Kryzys męskości?

Ostatnio uświadomiłam sobie, że w ciągu ostatnich kilku lat poznałam różnych mężczyzn u których tej siły/ męskiej tożsamości po prostu nie widać. 3 moich znajomych to faceci w wieku 28 +, którzy nigdy nie mieli żadnej dziewczyny ( rozmawialiśmy kiedyś na ten temat) bo po prostu BOJĄ SIĘ zagadać a zainicjowania kontaktu fizycznego to nawet sobie nie wyobrażają. Zresztą obserwując zachowanie innych poznanych np. na grupach zainteresowań, portalach czy w pracy to faktycznie nie wyobrażam sobie ich w sytuacji z dziewczyną, a co dopiero mówić o zakładaniu rodziny.Umawiając się na spotkania przez portale też nie raz widziałam, że facet był okropnie zestresowany ( jakby pierwszy raz kobietę na oczy widział). Starałam się jakoś inicjować tą rozmowę ale ciężko szło. Na grupie organizującej wyjścia na miasto jest 15 facetów i 12 kobiet. Ostatnio rozmawiałam ze znajomym który akurat jest w związku i sam mówił że dziwi go to, że grupa istnieje 2 lata, są różne wyjazdy imprezy itp. a tylko dwa razy widział sytuację, że jakiś facet próbował podrywać kobietę. Kilku zwierzało mu się, że jakaś koleżanka im się spodobała, ale przełamać się i spróbować ją gdzieś zaprosić czy choćby uśmiechnąć się to już ciężko. Z tego co mówiła mi moja mama w latach 80-90 gdy kobieta gdzieś wychodziła to o ile nie była odpychająca z wyglądu czy zachowania zawsze trafiali się adoratorzy. Facet zagadał, poflirtował, poprosił do tańca, zaprosił na spacer. To było coś naturalnego. Dlatego ciężko mi zrozumieć skąd u wielu współczesnych mężczyzn taki lęk przed kobietami? Nie mówię tego, żeby kogoś urazić. Po prostu trochę mnie ta sytuacja dziwi.

Kobiety w ramach równouprawnienia i feminizmu postanowiły zostać facetami. No to faceci zostali trochę kobietami jakby. Równowaga w naturze musi być zachowana.

No dobra to jakiego chciala bys faceta? Moze napisz tutaj jaki facet wam sie podoba? Bo to jest niejasne

no na pewno nie moze byc zbyt mily, musi szybko dazyc do fizycznosci, nie czekac z seksem tygodniami, pierwszy zagadac, miec swoje zdanie, klepna w tylek, przeklac,

Takie rownoprawnienie gdzie facet czeka na ruch kobiety wcale mi sie nie podoba

Ludzie są różni, faceci też. Jeden ma gadane, drugi nie zagada do kobiety i koniec. To jego sprawa i tyle. Jak kobiecie zależy, to ona może zagadać, chyba że korona z głowy spadnie.

"3 moich znajomych to faceci w wieku 28 +, którzy nigdy nie mieli żadnej dziewczyny ( rozmawialiśmy kiedyś na ten temat) bo po prostu BOJĄ SIĘ zagadać a zainicjowania kontaktu fizycznego to nawet sobie nie wyobrażają." X Cały ja i jak się czujesz z tym że mam 150tys oszczędności?

Zastanawia mnie skąd takich lęk i strach przed działaniem u facetów? Może boją się, że laska ich wyśmieje, odrzuci czy coś. Teraz większość dziewczyn przeklina, są wulgarne, nawet jeśli dobrze takiej patrzy się w oczy. Nigdy nie wiesz na jaką trafisz kobietę. Teraz kobiety są bardziej śmiałe, nie boją się odpyskować, nawet potrafią przywalić jeśli trzeba. A faceci, no cóż... męskie peezdy, które nie potrafią zawalczyć o swoje szczęście. Role się pozamieniały.

Byłem raz na randce z sympatii, cały zestresowany jakbym pierwszy raz widział samice ludzkom.

19.23 nie kazda kobieta przeklina.bez przesady.

No to może ja odpowiem autorce. Powody: 1. Kobiety to nie takie znowu cuda ,nie stawiajcie się na piedestale życie wielu mężczyzn nie kręci się wokół damskiego tyłka. Dlaczego tak was to boli, przecież feminazistyczna propaganda wręcz zabrania traktować kobiety jako obiekty seksualne godne pożądania. No to macie. Narzekacie? Nagle okazuje się że poza własnym ciałem nie macie tymże mężczyznom za wiele do zaoferowania skoro nie chcą mieć z wami do czynienia. 2. Dostępność i powszechność pornografii.Skoro mężczyźni nie zagadują kobiet to znaczy że popęd rozładowują sami przed monitorem.To tańsze rozwiązanie nie trzeba tylu zachodu, wysiłku, pieniędzy(ich zwłaszcza) nie ma ryzyka wyśmiania, odrzucenia. 3.Brak ojców w procesie wychowawczym dużo rozbitych rodzin, samotnych matek(które wybrały drani) to kto ma pokazać chłopcu jaki ma być mężczyzna. 4.Kompleksy a raczej trzeźwa ocena sytuacji. 80% kobiet pragnie zaledwie 20%mężczyzn(hipergamia) resztę traktują jak tło , tzw. byle co. Kobiety chcą być podrywane ale przez przystojniaków. Ideał faceta dla 99% Polek to wysoki brunet, nie jesteś nim jesteś spuszczany na drzewo nawet przez przeciętne panny. 5.Charakter polskich kobiet. Kapryśne,wyrachowane roszczeniowe księżniczki z nadąsaną miną która mówi "nawet nie podchodź do mnie, widziałeś siebie w lustrze?Gdzie ci do mnie". Spotkać życzliwą, uśmiechnięta kobietę na ulicy graniczy z cudem.Co ciekawe polskie księżniczki tracą korony za granicą w błyskawicznym tempie dając się ujeżdżać ciapatym i czarn...m. W ich przypadku nagle wysokie wymagania nie istnieją.Wystarczy inny kolor skóry.

To prawda autorko, oni zwykle się tylko gapia

Wszystkiemu winne równouprawnienie. Przez to teraz tylu samotnych ludzi.

Feministyczna propaganda głosi że przyczyną wszelkich i wszystkich nieszczęść kobiecych jest mężczyzna, one zawsze bidulki niewinne i bezbronne. Nagle okazuje się że bez tychże mężczyzn bez ich adoracji, ich pożądania kobiety czują się sfrustrowane, nieszczęśliwe, samotne, nieatrakcyjne.Nie czują się kobietami w 100% po prostu.Zjeść ciastko i mieć ciastko. Istota kobiecego myślenia. Logiki w tym brak ale marzenia mieć wolno.

a jakie prawa kobietom bys zabrał

Umiesz czytać ze zrozumieniem gdzie we wpisie wyżej jest o zabieraniu praw przysługującym każdemu bez względu na płeć, wiek, rasę , religię?

No ja nie miałem ojca a matka mnie nie dotykala. Poza tym gdy gdzieś zobaczyła fiuta śmiała się przy mnie jaki mały hihih a ja sam mam mniejszego. Żyje z nią mimo że potrafi być toksyczna bo mi tak wygodnie, koszty życia 0, zakupy ona. Codziennie robię masturbacje i nawet bez słowa te chusteczki sprząta rano. Jestem na bieżąco spuszczony więc dużego parcia na znalezienie żony nie mam.

20.28 nie widzę nic negatywnego w męskim pożądaniu i adoracji. Wręcz przeciwnie.

dziś ja bym wam wszystkie, powinno się was kupować jak mieszkanie, drogo ale kogo stać to niech ma i dziesięć kobiet przeciętnych lub jedną super modelkę, hajs by dostawali rodzice na emerytury

Pieprzycie, jestem femina , i chodzi o rownosc placy wg talentow umiejetnosci nie plci, i inne pierdolki, i lubie facetow a oni mnie, i ci smiali i niesmiali, inna rzecz ze moi znajomi sa dobierani wg podobienstwa umyslow, do seksu mam moja milosc zeby nie bylo

K

Cały ja i jak się czujesz z tym że mam 150tys oszczędności? X pytanie nie do mnie, ale co to jest 150 na dzisiejsze czasy ? kawalerka do remontu w miescie typu lublin, 4 letnie audi albo jakas sredniej wielkosci dzialka budowlana na zadupiu 30km od miasta...nie jest to jakis wielki wyczyn odlozyc tyle dla srednio-ogarnietej 30 letniej osoby, zwlaszcza ktora jest no lifem nie wydajacym w ogole kasy co do tematu nie widze zadnego kryzysu meskosci bardziej kobiety staly sie agresywne, glosne, przez co faceci moga wydawac sie mniej męscy na ich tle... zawsze bylo duzo niesmialych osob, a teraz, w czasach internetu jest ich jeszcze wiecej wydaje mi sie, ze obracasz sie w specyficznym gronie typu informatycy, studenci politechniki itp., wiec nie dziwi mnie ze na imprezach podpieraja sciany...ten typ tak ma

No cóż. W dawnych czasach mężczyźni ciężko pracowali, była dyscyplina obowiązkowa służba wojskowa więc tym samym więcej było tych FACETÓW PRAWDZIWYCH.

Tam gdzie istnieje galanteria istnieje też szowinizm (cytując pewnego Teksańczyka). Lubisz być zdominowana? Sama zajmować się domem? Jeśli nie to nie narzekaj. 00 Mężczyzna nie widzi sensu w braniu więcej na siebie i bycia tradycyjnym twardym ale galantnym mężczyzną, opoką, jeśli kobieta chce być równouprawniona. Po co się trudzić jeśli druga strona nie zamierza?

Ciekawy temat.Zauważyłam jedną rzecz. Najwięcej tego testosteronu widać u facetów 40 +. Oni jeszcze podrywają, flirtują i pokazują, że danej kobiety/kobiet pożądają. U  facetów między 25-40  ciężko o to. Traktują kobiety po kumpelsku, wstydzą się podejść a co dopiero mówić o kontakcie fizycznym. Dlatego w 100 % podpisuję się pod słowami autorki.

Jakie kobiety tacy faceci.

Ta zagada do dziewczyny żeby usłyszeć jaki jest brzydki i zostać pobity przez swoich kolegów. Tak się kończą podrywy dlatego tak mało mężczyzn podrywa.

To przestańcie lecieć tylko na wygląd i traktować normalnych mężczyzn jak .... 

Kolejna roszczeniowa królewna z drewna założyła temat. Wymagacie od innych tego, czego same nie jesteście w stanie zrobić. HI-PO-KRY-ZJA.