Czy noworodkowi trzeba dawać pić?

Dziś wyszkismy ze szpitala ma 5 dni zastanawiam sie czy karmiąc piersią powinnam coś dawać pić? I jak powinnam układać do snu? Na plecach czy boku?

Jeśli karmisz piersią to nie dopajaj. Zawsze mleko na początku jest cieńsze więc jak myślisz że maluchowi chce się pić to daj mu na chwilę pierś. Najbezpieczniejsza pozycja do spania na noc to na plecach ja ma brzuchu i na boku układałam tylko w ciągu dnia pod moim nadzorem

20:23 popieram :)

Najbezpieczniejsza na plecach? Bóg Cie opuścił?! A jak mu sie odbije i uleje to sie tym zachlysnie przecież! Nie dawaj nikomu rad bos głupia jak mało kto! Na boku. Wtedy ewentualnie ulane mleko po prostu wyleje sie z ust na poduszke. W zyciu noworodka bym nie położyła na plecach i spokojnie poszla spac :o

moje dziecko spało na plecach dopiero jak było na tyle duzy zeby sie przekrecic w nocy. Od malutkiego układałam na boczki w strachu przed zachłysnieciem. Niejednokrotnie mu sie ulewało

Najbezpieczniejsza pozycja do spania dla noworodka to na boku, a nie na plecach! Autorko możesz podpierać dziecko w nocy zrolowanym kocykiem/ręcznikiem.Dziecka kp nie trzeba przepajac.

Poczytajcie kobiety najbezpieczniej na plecach!!! Jak się boisz kup klin do łóżeczka. I nie dopajac do czasu rozszerzenia diety pierś wystarczy! No chyba że karmisz mm to wtedy pozna dawac wodę ale tez nie koniecznie

Bok? Na plecach jest najbezpieczniej. Dziecko śpi i tak z głową w jakąś stronę. Jak jest na bok to może się obrócić na brzuch i dopiero jest kłopot bo nie ma siły się obrócić. Nie przypominam sobie żeby pielęgniarki tak samo dawały noworodki na bokach tylko na plecach. Amerykańska akademia pediatrow nawet przekonują że na plecach jest najbezpieczniej. Nie wiem skąd Wy macie info ale jest błędne.

To właśnie Ty poczytaj i przestań bredzić

No to proszę bardzo. Jakieś źródła masz? Wyszukalam dla pewności i wszędzie było że na plecach należy układać dzieci do snu.

Najlepiej zadzwonić do lekarza i zapytać. Każdy powie coś innego

Rodzilam w 2015 i o spaniu na boku mówiła położna w sr, kolejne w szpitalu, a potem srodowiskowa

A jeśli się karmi mm to trzeba? Jaka wodę? W wypisze ze szpitala w zleceniach jest napisane żeby kłaść dziecko do snu na plecach. A położne w szpitalu zawsze kladly na bok

Jak najbardziej na plecach. Nie podawaj pic Twoj mleko wystarczy. Jak masz watpliwosci to zadzwon do szpitala zapytac.

Ja karmilam mm i sa na temat dopajania tozne opinie. Mi polozna powiedziala, ze jak bedzie bardziej goraco to zeby dac mniej mleka do butelki a wiecej wody np na 90ml daj 2 miarki mleka a nie 3. Samej wody tak malemu dziecku nie powinno sie podawac a co do herbatek bym raczej nie przyzwyczajala dziecka.

Jak pije mm to mlekiem też dopajac. Wodę się daje dopiero przy rozszerzeniu diety czyli po 4 miesiacu

W łóżeczku nie powinny się znajdować poduszek, zabawek, kocykow ani ochraniacze do łóżeczka. Ew. Rożek albo śpiwór można mieć.

Ja się nie będę kłócić czy na boku czy na plecach jednak fakt faktem dziecko powinno mieć obracaną główkę na boki aby nie była płaska. Dziecko może mieć też swoje preferencje- położeniowe i to również należy obserwować.

Mój synek ma 7 tygodni i odkąd ma problemy z brzuszkiem to najchętniej śpi na brzuszku, nawet w nocy. Wręcz sam się wygina na bok jak kładę go na plecki do spania

Dziecko 7- tygodniowe nie jest noworodkiem

Ja swoja dwojke kladlam na bok wlasnie. Drugie urodzone w 2017 r polozne tez tak kladly po porodzie ( 2 dni na neonatologii). Na plecach w dzien, gdy mialam na oku. Chociaz moj szkrab bardzo szybko sam zaczal spac na boczku a gdy tylko nauczyl sie przekrecac na brzuch, to na brzuszku ( mial 4mce). Kladlam oboje na boku z podporka wlasnie i raz na jedna raz na druga strone, bo tez i jedno i drugie preferowalo wlasnie glowke w jedna strone.

Ja tez na bok z rulonem z kocyka. Jak sie ulalo, to polecialo na bok na poduszke. Raz synek spal na pleckach i zaczal wymiotowac. Wszystko zalalo mu cala twarzyczke. Nie zycze nikomu takiego widoku. Na szczescie to bylo nad ranem i syn byl u mnie w lozku i od razu zareagowalam. Dodam ze nigdy nie przewrocil sie bezwiednie na brzuch, gdy mial kilka tyg ewentualnie juz podporki nie dzialaly bo budzil sie na plecach zawsze.

W szpitalu, gdzie rodziłam położne układały noworodki na boku. Ja też tak zawsze układałam swoje dzieci.

Ja też zawsze na boku, i pierwsze- 7 lat temu, i drugie- rok temu. Jak się bałam że się przekręcą, dawałam zrolowaną pieluszkę flanelową pod brzuszek i plecy. Raz na jedną, raz na drugą stronę, żeby główka była równa. Tak robili w szpitalu, i tak doradzały położne i pediatra. Nie zostawiłabym dziecka, które czasem ulewa, na plecach, zwłaszcza że sama spałam głęboko. Przepajać nie trzeba przy karmieniu piersią.

Moja położna mówiła, że jezeli karmi się tylko piersią to nie trzeba podawać wody. Wspominała coś, ze wode mozna podać w wyjątkowych sytuacjach, jak ciemiączko jest opadnięte, bo to znaczy ze doszło do odwodnienia, ale przy prawidłowym karmieniu piersią to się raczej nie zdarza. Moja bratowa urodziła w lecie i dawała tylko piers nawet w upały, ja w listopadzie też nie dopajałam wodą.

Położne w szpitalu kazały kłaść dziecko na boku, ze względu na ryzyko zachłyśnięcia. kiedy dziecko leży na placach a uleje mu się pokarm, to może się udusić.

gość dziś Dziecko 7- tygodniowe nie jest noworodkiem X Ale jeszcze 3 tygodnie temu był, a i tak leżał na brzuchu bo inaczej był ryk. A teraz nawet jak leży na plecach to głowę sam kieruje na bok, nigdy na wznak.

Tylko na plecach najbezpieczniej i żadnych ochraniaczy na łużeczko

Na boku żeby się nie udławił a na plecach z wyżej uniesioną główka , na brzuchu to bałam się żeby spało małe dziecko co nie umie jeszcze przekręcać główki