Problem z ...

Mam prawie 20 lat, mój chłopak 21, w końcu jesteśmy razem od 5 miesięcy. W końcu, bo odkąd się poznaliśmy, marzyłam żeby był moim chłopakiem. Od początku bardzo mi się podobał. Jest przystojnym, silnym brunetem. 186 cm wzrostu, sylwetka sportowa (szeroki w ramionach wąski w biodrach, idealnie umięśniony). No i kompletnie zwariowałam na jego punkcie:( Np. wystarczy, że zobaczę jego ramiona lub klatkę (gdy zdejmie koszulkę), od razu mam na niego ochotę. Doszło do tego, że przy każdej możliwej okazji każę mu nie zakładać koszulki / zdejmować koszulkę (co przychodzi mu z duużym oporem, tak jakby się wstydził, mimo że wygląda jak młody bóg), i wtedy np. obejmuję go od tyłu i łaskotam go albo po prostu wtulam się w jego ramiona. Czuję się wtedy taka bezpieczna i malutka... Lubię też jak podnosi jakieś ciężkie rzeczy, np. potrafię wymyślać mu jakieś prace wymagające siły, on nawet o tym nie wie, że robię to specjalnie. Strasznie mnie to podnieca:( No i nie jestem wstanie nad sobą zapanować. Myślicie, że z czasem mi to przejdzie...?

a sikasz na niego ?

Nie.

to normalne, że podoba ci sie twoj chlopak, zwlaszcza skoro jest przystojny. spróbuj porozmawiac z nim o twoich oczekiwaniach i pragnieniach, nawet tych najbardziej skrytych. a przede wszystkim nie rezygnuj z nich i nie miej watliwosci;)

Nie rozumiem w czym problem.

...no właśnie, w czym problem?... Bawcie się dzieciaki :) , Jesteście młodsi od naszego syna i jego dziewczyny, cieszymy się że są razem, kochają i mają świetny sex - czasem coś wypłynie.

Chodzi o to, że gdy tylko widzę go rozebranego do połowy (nie nago, ale np. w ciemnych jeansach, i obowiązkowo bez koszulki) z dodatkami na ciele typu zegarek czy rzemyk na szyi... Najchętniej kazałabym mu chodzić tak cały czas. Zaskakują go moje nietypowe pomysły, np. jak każę mu położyć się na łóżku z rękami za głową, po czym siadam na nim, zdejmuję z niego koszulkę i każę leżeć w bezruchu, po czym zajmuję się tylko jego klatą, tzn. całuję, liżę, kreślę wzory, wodzę palcem od jego szyji do pępka,drażnię jego pachy. Ma w tym czasie zakaz ruszania rękami, mimo że ma wielkie łaskotki. Najchętniej to bym związała go taśmą albo kajdankami, żeby pójść na całość... Tylko nie wiem jak zaregauje, bo i tak ostatnio zaczął trochę bać się tych moich nowych pomysłów:(

Nie masz siostry bliźniaczki?;)

mam siostrę, ale nie bliźniaczkę. a co?

ktoś chce taką samą laske

Tak

to jak on właściwie wygląda? :D

A co chcesz wiedzieć :) Tak jak pisałam, ma 21 lat, 186 cm wzrostu, czarne krótkie włosy, wysportowany, czyli klatka w kształcie litery V, szerokie ramiona, wąskie biodra, ośmiopak na brzuchu;) a od pępka w do jego męskości idzie cudowna ścieżka czarnych włosków:))

Mam 45 lat, uprawiam sport i wyglądam podobnie jak Twój chłopak, nie miałbym nic naprzeciw żeby jakaś malutka robiła to samo ze mną, gdyby jeszcze zechciała podeptać mnie swoimi malutkimi, zgrabnymi stópkami byłbym przeszczęśliwy. Widzisz, dojrzali mężczyźni nie dziwią się różnym 'perwersjom' kobiet, oni je doceniają i cieszą wraz z nimi. Pewne rzeczy przychodzą z wiekiem ;)

oczywiście, że możesz skuć go kajdankami. Zdecydowanie takiemu młodemu i knąbrnemu przystojniakowi przyda sie trestura, a Ty zrobisz to najlepiej:)

@gość No niestety mój chłopak nie jest dojżały pod tym względem:( Jak to zmienić???

Ostatnio usłyszałam "teraz nie mam ochoty, kochanie daj mi chwilę odetchnąć, nie traktuj mnie jak robota". Fakt, że kochaliśmy się najpierw rano, jeszcze w łóżku, potem przed południem, za kolejne trzy godziny i dopiero przed kolejnym razem, gdy miałam ochotę to usłyszałam, ale jednak.

Masz po prostu większy temperament od niego, nic niecodziennego w zasadzie. Musicie to przegadać.

Jaka perwersja? Przecież dziewczyna nie robi nic perwersyjnego :)

Spróbowałam skuć go kajdankami gdy spał no i udało się:). Przywiązałam je do ramy łóżka, żeby nie mógł ruszać rękami. Świetne uczucie gdy zapinałam je na jego nadgarstkach:))

I co zerznelas jego?

Czekałam aż się obudzi. Postarałam się, zeby spał w samych spodenkach, więc na szczęście nie musiałam rozcinać koszulki:) Odkryłam do połowy pościel, położyłam się obok i długo patrzyłam na jego ciało, planując co będę z nim robić:). Potem zaczęłam delikatnie dmuchać na jego klatę, żeby zaczął się przebudzać. Wylałam trochę żelu między piersi, który zaczał wolno spływać na mięśnie brzucha. Musiało go to połaskotać, bo zaczął się przeciągać, ale jeszcze nie wiedział, że ma kajdanki:) Wyjęłam jego męskość ze spodenek i zaczęłam ssać, aż w końcu się obudził. Mocno się zdziwił, gdy zobaczył mnie siedzącą na sobie, a swoje ręce za głową skute kajdankami. Wtedy przerwałam i zaczęłam torturować łaskotkami jego klatę i pachy. Chciałam go zmusić, żeby błagał mnie o litość i próbował się uwolnić z moich więzów. Udało mi się:) No i śmiał się tak głośno, aż musiałam założyć mu knebel...

No no :)

To podniecil sie?

dziewczyna na pewno :)

Noge do gory biore potem miedzy nogi goscia sikam i to wszystko

Jego męskie ego nie mogło znieść, że podeszłam go z zaskoczenia i skułam kajdankami, że nie mogl sie ruszać pode mną no i że mam nad nim pełną kontrolę:) Nie przewidział, że bede miala skuteczny plan na takiego chlopaka jak on :D

jak sie skonczylo

Ta dziewucha zajeździłaby mnie na śmierć. Wolę jednak moją spokojną dziewczynę. Nie potrzebuje ona 4 razy na dobę. Jej wystarcza raz na dobę i mi też. Lubi też lekką perwersję czyli rimming i lizanie jej kakaowego oczka oraz wkładanie palca do ciasnej dziurki. Mnie to wystarcza.

Zajeździłabym cie? Hehe, chłopak bez kondycji nie ma u mnie szans w łóżku:)