Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy macie wredne bliskie koleżanki?

Polecane posty

Gość gość

Ja tak, i to w dodatku, można powiedzieć, że jedyna koleżanka która godzi się na wszystko, ale bywa wredna, zazdrosna i zlosliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mami często potrafi podnieść mi ciśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo lepiej mieć przyjaciółkę za granicy , a tak poważnie ja mam przyjaciółki Polki i są zaje/biste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wam takie wredne kolezanki? Z takimi ludźmi po prostu nie utrzymuje się relacji i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.47 to jedyna osoba, która mnie rozumie. (Tak mi się wydaje)przy okazji obraża mnie, moją rodzinę, męża -w dobrej woli oczywiscie:( toksyczna relacja kolezenska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przyjaźnią się z nią dalej i nie narzekaj. Ja wolałabym nie mieć żadnej koleżanki niż takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie chyba mam już dość. Dlatego pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam wredne koleżanki ale je pogonilam.Namieszaly mi w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś jest dla mnie wredny bez powodu to nigdy nie zostanie moja koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałyśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam wredna kolezanke, ale nasza znajomosc juz dawno sie zakonczyla. Tez mialam wrazenie, ze tylko ona mnie tak dobrze rozumie. Odpowiadala mi temperamentem. Czasami miala wredne wstawki, ale przymykalam na to oczy, bo ogolnie dobrze sie z nia rozumialam. Dziwne to, ale nawet dzisiaj troche mi jej brakuje, ale wiem, ze taka znajomosc ostatecznie nie prowadzilaby do niczego dobrego. Ona mnie troche wyniszczala emocjonalnie. Raz chwalila, raz mieszala z blotem. Potem przepraszala, godzilysmy sie i znow wszystko bylo jak dawniej. Do jej kolejnej zlosliwej uwagi. Utzrymuje teraz kontakt z innymi dziewczynami, ale moge stwierdzic, ze z nimi nie jest juz tak jak bylo z tamta. Lubilam w niej to jej szalenstwo, temperament. Byla troche wulgarna. Przy jej uwagach na temat mijanych facetow tak sie smialam, ze nie moglam zlapac tchu. Dobrze sie razem bawilysmy. Lapie sie na tym, ze czasami czuje, ze mi jej brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie. Bliskie koleżanki dobiera się na zasadzie, że nie są wredne. Wiem o tym od czasów szkolnych, że rodziny sobie nikt nie wybiera, ale koleżanki tak. Miałam 2 takie w przedszkolu i w pierwszej, drugiej klasie podstawówki. Próbowały mną manipulować, knuły i wrogo nastawiały przeciw innym dzieciom. Nałogowe kłamczuchy i intrygantki od małego. Takich wrzodów na tyłku ludzkości należy unikać to człowiek zdrowszy i szczęśliwszy. Nie widzę powodu, dla którego mam utrzymywać kontakty z wrednymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie z takimi zrywam znajomosc. Szkoda życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×