Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyjścia waszych facetow

Polecane posty

Gość gość

jak u was wyglądają wyjścia waszych facetów z kolegami, u mnie nie mieszkamy razem on wychodzi praktycznie codziennie czasem wg nie gadamy ze sobą bo nie ma przez to czasu, czasem krócej się przez to widzimy... co myślicie, jak to u was wyglada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi, kiedy chce. Ja o nie kontroluję. Nie mam tez potrzeby codziennie z nim gadać, więc wystarczy mi sms - idę w miasto, będę późno. Wtedy nie dzwonię, bo mu nie chcę przeszkadzać. W drugą stronę to działa tak samo. Nie jest to u nas powód do kłótni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja właśnie mam duże potrzeby kontaktowania się z kimś zawsze proszę o wiadomość że wrócił do domu, jak może to czasem mi odpisuje też będąc z nimi ale czasem przez nich mnie olewa a to nie jest chyba ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
nie jest ok zabierac czas i uwage, kiedy nie spedzacie czasu razem. okej, mozesz napisac - twoje prawo. jego prawem jest nie odpisywanie po 5 sekundach (lub nawet w ogole) - masz obsesje kontroli, jeszcze troche i popadniesz w psychoze. gdybys umiala zaufac to bys takim bluszczem nie byla, albo zapanuj nad soba, albo idz z tym do psychologa, albo nie badz zdziwiona, kiedy facet sie w koncu wkurzy ciagla kontrola i wymaganiem stalej uwagi, jaka powinno poswiecac sie conajwyzej malym brzdacom; i powie ci DOSC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem też po dłuższym związku gdzie mieszkaliśmy razem i głównie wychodziliśmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam obsesji ale nie wiesz ile rzeczy przez jego wyjścia się psuje miedzy nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi codziennie z kolegami? Noo bardzo towarzyski, może do klubow chodzą? Może są tam tez ,,koleżanki"? I wtedy hmm nie ma czasu Ci odpisywac...Ja bym takiemu nie ufała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alkoholu nie pije ale do innych używek juz skłonny, często umawiamy się by coś dogadać przez tel a dla niego ważniejsze jest wyjście to chyba średnio ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szry
23:31 natomiast wiem ile rzeczy TY PSUJESZ przez te swoja obsesje kontroli i ciagle wymaganie poswiecania uwagi. ZACHOWUJESZ SIE JAK MALE DZIECKO "tu jestem" "patrz na mnie" "mow/pisz do mnie" "jestem najwazniejsza i nikomu nie wolno tego podwazac, BO JA TAK CHCE". tego typu komunikaty wysylasz. czyli napsute jakies 97-98%. NIC DZIWNEGO ze musi od ciebie odpoczywac, wysysasz z czlowieka energie jak wampir krew. nie wierzysz? IDZ DO PSYCHOLOGA. nawet nie w swojej sprawie, po prostu opisac codziennosc i sie zapytac o konsekwencje swojego "bluszczu". bedzie to najbardziej obiektywna opinia, mimo to poczujesz sie skarcona, zapewniam. drugi wpis z tej samej godziny - ty to jestes po prostu niereformowalna. nic dziwnego ze "nie ufalabys" - sama dokladnie to robilas lub robisz, jestes w stanie oceniac innych tylko przez wlasny pryzmat. nie, nie tlumacz SIE (domyslnie mi, ale to tak nie dziala), jaka to jestes swieta a wszyscy faceci to chodzace diably. obracanie kota ogonem nie zadziala. jedyne co mozesz jeszcze pokazac to nienawistne i ograniczone postrzeganie swiata. i na mnie to nie zrobi zadnego wrazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi codziennie z kolegami? Noo bardzo towarzyski, może do klubow chodzą? Może są tam tez ,,koleżanki"? I wtedy hmm nie ma czasu Ci odpisywac...Ja bym takiemu nie ufała To NIE jest mój wpis. oceniasz tylko mnie a nie znasz calej sytuacji między nami, tego że nie naciskam jak nie odpisuje, nie chce gadać nie gadam z nim, nie wiesz ile rzeczy psuje na codzień i nie wiesz jak przez pewne używki sie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×