Do osób które wykonują makijaż permanentny

Drogie Panie, powiedzcie jak zaczynałyście? Skąd brałyście pierwsze klientki? czy miałyście swój salon czy pracowałyście mobilnie? Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem przejścia szkolenia. nie jestem zawodowo związana z kosmetyką, dlatego mam obawy czy się do tego nadaję, czy będę potrafiła. Chciałabym robić to dobrze, nie robić, by robić...Tak, by móc pomagać innym - choćby osobom po chemii Nie wiem tylko czy mam do tego predyspozycje, niestety od rodziny słyszę, ,że nie, że mam za dużo energii i nie podołam tak żmudnej pracy. Kolejna rzecz, że wykonywanie makijażu permanentnego jest bardzo trudne, a prawdą jest, że nie wykonywałam dotąd niczego związanego z kosmetyką, ale ten temat mnie interesuje już od jakiegoś czasu, nie wiem tylko od czego zacząć... A druga sprawa, widzę tyle ogłoszeń osób, które sprzedają swoje sprzęty, bo rezygnuję z tego...czyli co? Jednak okazało się za trudne? :( A wy? Nie bałyście się? Czy jest tu ktoś, kto wykonuje makijaże, a nie był wcześniej związany z tym zawodem? Czy nie bałsycie się na samym początku zrobić komuś taki makijaż? To jednak nie jest kredka, nie zmaże się, jak się komuś nie spodoba... Powiedzcie proszę, jak przełamać strach? Od czego zacząć w tym świecie?

Masz jakies zdolności plastyczne? Właśnie ciekawilo mnie to jak to wygląda bo przecież jest to tatuaż... I brwi nie mogą być płaska linia barwna bo będą karykaturalne wyglądały

Masz jakieś zdolności plastyczne? Jeśli nie to ja i pewnie większość kobiet by ci gęby nie powierzyła. To tak jak za tatuaże bierze się Janusz z łapami jak drwal.

Tatuaż to jedno, a makijaż permanentny to drugie. Przy tatuażu zdolności plastyczne są wskazane, przy makijażu bardziej techniczne. Natomiast trudno mi mówić o zdolnościach plastycznych, pytacie czy ładnie rysuję? Niestety nie :( Co do płaskich brwi, zgadzam się, nie chodzi o to, by zrobić komuś stempel na twarzy, a o to, by wygladały naturalnie, dlatego stosuje się obecnie różnego rodzaju techniki polegające na rozmyciu konturów, podkreśleniu dolnej części brwi, jak ombre lub brwi wykonane metodą pudrową.

To daruj sobie bo i tak już mamy zalew karyn z chujowymi brwiami.

Masz jakieś zdolności plastyczne? Jeśli nie to ja i pewnie większość kobiet by ci gęby nie powierzyła. To tak jak za tatuaże bierze się Janusz z łapami jak drwal. - zgadzam się z tobą, ale właśnie chodzi o to, by się tego nauczyć, by jak najwięcej praktykować, tylko jak praktykować, żeby wyszło dobrze? Bycie tatuażystą to jednak inna sprawa dla mnie i tu trzeba miec moim zdaniem naprawdę duże zdolności plastyczne

Właśnie nie wiem jak takie brwi sie wykonuje, ale zawsze myslalam ze jakies zdolności trzeba mieć, być moze są jakies sposoby na to by wyglądały naturalnie, ale ciężko jest mi to sobie wyobrazic... Widziałam i takie które dobrze wyglądały i te które z daleka wyglądały na sztuczne... Z tatuażami tez bywa różnie, nie wszystkie zdobią ciało

Taka kosmetyczka opowiadała, ze jej córka na niej trenowała bo innego wyjścia nie było, zrobiła jej usta, ale kolor źle dopasowala i przez dłuższy czas musiała sie z nimi męczyć... Ale nie wiem jak to rzeczywiście wygląda, na warsztatach można przyswoić technikę, ale no wlasnie... Co z praktyka : )

No własnie rzecz w tym, że bardzo chciałabym się nauczyć wykonywać go tak, żeby wyglądał naturalnie, delikatnie, a nie walił po oczach...a przede wszystkim był w odpowiednim kształcie, a nie odrysowany od denka od słoika, a rysunek brwi to jeszcze inna, trudna sprawa :(

Otóż to, praktyka! A weź praktykuj, żeby się każdemu i mi samej podobało...żeby nie przedobrzyć, nie przekombinować za bardzo...

Podejście masz dobre, moze zapisz sie na takie warsztaty i tam osoba prowadząca wszystko Wam wytlumaczy : ) wtedy zobaczysz czy to cos z czym sobie poradzisz

Watpie by ktoś chciał być królikiem doświadczalnym, gdyby to były włosy to pol biedy, wiadomo ze odrosna : ) moze są jakies sposoby, by trenować na sucho : ) na czymś innym niż skora .) nie wiem

są sztuczne skórki, ale to nie to samo, co skóra człowieka, która krwawi, która może przyjmować słabo pigment ...no różnie jest... ale jakby co to oczywiście, że warsztaty itd. bez tego nawet nie ma co podchodzić do tematu.