Ilość byłych partnerów mojej dziewczyny

Jako że jestem nowy na forum na wstępie witam wszystkich :) Piszę tutaj ponieważ nie mam nikogo z kim mógłbym szczerze porozmawiać o swoim problemie wiec proszę o wyzrozumiałość. Tak więc mam 26 lat,1,5 roku temu na portalu randkowym poznałem dziewczynę ona miała wówczas 29 lat.Po jakimś czasie pisania ze sobą postanowiliśmy sie spotkać.Na pierwszym spotkaniu ona wypytała mnie o moją przyszłość ,wszystko jej opowiedziałem (przez kilka lat zanim ją poznałem przeszedłem przez problemy z narkotykami i alkocholem do tego jeden odwyk)zaakceptowała wszystko.Od tego momentu spotykaliśmy sie regularnie tydzień w tydzień w sumie to nie wiem czy tego chciałem (chyba nie miałem nic innego do roboty to sie spotykaliśmy) a ona na te spotkania nalegała.Po jakichś 6-ciu miesiącach ona zaczęła nalegać żebym się jej oświadczył i że chciałaby mieć ze mną dziecko,ja nie byłem jeszcze na to gotowy.Spotykaliśmy się dalej.Po około roku zacząłem myśleć o niej poważnie.Wtedy właśnie zapytałem o to ile miała partnerów seksualnych przede mną,ponieważ zawsze mnie niepokoiło jej lekkie podejście do seksu(ze mną zrobiła to na pierwszym spotkaniu po około 2 godzinach).Odpowiedziała mi najpierw,że sześciu potem,że trzech itd. wkońcu odpowiedziała,że dziesięciu.Trochę ta liczba mnie zwaliła z nóg ale jakoś sobie to poukładałem.Potem dowiedziałem sięże przynajmniej tym dziesięciu robiła loda.To było dla mnie nie do udzwignięcia tymbardziej że sprawiała wrażenie takiej niewinnej,myślę że było to udawane a ona poprostu szukała jelenia żeby nie zostać sama bo ma już jednak 30 lat.Zawsze mi mówiła,że mnie kocha i zawsze wszystko dla mnie robiła.Rozstaliśmy się z mojej inicjatywy . Moglibyście się jakoś ustosunkować do tego co napisałem?Z góry dziękuje :)

No chyba szukała jelenia. Po pol roki już nalwgac na ślub i dziecko? Zdesperowana...

Ona zaakceptowała ciebie całego nawet z uzależnieniami, Ty nie potrafiłeś uznać, że nie liczy się przeszłość tylko terażniejszość. Prawdziwe uczucie polega nie tylko na fascynacji , ale także na zaakceptowaniu drugiego człowieka.

Niby tak ale całować się z kobietą która miała minimum 10 innych penisów w ustach?Co to za żona?A jak wszystko było tylko po to żebym się z nią ożenił?Jeśli udawała to co będzie po ślubie,czy nie pokaże prawdziwego oblicza?Niby ją kocham i boję się, że zostanę sam.Juz nie wiem co mam zrobić powoli się wykańczam.

Zasada jest prosta w przypadku Kobiet mnożysz ilość partnerów seksualnych o których Ci mówiła przez 3 a w przypadku Mężczyzn dzielisz przez 3. Wtedy wychodzi mniej wiece prawidłowa liczba partnerów ;) Ale moja rada jest prosta uciekaj od patologi bo to już jest zepsute jabłko a Ty jeżeli jesteś porządny i liczysz że ja zmienisz/uratujesz to jesteś frajerem i ona pewnie myśli tak samo. Dotyczy to także sytuacji odwrotnych. Mężczyzny tez nie zmienisz ;) Pozdro!

Jaki tam on porządny, ćpun i pijus. Jedno warte drugiego.

czy to ile kobieta miała partnerów określa ja jako patologię?!? patologia to ci, którzy oceniają kobiety przez ten pryzmat. drugie co mnie śmieszy to: o jezu moja kobieta miała 5-10-50-100 partnerów przede mną ojezujezu jak ja to zniosę... to mów od razu że szukasz dziewicy a nie lamentuj. 3 partnerów to jeszcze oki ale 4 i więcej to d****a? hahahahaha ale głupie myslenie.

