Czy to znaczy, ze on kreci z inna skoro mu przyszedl taki sms?

Sms od numeru niezapisanego brzmiał dokładnie tak: "Wczoraj przepraszam że Ci nie odp. ale przeczytalam Twojego smsa dopiero wieczorem ale Tobie tez milego weekendu a gdybys mogl dzisiaj swobodnie posac to daj znac albo zadzwon :) pa" Co o tym myslicie? On tlumaczy sie ,ze to on znajomej, uwierzylisbyscie?

*pisać

"swobodnie pisac" ze znajoma? widac, ze to co jest miedzy nimi musza ukrywac przed toba kochanka jak nic

No wlasnie go o to pyatałam to tlumaczyl sie, ze powiedzial jej, ze wyjezdzamy w ten weekend do znajomych, co niby jest prawdą, ale tez mi sie to wydalo podejrzane...

Maz Cie zdradza?

Jeszcze nie mąż, ale mieszkamy juz ze sobą od dwoch lat

nie wiem wlasnie czy zdradza :O

Podejrzane

Może Cie zdradzać...nic mu nie mów ze to przeczytalas bo tylko lepiej będzie się z tym krył, odczekaj parę dni i sprawdź mu znowu telefon, pewnie znajdziesz nowe smsy i po treści rozpoznasz o co chodzi... Ale nie wygląda to dobrze.

Jakby sms był od znajomej to by była zapisana pod jakimś imieniem. Poza tym znajomej się raczej nie życzy miłego weekendu

No to pieknie :O To co byscie teraz zrobili na moim miejscu? Przeciez nie bede go sledzic...

Nie wiem na pewno masz większe możliwości niż ja. Bo my się widujemy 2 razy w tygodniu. Ty z nim mieszkasz. Może to jakaś pipa z.jego pracy jeśli wraca o tej samej porze nadal. Nie zmieniło się nic wraca tak jak zawsze ? Noi sprawdzaj mu telefon jeśli masz taką możliwość

Oczywiste ze ma ja na boku.

Sledzenie to strata czasu, kopnij w droooope.

Ale to waszym zdaniem juz pewne, ze mnie zdradza? teraz sie tym stresuje...

A co wg Ciebie znaczy 'swobodnie pisac'? Jak jest z Toba to nie moze. Chyba ze robisz mu wymowki za kazdy sms, to z byle kolezanka nie moze popisac.

Nie sprawdzam mu telefonu zbyt czesto, ale podejrzane jest, ze czesto kasuje smsy. Tego nie skasował bo sie zagapil...

No włanie to "swobodnie pisac" dziwnie brzmi. Jakby mial cos do ukrycia

Zadzwoń z jego numeru pod jej numer albo. Napisz ze swojego na podpuche, że niby z tej strony *(imię) i żeby swobodnie ona pisała na ten (twój) numer itd

To musialabym z jego numeru zbey bylo wiarygodne... Teraz on zabral telefon do pracy, wiec nic z tego, moze rano jak wroci i pojdzie spac to zrobie taka podpuche...Numer tej osoby oczywiscie zapisalam

No, wez jej numer i napisz ze masz inny nr i bedziesz czasem z tego pisac. I zobaczysz czy mozesz sie umowic na randke, hehe.

Pewne.

A jak juz sie umowisz to sie odstaw i idz. Jak fajna dupa to ja jeszcze przelecisz.

A Gdybys mogl swobodnie pisac hahaha, co za k***s. Złe zrobiłaś tylko, ze od razu sie wysypalas. Powinnas zachować zimna krew i poszpiegowac c***a, zeby rzucić mu dowodami w twarz. Zeby nie mogl okrecac kota ogonem, a tak będzie Cie ściemniał i teraz bardziej sie krył.

Po czym. CIĘ UROBI zrobi z tamtej wariatki a potem i tak mu wybaczysz, bo to przecież tylko Ciebie kocha i tylko Ty jesteś jego życiem. Znamy znamy

W życiu jej nie pisz z innego numeru ze.to jest nowy numer z.którego będziesz pisać bo w to nikt nie uwierzy i kłamstwo szybko wyjdzie.

Sprawdź na bilingach, ile razy dzwonił i esmsował.

21.53 no właśnie...to ryzykowne. A on wie ze Ty wiesz o tym smsie? Zrobilas mu jazdę o to?

Przecież napisała ze zrobiła już

Popieram nie kombinuj nic z numerami bo to wyjdzie. Czy on ma smartfona i czy umiesz się nim biegle posługiwać? Jeśli tak to rozważ zainstalowanie mu ukrytego keyloggera. Jeżeli nie umiesz tego zrobić to bądź mega miła i serdeczna żeby się nie poznał i wyszukuj okazji żeby dostać się do jego telefonu. Możesz kiedyś rano mu schować telefon w domu żeby wyszedł bez niego, tylko go wycisz najpierw :D a jak wyjdzie to sobie wszystko poczytasz i zdjęcia porobisz. Możesz też próbować rzeczy typu "daj mi swój telefon bo cośtam muszę sprawdzić a mój padł" - i myk szybciutko na wiadomości, tylko ze jeśli Cię już podejrzewa że coś wiesz to może Ci patrzyć na ręce. Spróbuj też zdobyć hasło do jego fejsbuka. Jeżeli przynosi do domu paragony, np. za obiad, albo jeśli dostajesz wyciągi z karty to też jest dobra wskazówka, przeszukuj kieszenie kurtki i torbę też, szukaj kondomów. Generalnie bardzo Ci wspólczuję tej sytuacji i wiem że trudno jest zachowywać spokój i układać misterne plany jak coś takiego czujesz i nie wiesz co się dzieje tak naprawdę.