Gość gość Napisano Czerwiec 4, 2018 Witam ! Od pół roku pracuje w małej firmie z której na początku nie byłem do końca zawowolony , poznałem tam moją szefową cudowna kobieta . Bardzo mi sie podoba ja mam 31lat a ona 50 , 3 miesiące nawiązałem z nią kontakt na portalu społecznościowym pisaliśmy ze sobą codziennie wszystko było dobrze. Niestety nie dawałem rady w pracy i jeszcze nie mogłem dogadać sie z kolegami z pracy. W marcu postanowiłem odejść poszedłem do szefowej powiedzieć jej o tym i o moim wyjezdzie do Francji a ona na to , że nie wyjeżdża bo stanie ci sie krzywda miała łzy w oczach byłem zszokowany niewiedziała co powiedzieć . W końcu odeszłem z pracy i dopiero pózniej zrozumiałem swój błąd , postanowiłem wiec iść do szefowej i prościc o druga o szanse zgodziła sie . Najgorsze było to ze ona wszystkim powiedziała o tym ze pisaliśmy na portalu każdy w pracy śmiał sie ze mnie miałem ochotę zapaść sie podziemie . Postanowiłem wiec ją ignorować ostatnio odbyło zebranie sie zebranie ja usiadłem z tylu a ona do mnie z takim tekstem przy wszystki uciekłeś z tylu bo jestem stara i brzydka jakaś upośledzona a ja nic nie mówiłem . Pózniej na przerwie mówiła do mnie żebym sie przysiadł do niej do przodu bo z tylu od ściany wie. Usiadłem z nią ciagle patrzy sie na mnie i pościła mi oczko . Przepraszam ze tak sie rozpisałem ale chciałem opowiedzieć cała historie . Co o tym myślicie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach