Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasi faceci tez "dziadzieja" po kilku latach zwiazku?

Polecane posty

Gość gość

Juz mniej sie staraja, mniej o siebie dbaja, sa mniej aktywni, rzadziej inicjuja seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadzieją i to bardzo. Zobaczysz jak będzie miał 50+, to dopiero zrobi się zgred i flejtuch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli nie maja nikogo na boku a po prostu dziadzieja bo sie zbyt przyzwyczaili to co wtedy? Mozna temu jakos zaradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój nie dziadzieje bo za takiego dziada wyszłam za mąż. Taki był plan żeby po latach nie wyglądał gorzej ;) Jak braliśmy ślub to się wszyscy dziwili że takiego chcę, a teraz się dziwią że on się tak dobrze trzyma.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tak :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. po prostu sie przestał starac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani zyleta2
jestem po 6 latach malzenstwa. przed slubem zadbany ksiaze,wypachniony Hugo bosem:D a dzisiaj-mąz ma przednie 4 zemby sztuczne,a jednego brak bo twierdzi ze braku trojki nie widac i nie bedzie bulił tysiaca :( wyłysiał.Myje zemby raz w tygodniu. WRaca z pracy i idzie spac tak jak przyszedł.Zadne tam mycie,czy pizamy.Czesto spi z brudnymi nogami. Łazienka zasyfiona czesto po jego myciu,Klaki w zelewie,kibele obszczany dookola. Jak wraca z silowni (czasem z kolegą pojdzie) to musze go prosic zeby zeminil smierdzaca koszulkę...Jak zre kanapki w salonie to cała kanapa w okruszkach.Jak ma katar to chusteczki rzuca dookoloa siebie. \Oczywiscie sadzi bąki kiedy tylko chce i ma radoschę jak smierdzi... A Hugo Bossa zamienil na Perfum z z Bedronki bo stwierdzil ze ni ebedzie przeplacac.I co mnie najbardziej wkurza-jak skonczy masło to wkalda puste puedlko do lodowki,skonczy pudelko herbaty to tez do szafki.bo stwierzil ze lepiej zeby bylo puste pudełko niz pusto w szafce :( chodzi tydzien w jednych skarpetach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie trzeba było żenić sie z perfumami i kaloryferem, tylko z facetem. jak wybieracie napisy na dropsach to i tak macie, pasztety i kaszaloty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ piertolic! Taka "mundra" jesteś bo cię jeszcze żaden facet nie oszukał - jak dorosniesz i nabędziesz trochę doswiadczenia z facetami to zrozumiesz o czym tu się pisze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Popieram. To trzeba doświadczyć, aby się wymądrzać. Faceci to gracze do chwili zdobycia, a potem wychodzi z nich prawdziwe oblicze. Mój kiedyś dbał tak o ręce, ze nawet skórki wycinał, a z biegiem lat stał się najgorszym flejtuchem jakiego znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrazy współczucia dla pań wyżej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie... Moj na poczatku tez codziennie kapiep, myte zeby, stopy po jakims wysilku, a teraz wlasnie spanie po pracy.. bez kapieli.. pierdzenie, kanapa, kiedys golil pachy bo wiedzial ze mnie obrzydzaka wlosy u facetow tam a teraz ma to gdzies nawet jak mu powiem pare razy to i tak z tym.nic nie zrobi. Brak mi slow a jestesmy tacy mlodzi, ja 24 lata a on 27... Seks tez jest raz na miesiac bo mu sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie to kobiece. zrzucić wszystko na faceta. Pytanie brzmi, dlaczego im się nie chce. Jak często bywasz u kosmetyczki i fryzjera (niech zgadne przed weselami i innymi iroczystosciami), dlaczego Ty nie inicjujesz sexu, czy w domu też chodzisz na szpilkach jak w pracy czy już ci się nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba szczuć faceta doopą żeby przestał pierdziec i się umył???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, trzeba szczuc. Może pierdzenie i brak higieny to przesada ale generalnie trzeba być kobieca aby mieć męskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego ciągle upominam, ale nie jest źle :-) nie zmienil się od ślubu, chociaż już lata minęły. Jak mnie coś drażni to mówię, jak uważa, że koszula jeszcze dobra a ja uważam inaczej to kupię mu kilka nowych, podobnie perfumy czy kosmetyk. Jedynie przestał ćwiczyć, ale to rozumiem, bo już siły nie te i obowiązków ma dużo, więc zamiast na siłownię woli iść na rower z córką. Kapie się codziennie, bieliznę zmienia, ciuchy sama biorę do prania, bo nosilby dłużej. Podpowiadamy mu z córką co ma kupić czy jak zestawić ciuchy żeby wyglądał fajnie, bo raczej nie przywiazuje wagi do ubrań. Nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani zyleta2 wczoraj szczerze mówiąc jak czytam to, a raczej JAK napisałaś, to wcale się nie dziwię, że masz takiego jakiego masz. Sama jesteś kocmołuch, tłuk i analfabeta a liczyłaś na faceta z klasą :o Dobraliście się idealnie. Ty nieuk on drechol brudas, który tylko na początku się maskował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiem skąd takie uwielbienie dla kosmetyczek. Nie wszystkim kobietom to potrzebne. Ja mam bardzo dobra cerę, dbam o nia ale wole wydac na dobry ( co nie znaczy od razu drogi) krem czy mleczko. Do fryzjera chodze tylko na podcięcie wlosów, dla mnei to niszczenie włosów, fryzjerki zawsze uzywaja goracej suszarki, bo im sie spieszy, myja wszytkim głowe tym samym szamponem, nie dobieraja, nigdy nie widziałam profesjonalnej dezynfekcji pzred kolejna klientka. A mowie o renomowanych , firmowych zakładach! No a chodzenie w szpilkach po domu - hmm. A do tematu- maz nie zdziadział, ja tez chyba nie zbabiałam :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strach czytać, co piszecie. A obejrzałyście przed slubem jego dom, rodzinę, jego rodziców? jak to wygladało? Jesli dobrze, to chyba przy was tak zdziadzieli. Jesli źle, to było w to nie wchodzić, albo bardzo pilnowac po slubie jego higieny itd. Facet z normalnego domu nie robi sie jakas obrzydliwa fleją. Tym bardziej powinien dbac o siebie , jesli ma dzieci, bo kto im ma dac dobry przyklad? jak wymagac od dzieci czystosci, kultury ? Moj jest na szczescie zadbany, a mamy juz wnuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o lalusiowanie sie ale o zwykla higiene osobista hmm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×