprzeczne z prawem, a przygłupy kafeteryjne, zawistne babska już na nią naskoczyły, bo pewnie je skręca z żalu, że ona dostaje tysiąc zł na dziecko, a one tylko 500 od podatników.

Liczy się tytuł przelewu za jaki miesiàc alimenty. Jeśli płacił więcej, ale w tytule był bieżący miesiąc, to nie może teraz przestać płacić, bo ma „nadwyżkę”.

Ale żal wam tyłki ściska widzę.Ja nie pytałam o opinie,tylko czy on tak może.Ok,płaci dużo,ale to jego obowiązek. Ostatni raz widział dziecko w sierpniu.Tak gwoli ścisłości to ja jego zostawiłam,niech się cieszy że na siebie alimentów nie wzielam,bo każdy sąd by mi przyznał.Ja z nim nie rozmawiam w ogóle,ja tez pracuje,wiec nie myślcie ze z tych alimentów żyje.Same przedszkole córki kosztuje 950zl.

Widzicie, mówiłam,

Autorko teraz to mozesz go podac o podwyzszenie alimentow :) nawet na kafe kiefys byl tenat jak partnerja ojca sue zalila ze zaplacili za rok z gory alimenty a natja dzuecja wniosla o podwyzszenie ;) X Teoretycznie moze tak robic chociaz jest to upierdliwe. Jesli podasz go do komornika bo np w danym miesiacu nie zaplacil (skladasz przez sad) to on udowodni ze ma nadplate.

Autorko jesteś OBLEŚNA. Ciekawe czy ty zapewniasz swojemu dziecku drygie tyle pieniedzy...pewnie nie i chcesz wyszarpać mu więcej z gardła. Jak bardzo musisz być chora i zdeprawowana że facet uciekł od ciebie do innego kraju!?

Jeśli przelał więcej to może żądać oddania nadpłaty. Sama powinnaś oddać, wystarczy zrobić przelew na konto z którego przyszły pieniądze. A jeśli będziesz brykala to powiadomilbym sjarbowke nie opodatkowalas darowizny

12.22 W przeciwienstwie do ojca autorka poswieca dziecku czas. A to wazniejsze niz pieniadze. Won do garow glupia babo.

Laski no bez jaj. Pracuje w kancelarii adwokackiej i 1000 zl na dziecko gdzie caly ciezar opieki i wychowania dziecka spoczywa na matce i mozliwosci zarobkowe ojca sa wysokie to naprawde to jest malo. Sad zasadza od ojca w takuch przypadjach nawet 85% uzasadnionych wydatkiw na dziecko. Wlicza sie w to wszystko m.in koszty utrzymania mieszkania np wynajem splata kredytu media itp. To juz kilkaset zlotych. Do tego wyzywienie przedszkole ubrania zabawki wakacje. Ojciec widzi dziecko 2 razy do ROKU. X Nie mialam takiego przypadku. A jak pisze w tytule przelewu? Niestety wg mnie ta nadplata zalicza sie na poczet przyszlych alimentow.

Ta agresja jest śmieszna i straszna. Ja bym na logikę traktowała jako nadwyżkę, ja tak mam, że od swojego dostaję dużo kasy jak mu się powodzi akurat bardzo dobrze.

A ona pewnie NA LOGIKĘ ma nadzieję że ona to zgłasza do US bo jak nie to zabiorą jej wszystko!

12:54 co to za dyrdymały? Od alimentow nie placi sie podatku. Nadwyzka nie jest darowizna.

"Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego takie nadpłacone, a niezwrócone alimenty mogą być przez zobowiązanego uznane za tzw. świadczenie nienależne, które podlega obowiązkowi zwrotu. Wówczas zobowiązany może wystąpić z powództwem o zapłatę nadpłaconych alimentów. Bez orzeczenia sądu o obowiązku zwrotu nadpłaty zobowiązany nie może bowiem nawet skierować przeciwko Pani skutecznej egzekucji, albowiem komornik nie dysponuje wówczas orzeczeniem zaopatrzonym w klauzulę wykonalności, które uprawniałoby go do prowadzenia egzekucji." X I "Należy jednak pamiętać, iż na mocy art. 411 pkt 2 Kodeksu cywilnego osoba, która przyjęła świadczenie (w tym przypadku zawyżone alimenty), nie jest obowiązana do ich zwrotu, jeżeli spełnienie świadczenia było zgodne z zasadami współżycia społecznego (np. wykorzystane na usprawiedliwione potrzeby dziecka). Może Pani powoływać się na taki argument, ażeby uniknąć zwrotu nadpłaconych alimentów (np. w toku ewentualnego postępowania przed sądem zainicjowanego przez ojca dziecka o zapłatę na jego rzecz nadpłaconych alimentów)." Zrodlo spec prawnik.

Poszukanie informacji nie boli autorko, ale widac 13:34 musiała Cie wyręczyć.

Wy nie wiecie,co piszecie.Nie znacie sytuacji.Ok płacił z nadwyżka,szkoda tylko,ze uważa się za idealnego ojca a dziecko widzi dwa razy do roku po godzinie czasu.Tu nie chodzi o to,ze chce od niego więcej,tylko o to,że wolałabym wiedzieć jeśli np do końca roku od niego nie będę miała pieniędzy żebym mogła sobie to zaplanować.Dziecko jest po poważnym wypadku,sama rehabilitacja w skali miesiąca to koszt około 1500 zł(prywatnie),a gdzie reszta.Przedszkole,basen,ubrania,życie.I odpowiadając na pytanie kogoś tam czy zapewniam dziecku drugie tyle- zapewniam Cie,ze zapewniam dużo więcej,nie każdy żyje z 500 plus :)

09.35 ale ty jezdeź mondryyyy. I zrozumiały!

rozumiem o co ci chodzi, po prostu w każdym miesiącu chcesz mieć wpływ na konto tak? to mi się wydaje , ze mimo iż płaci więcej powinien jednak co mieisac płacic i nie może robic tak, ze placi 500zł, ma zasadzone 1000zł i tyle powinien wplacac, jeżeli wplacil więcej to cóz.. może zabralas dziecko na wycieczke za granice, albo kupiłas zloty lancuszek , kogo to obchodzi, zaplacil 3000tys to zalozmy , ze dziecku hehe nakupowałas i nie masz pieniędzy, wiec chciał nie chciał musi ci wplacac regularnie co miesiac 1000zł koniec kropka.takie moje zdanie. teraz jest ciepło, może kupilas dziecku plac zabaw na dwór i spłukałas się do zera bo bylas pewna, ze ojciec przeleje w następnym miesiącu 1000zł a tu klops on nie wysyla kasy, ty zaplanowalas inaczej, i mimo iż masz na koncie to ganiaj go , ze nie może robic ci luki, ok jeszcze można się dogadać, żeby dal ci znac wcześniej , ze ma gorszy miesiąc, ale niech ci to powie, a nie robi ci luke na nie wiadomo ile. poza tym wyjmując pieniądze z oszczednosciówki leca odsetki, wiec bez sensu odkladac

No właśnie o to chodzi,żebym miała stabilność.Ja z nim nie potrafię się porozumieć,on albo się drze,albo się rozłącza.Ok,ja do końca roku nawet bez problemu sobie poradzę bez tej jego kasy,ale niech się okresli.Skonsultuje się z jakimś prawnikiem,dopytam.