Unia Europejska właśnie zabiła wolność słowa. Dziennikarz idzie do więzienia.

Do sieci trafił film, na którym zarejestrowano moment zatrzymania dziennikarza Tommy'ego Robinsona. Widać, jak funkcjonariusze ładują Robinsona do wozu policyjnego. Powód? Tommy Robinson jako dziennikarz „The Rebel Media” relacjonował proces muzułmańskich gwałcicieli. Władzom nie spodobało się ujawnienie bulwersująco niskich wyroków dla imigranckich zwyrodnialców i pedofilów. W odwecie policja dokonała zatrzymania. Do sieci trafił film, na którym zarejestrowano moment zatrzymania Robinsona. Widać, jak funkcjonariusze ładują Robinsona do wozu policyjnego. „Zatrzymują mnie za zakłócanie pokoju. Wszyscy to widzieliście”- mówi Robinson stojących wokół niego gapiów. Zwraca się następnie do policjantów: „Ja podżegam ludzi? Do czego ich podżegam? To jest wolność słowa. Nie możecie tak robić. Nie wolno wam. Nic nie zrobiłem”. Podobno w trybie ekspresowym został skazany na 13 miesięcy więzienia, jednak nie jest to pewna informacja, gdyż brytyjskie media mają zakaz sądowy informowania o tym. Na Twitterze do sprawy odniósł się lider holenderskiej partii na rzecz Wolności Geert Wilders. „Zatrzymany pod zarzutem zakłócania pokoju bo informował o procesie islamskiego gangu gwałcicieli? Gdzie my jesteśmy? W Arabii Saudyjskiej? Czy Wielka Brytania stała się państwem policyjnym? Opamiętaj się Wielka Brytanio!” – apeluje Wilders.

trza uciekac z UE

Daj sie zaorac glupku. Wolnosc slowa? W Polsce to chyba nie jest znane? Wyroki w GB sa jawne, wiec puknij sie w czaszke.

Dobry pomysl, uciekajcie polaczki z UE, nikt tu was nie chce, bo nie pausjecie. UE zyje w 21 wieku a nie w 18.