Przesady I zabobody mam I babc

Witam znacie jakies przesady ktore przekazywaly wam wasze mamy I babcie. Ja znam duzo ale teraz najbardziej wkurzajacy mam dwu miesiecznego synka robilismy remont w domu na jego prZyjscie , odrazu wspomne tu o bardzo starym zabobonie pamietacie moze dawno temu gdy ktos umarl otwarta trumne z cialem stawiano w rodzinnym domu? Nie w kaplicy otoz ta trumna nie byla w byle jaka strone ustawiona glowa zmarlego byla ustawiona w odpowiednim kierunku dla zmarlych ( nie wiem dokladnie jakim ) . Ale przejde do sedna jak Juz maly pojawil sie na swiecie babcia prZyszla nas odwiedzic maly spal smacznie w lozeczku juz na progu babcia zaczela krzczec by zmienic strone w Ktora spi maly bo jego glowa znajdowala sie po stronie po ktorej Zmarli ludzie sa kladzeni i to Zle wrozy dla dziecka nieszczescie i takie tam. Jak sie pozniej Okazalo Nasze lozko tez bylo "zle ustawione " wiec musielismy wszystko zmieniac dla spokoju babci .. kiedys gdy trumna byla juz w domu ustawiona w prawidlowym kierunku wszytskie lozka w domu musialy byc ustawione w tym samym kierunku co trumna ido czasu az trumna znajduje sie w domu domownicy powinni spac w tym samym kierunku co zmarly... co za glupstwo