Pozwoliłybyście 13latce nosić takie rzeczy do szkoły?

I tak, dalej wyznaje pieprzona indywidualnosc usmiech.gif x To nie indywidualizm, tylko zwyczajne kopiowanie innych wzorców. W czasach, kiedy niemalże każdy chce się wyróżniać, de facto już nikt się nie wyróżnia. Za to większość oznajmia swoje problemy z samooceną, co jest dość istotnym komunikatem.

Następne będą kolczyki na sutkach, dziary i koszulka "i fcuk on the first date".

To bylo juz z sarkazmem. Dla mnie to po prostu gust, lepszy czy gorszy, ale nic przez to nalezy zakladac, ze dziecko zajdzie w ciaze w liceum.

dziś Nazywasz kulturą nazywanie drugiego człowieka "pieprzonym" i "czymś"? Mamy zatem inną definicję kultury.

gość dziś Mamy odmienną. Druga strona wyraziła swoją opinię o całej wskazanej grupie. I miała do tego prawo. Zrobiła to bezpośrednio, nie odnosząc się do nikogo personalnie, zatem... no cóż, myślę, że jesteś inteligentna i sama już dopiszesz sobie resztę. Nie sądzę, bym musiała tłumaczyć tak oczywiste kwestie :)

Moja liberalna mama ktora pozwolila mina tatuaz jak mialam 17 lat mocno by mnie zbesztala za mowienie o ludziach per "cos". Nawet tak ogolnie.

dziś No ja nie wierzę w kulturę wybiórczą. Ale to ja :)

ość wczoraj Jestem za granica,bylam dlugo w szkolnej kuchni w podstawowce. tam 11 latki farbuja wlosy na niebiesko i rozowo, niektore maja piercingi za zgoda rodzicow i teoretycznie do 16rz za zgoda rodzicow mozna sobie strzelic tatuaz, a po 16 cwieki i malunki na calym ciele o ile ma sie kase.no i takie od 10 w gore maja makijaz i paznokcie do szkoly, nie mowiac o dziurawych kolanach i golych kostkach zima.po tych kostkach i bluzach dresowych mozna odroznic dziewczeta od chlopcow (tez niektorzy sie maluja i nosza wlosy spiete w damskie fryzury).niektore mamuski juz kilkuletnim chlopcom przekluwaja uszy.i wszystko przyklejone do smarfonow nie gada ze soba w realu. xx A gdzie mieszkasz ? Bo ja tez mieszkam poza PL i nic takiego nie widze. Jak córka chciała zrobic musiała skonczyc 18 lat ,a tak to zgoda rodziców. A w szkole sa mundurki.W kazdej.

Jeżeli chodzi o mundurki, to w UK widać jak dzieciaki odreagowują je po szkole :D

UK to syf , poza grupą szkół relgijnych i elitarnych edukacja nie zachwya..

Jak to? Ubieranie dzieci jak blazny nie polepsza edukacji?! :D

Nie mieszkam w UK. W szkole sa mundurki i kropka. W szkole masz wyrózniac sie z mundurkowego tłumu wiedza , a nie wygladem :P Jak cos soba reprezentujesz to i tak cie dostrzega , w tłumie jednakowych dzieciaków :P Poza szkoła mozesz nawet nago chodzic.. swiadczy to jedynie o tobie. Wszedzie sa młodociane dziwy czy wydzierane i obkolczykowane dzieciaki w dresach i białych skarpetach z lancuchem na szyi.. Dzieciaki noszace tylko markowe ciuchy i zadzierajace nosa..W kazdym kraju mozna zobaczyc przekrój społeczenstwa.. Od nas zalezy do którego chcemy sie upodobnic..

I dlatego moim zdanien mundurki sa bez sensu. Po szkole kazde dziecko ubierze sie jak chce i to nie ma wplywu na ich wyniki w nauce. Sama w szkole wygladalam jak maly punk, a mialam swietne oceny

gość 2018.05.22 ale sobie schlebiasz :)