Związek

Cześć, piszę tutaj swoją obawę ponieważ nie mam komu powiedzieć o swoich objawach tak więc zaczynamy, jestem miesiąc z chłopakiem swoim nie powiem jest super itd tylko wkurza mnie to ciągle że, on pisze z koleżanką raczej ze swoją EX, oczywiście kilka razy przeczytałam ich rozmowę i on nie piszesz do niej takich rzeczy że zaraz dały by mi sięgnal jakiś, o toż ta dziewczyna jest w szpitalu rzekomo podbita poprosiła go o to czy by mógł przyjechać do szpitala ale on napisał że będzie w sobotę u niej, tylko to mnie trapi dlaczego on nie powiedział że jest w związku stałym w ogóle nie ma o tym zmianki, jak go zapytałam powiedział " że nikomu nie muszę opowiadać o swoim życiu prywatnym" a ja myślę do cholory przecież niby to Twoja koleżanka to jak możesz jej nie powiedzieć i tu zaczyna się akcja kto normalny podaję numer bankowy komuś o ile cos ich nie łączy bo coś mi tu śmierdzi cały czas, wcześniej przeczytałam że jej pomagał finansowo on... PS. Tak wiem że nie powinno się sprawdzać cudzej wiadomości i dostałam ochrzan za to wiec dlatego napisałam tu każdy przeszedł dużo i ma dużo doświadczenia więc proszę o radę

On nadal ja kocha a Ciebie nie traktuje poważnie dlatego jej nie powiedział ze jest z Toba. Jesteś tylko jego zapchajdziura i plasterkiem na rane po niej

Kiepski początek. Ty nie szanujesz jego prywatności grzebiąc w tel, a on sie do Ciebie nie przyznaje. Skończyłabym ten związek zanim się do siebie przyzwyczaicie.