Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmie piersią i nawet nie mogę wyjść z domu

Polecane posty

Gość gość

Bo jak? Wyjdę na spacer zaraz będzie ryk i gdzie dam piers na środku ulicy? Mam dość! Wole butelkę. Nie chce karmić piersią ale się poświęcam dla dziecka tylko nie wiem jak długo wytrzymam. Myśle by na spacer wziąć mm. W razie jak będzie się drzec. Dziecko ma 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odciagnij i podaj z butelki skoro masz taki gigantyczny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie dlatego, ze karmie piersia, moge isc wszędzie, na spacer, na spotkanie ze znajomymi, do kawiarni, do muzeum, na wystawę, leciec samolotem za granicę, jechac pociagiem, autobusem. Wszystko przerabiałam. zawsze sie znajdzie kameralne miejsce, gdzie sie da nakarmic dziecko. Do pól roku, gdy dziecko było tylko na piersi, to był prawdziwy raj, wygoda. Dziecko nikomu nie przeszkodzi, bo , jesli zaczyna plakac, dajesz piers i spokoj,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam już dość nie daje rady! A jak się ubieracie? Macie specjalne ubrania do karmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starczy cos rozpinanego albo wiekszy dekolt. Ja nacielam sie na bluzki z tymi suwaczkami do karmienia- strata pieniedzy. Teraz w te upaly bluzke na ramiaczkach, uchylam nie dekolt, tylko to wyciecie pod pacha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy czuje sie komfortowo karmiac poza domem. Odciagnij pokarm i wez w butelce. Ostatecznie mm. Ja tez nie lubilam karmic poza domem i wlasnie takie mialam rozwiazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurcze. Niezle. Mam 2 dzieci z mala roznica wieku i wszedzie wychodziłam. Kp w chuscie, wygodnie i dyskretnie. Zdarzało sie, ze szłam na plac zabaw, starsza w wozku, maluszek w chuscie, jak chcial jesc to podczas spaceru go karmilam. A na placach zabaw, w parku itd mialam apaszke albo pieluszke, zakrywalam sie i kp na żądanie. Naprawdę nie jest to problem. Twoje dziecko ma 2 tyg, jeszcze czas masz na przejscie na mm i naprawde mozesz wychodzic i kp, miliony kobiet tak robi mozesz i ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 15 Nie zepsuło dokarmianie mm laktacji? I butelka w miejscach publicznych to dla mnie plus. A jak robiłaś butelkę? Gotowa woda plus mm w pojemniczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wszystkie moje 3 dzieci wykarmiłam mm i zyja, nie chciałąm karmic piersia, nie widze w tym nic cudownego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko bym zrozumiała, ale Twoje dziecko ma 2 tygodnie. No kobieto! Dajże mu trochę okrzepnąć i zaaklimatyzować się na tym podłym świecie. Już masz dość? Pierwsza bym Ci doradziła butlę, gdyby dziecko miało 2-3 miesiące i nadal nie potrafiło wytrzymać 15 minut bez cycka, ale dwa tygodnie? No bez jaj. Powiem brzydko; jeszcze Ci się picza nie zagoiła po porodzie, a Ty już musisz gdzieś latać, bo wytrzymać nie możesz? Daj se na wstrzymanie, a najwyżej jak za kilka tygodni sytuacja się nie zmieni, to wtedy sięgniesz po butlę. Na to zawsze jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie ty chcesz isc? Na spacer w ten upał? Chyba nie jestes jeszcze gotowa na bycie matką, skoro już ci dziecko przeszkadza Zależy ci na tym dziecku? To daj mu to, co najlepsze! Ja też wylam po nocach bo nie mogłam dlugo wychodzić ale DAŁAM RADĘ bo miałam świadomość, że to dla mojego dziecka, dla jego zdrowia, odporności, inteligencji... I karmiłam w koncu pelnych 29 miesięcy. Chcesz to daj butlę... Twoja decyzja. Ale chyba srednio ci zależy, skoro poddajesz się już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze ska ja to znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 39 ha haha uśmiałam się ha ha kretynko wykarmilam 2 dzieci na mm bebiko! I co? Moje dzieci są zdolne! Z ocenami na czele klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 15 Nie zepsuło dokarmianie mm laktacji? I butelka w miejscach publicznych to dla mnie plus. A jak robiłaś butelkę? Gotowa woda plus mm w pojemniczku? XXX Nie zepsulo laktacji, tak jak mowie albo odciagnij i podaj w butelce swoje, albo mm na wyjscie - ja korzystalam z gotowych juz mieszanek w buteleczka ze smoczkiem (ale mojej to niezbyt smakowalo), wiec przerzucilam sie na wode plus proszek w pojemniczku.Pierwsze co zrob to sprobuj z odciagnietym, mm to juz ostatecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wyzywasz od kretynek kobietę, ktora uwaza, ze KP jest najlpesze dla dziecka. Czyżbyś była mądrzejsza od niej, a także od swiatowych autorytetow naukowych? Raczej wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - nie każdy jest taką królicą jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też na spacerach osłaniałam się chustą, pieluszką, czymkolwiek, nic nie było widać. Bluzkę po prostu podciągałam do góry, opadała na pierś i buzię dziecka, samo dziecko ten skrawek brzucha zasłaniało. Nie było że "nie wyjdę bo karmienie"- miałam starsze dziecko z którym musiałam wtedy trochę załatwiać, wizyty u lekarza, wizyty adaptacyjne w przedszkolu, rozmowy z dyrekcją, o