Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość antywazelina

Mobbing na Uniwersytecie Śląskim

Polecane posty

Gość antywazelina

Witam Was Piszę bo jestem ciekawa osób postronnych w mojej sprawie. Dość długo pracowałam na UŚ jako pracownik umysłowy. Wiele lat głównie współpracowałam z Panią powiedzmy Bożenką , która nie dość że nic sobą nie reprezentuje w dziedzinie kultury osobistej ( jest chamska i wulgarna) , to mam marną wiedzę na tematy w których powinna się bardzo dobrze orientować. przez lata kradła moje pomysły , prezentując je jako swoje bo ja starałam się ją traktować normalnie jak współpracownika. Ale ona od wielu lat niszczyła mi za plecami opinię u przełożonych i wśród współpracowników, sama też ich poniżała i poniża , upokarza i obmawia przy każdej okazji. Jednak ma tzw plecy, mimo to, że w swojej pracy wyznaje zasadę aby saldo równało się zero nie ważne jak , pół dnia przesiaduje na plotkach albo w Biedronce to nie ma na nią siły. Kiedy w końcu zaczęła mnie traktować jak totalny worek treningowy dla swoich intryg i chamstwa nie wytrzymałam i oskarżyłam ją o mobbing. Rektor nie podjął mimo mojej skargi żadnego działania w tej sprawie, nic nie chciał wyjaśniać itd ale za to bardzo chciał mnie zwolnić , co byście zrobili na moim miejscu. Wszyscy pracownicy mojego działu się boją cokolwiek powiedzieć chociaż od wielu lat też narzekają na tę osobę. Wszyscy według niej to lenie i debile itd ona i jej synuś są bardzo mądrzy i stanowią podporę tej uczelni. Co mam zrobić według Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo wszyscy razem cos zrobicie, albo zmien miejsce pracy. Nawet jesli udalo by Ci sie cos w tym kierunku zrobic - nie wiadomo jak zareaguja inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile zarabialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam o drugim fakultecie,ale skoro tak się rzeczy mają wśród kadry to i studia pewnie wyglądają podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś czas temu poznałam kobietę, która twierdziła, że pracuje na UŚ. Rzucała za mną butelkami po piwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mobbing jest trudno udowodnić, szczególnie gdy brak innych świadków. Może znasz osoby które tam pracowały? I miały styczność z tą kobietą. Wtedy miała byś świadków którzy się nie boją zwolnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna osoba

A ta Bożenka to Instytut Historii? Bo mi też zniszczyła życie?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×