Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przegrałam życie nic mi się już nie chce

Polecane posty

Gość gość

42 lata mieszkam z rodzicami. Nigdy się nie dorobie własnego mieszkania. Nie mam męża faceta dzieci. Wśród ludzi czuje się jak jakiś wyrzutek ktoś drugiej kategorii .wkoło wszyscy o dzieciach mówią a to matura a to egzaminy wybór szkoły a to remont mieszkania budowa domu urządzanie kuchni itp itd. A ja tylko słucham bo o czym mogę wtedy rozmawiać? Dzieci nie mam ,mieszkam z rodzicami ciężko ich namówić na remont wiec i mieszkanie odbiega od wspolczesnych standardów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuje się jak taki przegraniec życiowy totalny nieudacznik wyrzutek społeczeństwa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka praca, ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja za 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x Jesteś baba? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli ktoś zakłada rodzinę, ma dzieci, to wiek 42 lat akurat jest adekwatny do takich tematów, stąd wśród rówieśników takie rozmowy. Ty żyjesz inaczej, ale czujesz się przegrana, chcesz mieć rodzinę. Jeżeli tak jest to powinnaś zmienić swoje życie, rozejrzeć się za partnerem, postarać się o dziecko. Nie rezygnuj z marzeń. Mieszkasz z rodzicami, ale to wszystko można zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Nie przewiduję zmiany płci, bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dzieci planujesz? ;) Bo jak cos to mogę być dawcą miłości i nasienia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam produkować półsieroty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiej połsieroty? Do miłości i nasienia dorzucam siebie dożywotnio :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz mieć koleżankę do pogadania do podaj maila. Tez nie mam dzieci i faceta. Może akurat jesteś ze śląska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź kredyt i zawalcz choc o kawalerkę. Trzeba sie odważyć. Pielegnuj jakieś hobby, podróżuj chociażby po Polsce. Rozumiem Cie, że już tak jakby utknęłaś w swojej sytuacji i wydaje się, że nic się nie zmieni. Ale zawsze jest nadzieja. Sprobuj spojrzeć na siebie z boku i zacznij od bardzo małych kroczków. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce dzieci, nie pozowle sobie na rozepchanie mej brzoskwinki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:49 Jakbyś mnie zobaczył to byś nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca biurowa ok.2100 netto. Dzieci to wiadomo z racji wieku temat zamknięty . A znalezienie partnera wcale nie jest łatwe. Po pierwsze wiekszość wolnych facetów w moim wieku to rozwodnicy ze zobowiązaniami a z takim nie chciałabym się wiązać. Ci bez zobowiązań szukają młodszych partnerek bo chcą jeszcze mieć dzieci. Dodatkowo często dochodzi problem odległości. W realu ciężko kogoś znaleźć a na portalach randkowych to wiadomo faceci z całej Polski. I na odległość ciężko coś budować. W tym wieku człowiek nie jest już tak skłonny (i nie ma tyle możliwości )żeby rzucić wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz na zbyt dużo mnie nie stać a co dopiero gdybym wzięła kredyt (o ile wogole bym dostała szczerze wątpię w to ). To już wogole założyłabym sobie pętle na szyję. Żeby podróżować trzeba mieć dobre finanse. W społeczeństwie utarło się ze jak kobieta nie założyła rodziny to jakaś karierowiczka z niej dużo zarabia stać ją na podróże po świecie itp. Ale niestety nie zawsze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jeśliby ty się z takim i nie chcesz wiązać to ma co liczysz w swoim wieku? Chyba na cud że znajdziesz kawaleria normalnego na umyśle. I w ogóle pisze się razem. Zrzedzeniem nic nie zdzialasz a to robić najłatwiej bo masz wymowke dla swojej bierności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwię się, że nic się nie chce jak jest szara jesień, ale mamy najgorętszy i najsłoneczniejszy maj i nawet mi sie wszystko chce, a uwierz, że leniem jestem strasznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak myslisz czemu tak wyszlo, nie mialas powodzenie, bylas zbyt wybredna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi sie prez te upaly nic nie chce. jedynie apetyt mi wrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam zbyt niesmiala. Powiem szczerze wole być sama niż wiązać się z rozwodnikiem który ma zobowiązania. Dla niego zawsze najważniejsze będę te dzieci. A dla mnie to zupełnie obci ludzie. To taka niesymetryczna relacja. Wiele tu wątków było kobiet wolnych bez zobowiązań które związały się panami ze zobowiązaniami. I to co pisały tylko mnie utwierdzilo w moich przekonaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie była nieśmiałą, tylko za bardzo jej zależało co czyniło ją wtedy troche sztywną. Nie pokazywała wtedy tej swojej fajnej, najfajniejszej strony w dodatku tej prawdziwej fajnej częsci siebie wtedy nie pokazała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy rozwodnik ma dzieci i alimenty na była stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w zwiazkach bylas, czemu zrywaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim podejściem i stereotypowym myśleniem - marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No na eks żonę to mało który płaci. Ale na dzieci to większość. Ale to nie chodzi tylko o zobowiązania finansowe (chociaż to tez jest ważne ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To poszukaj bezdzietnego i nie smec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz faceta z czystą kartą ? Chyba tylko stary kawaler mieszkający z mamusią wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×