Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Udalo się jestem na diecie drugi dzień

Polecane posty

Gość gość

Mężowi mówiłam wczoraj ze idę na dietę :) on się zaczal śmiać mówi Ha Ty byłaś już na milionie diet i nawet jednego dnia nie wytrzymałas aby nie zjeść batona lion ( moja miłość zaraz po mężu ), i był w szoku bo dziś cały dzień go nie jadłam , zamiast niego zjadłam twix , oboje stwierdziliśmy ze małymi kroczkami do przodu I będą efekty na wadze - cel 50 kg , w tej chwili wazę 102.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż by Cię wytrzepał porządnie od tylca to by szybko waga schodziła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Jutro zjedz sobie Grzeska a pojutrze Pawełka : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małymi kroczkami do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje, ja stosuję zasadę, że wszystko można jeść, ale w małych ilościach, więc teraz jem czekoladę kostka po kostce, zamiast tabliczki w całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko nie wydziwiaj jedna z drugą , bo kobitka to powinna mieć ciałka trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie musisz się odchudzać zmień męża a nie ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×