Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet które karmią piersią. Dziś jadłam ?

Polecane posty

Gość gość

Poszcie kobiety co dziś jadłyscie i oglonie czy się żywice. Jakie owoce dżemy soki zupy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko jem od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jem DOKŁADNIE to samo co jadłam w ciąży. Tyle filozofii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się boję!!! Mam ochotę na pomidora ale... boje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego się boisz? Pomidora :D Ja iereszy dzień po powrocie ze szpitala zjadłam kanapki z twarozkiem, pomidorem i szczypiorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po jakim czasie może coś się zacząć dziać u dziecka? Typu wysypka problem z kupa? I co w takiej sytuacji robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś na śniadanie kanapki z pastą z fasoli i szczypiorkiem, na obiad krem ze szparagów i quiche lorraine, potem ciacho z truskawkami i trochę czereśni, a na kolację jeszcze nie wiem, pewnie sałatka "co się nawinie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jajecznica na kiełbasie, zupa ze szparagami, kotlety z indyka i surówka z młodej kapusty. Trzy kawy, czekolada mleczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jem wszystko i tez przed chwila wcinalam pomidora :) jeśli rzeczywiście tak bardzo się boisz to zjedz w małej ilości i odczekaj 2,3 dni. Jeśli będzie Ok tzn ze nie ma żadnego uczulenia. Zachęcam do przeczytania naukowych artykułów jak powstaje pokarm kobiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwójkę dzieci i nadal jeszcze karmię 9miesiecznego synka. Jak urodziłam pierwsze dziecko to też bałam się cokolwiek jeść aby nie spowodować kolek czy uczulen u dziecka. Jadłam praktycznie ciągle to samo.. chleb z serkiem topionym, szynką gotowaną, jogurty i ewentualnie jakiś rosół .... Mimo tego mój syn miał bardzo bolesne kolki na które nie pomagały żadne espumisany itp. ... Masakra. Po jakichś 3miesiacach jadłam prawie wszystko tylko uważałam aby to nie były jakieś ostre rzeczy... Przy drugim dziecku już aż tak nie uważałam strasznie, aczkolwiek na początku nie jadłam zbyt wielu smażonych mięs itp a kolki i tak miało dziecko... Teraz już jem wszystko. Jedynie nie pije alkoholu (To akurat chyba oczywiste). Coraz częściej teraz słyszę w mediach że NIE MA DIETY MAMY KARMIĄCEJ, więc ja sama nawet nie wiem kogo się słychać ;-) Moja kuzynka jadła wszystko a mimo to dziecko nie miało kolek... Ja uważam że powinnyśmy jeść wszystko tylko te typowe rzeczy które mogą powodować uczulenia wprowadzać stopniowo żeby wiedzieć co dokładnie mogło dziecku zaszkodzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz jak zjadłam pastę z makreli wędzonej moje dziecko bardzo płakało wieczorem..:-( byłam pewna że to mu zaszkodziło, ponieważ tylko to było nowością w mojej diecie oraz jego płacz był inny niż zwykle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słyszę żeby płacz był objawem alergii... a problemy z brzuszkiem jak wzdęcia, kolki czy biegunki, można zauważyć samemu. Dzisiaj na śniadanie domowe muesli z bakaliami, jogurtem i bananem, potem truskawki bo mi pachniały w sklepie, zupa jarzynowa na bulionie drobiowym, jajecznica i tyle, może jeszcze marchewki przegryzę na wieczór, staram się ograniczać żeby wrócić całkiem do formy przed wakacjami. A, i jeszcze kilka czekoladek, dostałam od starszego dziecka na moje święto i byłam pilnowana czy aby na pewno się częstuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na sniadanie jajecznice na masle, z twarogiem i szczypiorkiem. Potem nalesnika z farszem z soczewicy. Na obiad barszcz czerwony i wolowine mielona w sosie chrzanowym z warzywami, potem kilka kawalkow drozdzowego ciasta z cynamonem i na kolacje nalesniki z twarogiem - dzis naprawde malo jadlam o byłam malym na dworzu caly dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jadłam płatki na mleku, 3 kawy, pizze na obiad a teraz dojadam jej resztki. Dziecko śpi a ja oglądam film i pije piwko bezalkoholowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu zakładasz temat? Czy nie dociera, że pokarm nie tworzy się z treści żołądkowej tylko z krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyżej, z twojej dupy się tworzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanapkę, jagodziankę, rosół, ziemniaki pieczone, udko, buraczki, sałatkę owocową, wafle z czekoladą, kawa, pół szklanki coli, woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drożdżówka,kawa,gofr z nutella bita śmietana i malinami.piers z kurczaka bataty pieczone i sałata,monte :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:45 Pomijając już poziom rynsztoku to doucz się zanim coś napiszesz, bo tylko się ośmieszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w kazdym temacie napieprzasz o rynsztoku, tylko tyle umiesz idiotko? debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
Owsianka na wodzie z chia, suszonymi śliwkami, winogronami i truskawkami. Potem dwie kanapki z szynka, pomidorem i oliwkami. Na obiad polędwiczka wieprzowa w sosie śmietanowym z kasza bulgur i szparagami. Na deser lody waniliowe a na kolacje sałate z ogórkiem, awokado i serem halloumi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2 plus 2
Zup prawie nie jadam, sokow też prawie nie pije, szklane pomarańczowego raz na tydzień, wolę wodę zwykla i herbatę Earl Grey. Dżem jadam tylko sliwkowy bo mi najlepiej smakuje a owoce jem wszystkie, głównie arbuzy, winogrona, granaty, jabłka, borówki. Bardzo też lubię suszone śliwki i figi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koktajl z truskawek, kanpka z tuńczykiem, chilli i oliwkami, polenta z sosem z kurczaka i kurek plus sałata, ciasto z rabarbarem i omlet ze szparagami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×