Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TakaMalaaJuzDuza

Wiem jestem zła... zdradziłam!

Polecane posty

Gość TakaMalaaJuzDuza

Witam. Stoje od kilku dni pod dylematem... Mam męża od prawie 8lat. Na początku małżeństwa byłam bardzo "pulchna". Na wielu imprezach pilnowalam go bo po alko byl bardzo do kobiet innych sliniacy sie. Jak chcialam sie z nim kochac to mowil ze nie ma ochoty a po chwili przylapuje go na recznej robocie przy porno..;/ z biegiem lat na szczescie waga zmniejszyła sie o -40kg. .Maz raptem zrobil sie okropnie zazdrosny... Tak ze kontrolowal wszystko. Od fb bo wyjazdy drugim autem, lokalizaror, i dyktafon w aucie. Nie mowiac o tym ze wpadal do mojej pracy kiedy chcial... Zaczely sie podejrzenia i wmawianie mi ze go zdradzam na prawo i na lewo. Przyznam ze spotkalam sie pogadac z kolega z pracy na stacji paliw...nic nie byloztylko rozmowa! Dowiedzial sie o tym i sie zaczelo...pojawily sie tez bezpodstawne wyzwiska i przeklenstwa pod moim adresem z jego ust... Plakalam,prosilam i dalej to samo,ile nocy ja przeplakalam. Odmawislam sexu z nim... Bo mnie to bolalo slyszec ze pie....sz sie ze wszystkimi w pracy itp. Dosc...powiedzialam dosc.! Ile mozna znosic ponizanie....?! Dopuscilam sie zdrady...po kolejnej klotni naszej, zarejestrowala kamera w aucie zamontowama przez mego meza.Z tym wlasnie kolega co kiedys sie spotkalam ze 2 razy. I sie zaczelo... Przyznalam sie do tego ze dwa razy z nim... To teraz slysze ze od dwoch lat sie wale z nim itp.. Nagranie ogladali jego bracia, po czym nie mam odwagi im spojrzec teraz w oczy...blagalam nie pokazuj tego nikomu..zalatwimy miedzy soba.Znow wyzwiska-choc moze teraz ma racje...rozumiem... Przysiegalam ze nigdy przenigdy z nikim go nie zdradzilam. Prosilam... Szczerze zaluje tego bledu... Ale tez juz mialam dosc... Po rozmowach decyzja no sprobujemy naprawic to wszystko... Szczera rozmowa lecz wychodzi ze winna jestem tylko tu ja...bo on wyzywal wyklinal ale nie zdradzil! Teraz szantazuje mnie ze jesli nie bede chciala sexu itp to on pokazuje nagranie reszcie rodziny i rodzicom- co nie chce tego ja! Co ja mam dalej zrobic... Juz mam dosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaMalaaJuzDuza
Czy to tylko ja jestem winna .. Te wyzwiska slyszalam bezpodstawnie ... Ciagle! Eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×