A z palca wyssałeś, że miała 10 w ustach? Na wyrost to można kupić ubranie, ale nie wydawać opinii o kimś. Znasz ją dobrze? Jaka była dla Ciebie? Tym się kieruj.

każdy z nas posiada przeszłość której nie może zmienić. Patrzysz w przeszłość i stoisz w miejscu zamiast patrzeć w przyszłość i iść naprzód

gość dziś czy to ile kobieta miała partnerów określa ja jako patologię?!? patologia to ci, którzy oceniają kobiety przez ten pryzmat. x Nie to miałem na myśli tylko ćpanie i bycie łatwym. Sam napisał że po 2h znajomości już się bzykali. Sam nie potępiam kobiet które miały bujne życie erotyczne bo nie jest to moja sprawa ale sam bym się nie związał z kimś takim. Moja Partnerka podziela moje zdanie. Każdy ma prawo żyć swoim życiem tak długo jak kogoś nie krzywdzi ;)

dziś mogła by i być dzifka czy aktorka porno, ale kłamie i słuszna odpowiedź to chciało jej się powiedzieć nie liczyłam bo straciła rachubę taka prawda, lepiej szukać dziewicy to fakt

Dziewica szybciej puści go kantem. Znam te młode dziewuszki, jak jej dobrze nie dogodzisz to pójdzie do innego, finansowo nie zabezpieczysz pójdzie do innego.

dziś hahah fajne wymówki szmat, dokonywala takich wyborów to powinba być z k****arzem a nie porządnym samcem

czyli że jak miała wiele kontaktów seksualnych to nie ma prawa związać sie z porządnym facetem?? pfff

dziś tia a szmata będzie wierna boli już jej fiuty nosem wyszły i wsio wszystko jedno co i kto jej wkłada jasne, dziwne że ja mam 30 i jestem prawiczkiem a kobiety takie k***y

Myślę, że ten brak szczerości boli najbardziej,dziewicy też nie szukam ale 10 różnym facetom pociągnąć to dla mnie trochę brak szacunku do siebie.

dziś tak według mnie dokładnie tak czemu jesteście szmatami?

Michał 18 czemu odbierasz to jako brak szacunku do siebie?? skoro jej się podobało i było jej przyjemnie?? brak szacunku jest wtedy, gdy sami siebie unieszczęśliwiamy - to jest brak szacunku do siebie. gdy dajemy sobie samemu radość - to jest super, a gdy dajemy ją przy okazji innym - to jest magia.

Autorze bez obrazy ale to ty jesteś łatwy. Nie chciałabym mieć faceta, który już po 2 godzinach poszedlby ze mną do łóżka. Nie szanujesz się wcale.

Ten brak szczerości boli chyba najbardziej.Dziewicy nie szukam ale pociągnąć przynajmniej 10 różnym facetom to dla mnie poniekąd przejaw braku szacunku do samego siebie.

Jaki z niego porządny facet ? Po 2 godzinach już wyciągnął fujarę ...

16:13 Jedna sugestia.zostan ty chłopie tym prawiczkiem do końca życia. A kobiety zostaw facetom ze zdrowym podejściem do drugiego człowieka.

A ja myślę, że ten pan się czepia jej i szuka powodów. Po libacji alkoholowej przyszła mu nagle myśl, że miała wielu w ustach. Jakby z nią porozmawiać, to pewnie okazało by się , że góra dwóch.

dziś nie wierz w 10! Ona straciła rachubę, pewnie okolicy 100! Zrobisz jak czujesz, to pewne że się nie szanowala, czy chcesz spać z kimś takim? Mieć dzieci? Obciecac wierność do śmierci? Musisz sam wiedzieć. Pewne jest jedno, że już ciebie oklamuje, seks to dla niej nic szczególnego. Czy takie wartości ci odpowiadają? Jeśli sam miałeś kilka kobiet to już inna sprawa.

16:19 To samo napisałam. Łatwy jest. Potem niewiadomo czy nie zdradzi.

16:20 Popieram mądre myślenie.

I chyba zostanę. J***c was szmaty :o

Pochwaliła się tobie tymi 10 czy sam to po dragach wysnułeś?

Wiesz raz mi opowiadała jak spotykała się z chłopakiem i jak przyszło co do czego on powiedział że jest prawiczkiem to ona powiedziała nara. Też nie wiem co o tym myśleć.

Współczuje jej, musisz dojrzeć.