Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Matthew1000

Związek ze starszą kobietą

Polecane posty

Cześć na początku powiem wiek. Ja 25 lat Ona 35 lat plus dwójka dzieci On 14 lat Ona 11 lat. Jestem kawalerem ona rozwódką (w trakcie rozwodu...) Poznaliśmy się w styczniu w lutym zaczęliśmy się spotykać pod koniec lutego zaczęliśmy sypiać ze sobą u niej w domu głównie po prostu jak para razem mieszkaliśmy jeździliśmy na zakupy zawoziłem dzieciaki do szkół i ze szkół ją do pracy i z pracy na początku maja mieliśmy sprzeczkę po przez to że zapytałem znajomą o rozwód co i jak postępować ona się bardzo zdenerwowała i stwierdziła abym się nie wtrącał w nie swoje sprawy, od tamtej pory rzadko się widujemy i kontaktujemy, czy ona się przestraszyła przed sprawą rozwodową i ten związek za szybko się rozwinął i teraz potrzeba czasu aby to wszystko się poukładało i trzeba poczekać do jej rozwodu? Z dzieciakami miałem bardzo dobry kontakt polubiły mnie z resztą tak jak i ja ich polubiłem i nawzajem się zaakceptowaliśmy. Z nią razem też miło spędzaliśmy czas dużo rozmawialiśmy, kochaliśmy się itp... Na początku dużo pisaliśmy ze sobą rozmawialiśmy przez telefon godzinami a teraz ten kontakt jest bardzo rzadki i sporadyczny. Proszę o wasze opinie, nie ukrywam że różnica między nami jest 10 lat z tym że to ja jako facet jestem młodszy, ale bardzo mi na niej zależy jak i na dzieciakach co robić czy faktycznie czas pokarze? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może pozwoliła sobie na chwilę zapomnienia, a potem się ocknęła nikt nie wie o co chodzi, tylko ta kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak piszesz ona nadal ma meza wiec moznten rozwod to po prostu sciema i liczyla na zabawe. A tu co nie pracujesz ze ja do i z pracy wozisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no oczywiście że pracuję i złych zarobków nie mam, pracuję na trzy zmiany ona tylko na pierwszą, a co do męża to Ona już z nim nie mieszka półtorej roku (alkoholik itp... bo znam go ponieważ to dalsza rodzina mojego przyjaciela) ale z drugiej strony jeżeli chciała by się tylko zabawić to czy w ogóle zapoznawała by mnie z dziećmi i sama by zapoznawała się z moją rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×