normalnych spacerach nie mówiąc. A mąż pracował niestety długo i przy młodszym nie miał już żadnego wolnego, oprócz jednego dnia po porodzie. Na spacery nie chodziłam wyłącznie środkiem ulicy, jakbym miała mm to też bym nie stawała na ruchliwym chodniku tylko poszukała spokojnego miejsca. Inna sprawa że najmniejsze niemowlęta przeważnie na spacerach śpią. A jak przeszłam na mm- młodsze dziecko było małe, 7 mcy, i jednak tego mleka potrzebowało w ciągu dnia, to po prostu brałam butelkę ciepłej wody do termoopakowania, pojemniczek z proszkiem, mieszałam w razie potrzeby i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:55 Bo so takich pseudo matek nie dociera, że dając butle z syfem niszczą swoje dzieci od malemkosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wychodziłam. Karmiłam tylko odciaganym mlekiem, bo dzieki temu miałam pomoc męża i babć jak wpadły codziennie na początku. Było mi dużo lżej a ściągać lubiłam, robiłam zapasy i zajmował mi to 5 minut plus ktoś wyparzacz wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co Ty nie żartuj. Na piersi nigdzie nie pójdziesz? Teraz w taka pogodę jeszcze? To idealne warunki przecież. Nic nie targasz żadnych butelek termosow mleka w pudełku wody do przepajania itp. Nie piszcie że nie można znaleźć jakiegoś ustronnego miejsca żeby nakarmić. Zawsze jest. Ja z malutkim synkiem bywalam wszedzie. Całe dnie poza domem. Świetnie wspominam ten czas. Wygodnie i bezproblemowo. Później przeszliśmy na butle. Koszmar- na jakiejś calodniowej wycieczce. Mieszaj ta wodę później trzeba umyć od razu butelkę bo śmierdzi tak że nie idzie wytrzymać. Zaraz Ci się laktacja unormuje i co 3h będzie ci jadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybralam mm. Po 2 tyg.kp mialam dosc. I dziecko i mama szczesliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak za 20 lat dziecko bedzie miec podstawowe wyksztalcenie, cukrzyce i problemy ze zdrowiem to wtedy zobaczymy, czy dziwcko bedzie takie " szczesliwe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Podstawowe wykształcenie bo nie było karmione piersią? No to żeś pojechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne jest to, że kobieta nie może kilku miesięcy poświęcić swojemu dziecku. Nie wiem po co decydujecie się na dzieci jak nagle po 2 tyg. karmienia jest tak źle i fatalnie. W ciąży można dokszyalcic się czym jest laktacja, ile trwa uzabilizowanie jej. Przeraża mnie to... Już nawet nie chodzi o mm. Tylko o to, że dla Was te dzieci mają spać całe dnie i ładnie wyglądać wtedy będziecie szczęśliwe.... Tak jak zapytanie dziecka smoczkiem, potem widać chodzące dzieci ze smoczkiem w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terror laktacyjny , zmora XXI wieku , piętnowanie tych , które nie chcą , nie mogą karmić piersią. Puknijcie sie w łeb. Eko - sreko z każdej strony. Czemu nikt nie mówi o tym , że matki też wdychają zanieczyszczone powietrze, jedzą nafaszerowane chemią jedzenie i to ich mleko nie jest takie całkiem SUPER. Znam chorowite dzieci długo KP, znam zdrowe dzieci KP tak jak i zdrowe i chorowite karmione MM. Za to z pewnością zdrowsze są te, które mają spokojne, szczęśliwe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wyjdziesz z tego domu i kiedyś będziesz się z tego śmiała. Te trudne początki miną. Jeszcze się nie poddawaj. Będzie lepiej, ba zajebiście nawet - życzę ci, żebyś dotrwała do tego momentu, w którym poczujesz jaką wygoda jest kp. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam piersią 4mies i uważam , ze to mordega. Podasz mm i będziesz mieć spokoj. Ja gdybym miała następne dziecko to od szpitala daje już mm i mam w dupie co wszyscy powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwójka moich dzieci przyszła na świat przez CC, dwójka moich dzieci od pierwszych tygodni życia była karmiona MM. Gdyby urodziły się w IX wieku to by umarły jako noworodki. Ani CC ani MM nie były moim wyborem . Według kryteriów jakimi oceniają innych osoby na tym forum nigdy nie powinnam zostać matką bo jestem Potworem. PS. Moje dzieci są zdrowe , mądre i pod każdym względem wspaniałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od urodzenia dawalam butelke ale jesli naprawde chcesz kp to ja nie widzę problemu. Jak ktoś pisał, w taką pogode masz idealne warunki, czy to w parku czy w jakims lokalu czy nawet w centrum handlowym. Wystarczy ubrac odpowiednia bluzkę a podczas karmienia osłonić pierś pieluchą chociażby. Pamietam, jak kiedys w knajpie, gdzie pracowałam kobieta karmila dzieciątko właśnie w ten sposób. Była ze znajomymi (moze rodzina?), masa ludzi bo weekend a jednak robiła to w taki sposób, ze nikt sie krzywo nie patrzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu nikt nie mówi o tym , że matki też wdychają zanieczyszczone powietrze, jedzą nafaszerowane chemią jedzenie i to ich mleko nie jest takie całkiem SUPER. xx za to krówki produkujące mm nie wdychają smogu i nie jedzą chemii, bo żyją pod namiotem tlenowym i są odżywiane kroplówkami i dzięki temu ich mleko jest zdrowsze od mleka matki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×