Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasza tesciowa zrobiła coś w stylu pokazania synowi, że jest lepsza od was?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś I slusznie ze nie mialas pomocy meza, bo niby z jakiej racji mialby ci pomagac? On mial psi obowiązek robic, w domu i przy dziecku,zwlaszcza ze pewnie mial urlop wiec mogl robic w domu wszystko a przy dziecku wiele, bo to nie jemu rozerwalo krocze albo szyto brzuch, tylko tobie. On jednym slowem nie wywiazal sie calkowicie ze swoich obowiazkow. Jesli naprawde nie widzialas jaki on jest w co nie chce mi sie wierzyc to przynajmniej wiesz, ze nie powinnas miec z takim typem zadnych wiecej dzieci. A jego absolutnie nie obslugiwac, robic tylko tyle co przy sobie i przy dziecku. Nie wiem czy juz wrocilas do pracy ale jesli tak, to tymbardziej nie powinnas nic przy tym leniu robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście durne, widziały gały co brały, mój mąż gotuje często obiady, pomaga mi sprzątać, robi zakupy i raczej to on mi pod nos podsuwa, bo mnie kocha i docenia, co robię, razem pracujemy we własnej firmie , ja załatwiam drażliwe, nerwowe tematy, zajmuje się remontami, kwiatami na stole, rozrywkami, zakupami większych rzeczy. W jego domu matka niczego go nie nauczyła, podtykala dzieciom i mężowi pod nos, a wy z patologii, to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:39 właśnie nie był taki bo przed dzieckiem robił coś w domu. Też pracowałam. Później zagrożona ciąża ale jak jego mama chciała przyjechał co drugi dzień prawie, wolał jej zlecić. Ale powiedziałam po tym pierwszym razem ze tak nie będzie. Teraz już coś tam robi w domu, minęły 20+ miesięcy od tego czasu. Ale masakra jakaś. I jego zachowanie i zachowanie teściów. Nic praktycznie nie pamiętam z pierwszych miesiącach życia mojego syna bo tak źle było z nimi. Nikomu tak nie życzę. Nie wiedziałam że komus może się przytrafić takie coś. Już nie pracuje bo nam jest lepiej tak ale to co było, było straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kiedyś próbował mi mówić że jego mama to mu kolacje robiła i pranie i to i tamto. To mu powiedziałam żeby mu jeszcze obciagnela. Zamknął się i sam sobie pierze i kolacje robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Trzeba bylo powiedzieć "alez kochanie, ha naszym dzieciom tez bede prac i gotować /ja naszym dzieciom tez piore i gotuje, to normalne ze robi sie to dla swoich dzieci, choc tez do pewnego momentu, a ja zdaje sie nie jestem twoja matka, bo to byloby kazirodztwo przeciez, wiec po co mi o tym mowisz? Jestes teraz tak samo jak ja zobligowany do obslugi naszych dzieci bos juz chlop dorosly".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 19'55. Bylo mu rzucic w odpowiedzi, ze twoj ojciec tez prasowal ci sukienki, robil kanapki, pral i gotowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - tesciowa Ci sprzata? To upojarzajace! A maz rak niema zeby ogarnac ogolny lad i porzadek przynajmnjej tam gdzie siega wzrok? Widac tesciowa robi to, bo pokazujesz ze jestes taka bbiedna i bezradna... a ona boi sie o syna, bo chce zeby mial sie jak najlepiej. W zasadzie to powinnas jej podziekowac, bo sama dajesz sygnaly ze nie radzisz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa to niby nie rodzina wg niektórych niedorozwojów, więc synowa to też obce babsko i pierdzielic ja, niech sobie sama sprząta, gotuje, opiekuje się potomstwem, żadnej pomocy obcym i wrogim sukom zwanym synowe, one mają tycie rodzinki mezus i dzieci, :(, nawet rodzoną matka dla takiej to obca.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja bym to obróciła w atut że teściowa robi takie akcje. Jeszcze bardziej bym robiła z siebie niedołęgę, żeby ona mogła się wykazać. Niech sie baba zaharowuje jak ma siłe, a ja sie zajełabym swoimi wyższymi celami, bo te zawsze są, a prace domowe to zawsze będą syzyfowe czynności, wiec każdy kto sie nimi chętnie zajmie z własnej checi to mile widziany. A propos nienawidze prasowania. Przez pierwsze lata to prasowałam też mężowi koszula jak głupia, a on tego nawet nie doceniał. Teraz od lat mu już nie prasuję to jak mu raz na ruski rok uprasuje to bardzo docenia bo sie nauczył jaka to niewdzięczna i mozolna robota jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Idz sie leczyc chory tłuku. Ze skrajnosci w skrajnosc, teściowa to nie obca baba, ale matka meza i tesciowa, jak samo slowo wskazuje, a małżeństwo to maz i zona a nie maz, zona i tesciowa. Zas najblizsza rodzina ktora jest jedna komorka rodzinna, gospodarcza i ekonomoczna a takze decyzyjna jest wlasnie maz, zona i ich dzieci, tesciowa zas to juz dalsza rodzina, a potem kolejna dalsza to ciotki i wujowie, etc. Czyli osoby ktore nie powinny wchodzic na trzeciego do ukladu maz i zona i ich decyzje. Sama wisac jestes sucz, skoro takim slownictwem sie poslugujesz . A apropos autorki to ona nie prosila tesciowej nawet jej syn nie prosił zeby mu te koszule prasowala, tesciowa sama nadgorliwie nie pytajac o zdanie to zrobila. Autorka rowniez jej nie prosila o sprzatanie, tym razem to jej pipowaty maz len to zrobil, wiec teściowa wyreczyla syna a nie synowa w tym obowiązku, ale nie wiem czy taka ciemna masa jak ty jest w stanie to wszyatko pojac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 21.52 nie powiedziałabym tak mężowi, bo nie zamierzam dorosłym 25-30letnim dzieciom prać, prasować i kolacyjki robić. Jak jemy obiad to pewnie, że stary koń zje z nami, lub kolację to zrobię dodatkowo, ale specjalnie robić mu kanapki o 22, bo on gra i czasu nie ma to nie nie nie. Jak będzie mieszkać u nas to absolutnie nie wezmę kasy za rachunki, pomogę jak będzie trzeba, ale służki ze mnie mieć nie będzie. Chcę wychować syna, żeby pomagał potem swojej żonie, a nie wróci z pracy i jak król zasiądzie przed tv, a ona będzie zapierdzielać na dwa etaty. Męża już nauczyłam oporządzać siebie, teściowa nie komentuje, bo wie, że przesadziła usługując synom, druga synowa też już ustawiła swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale masz,racje. Mnie chodzilo o obsluge dzieci jako dzieci a nie dzieci juz doroslych. Ja jestem matka trzech synow i tez nie jestem madka polka sluguska i matka teresa z kalkuty w jednym, chyba zajechalabym sie obskakujac czterech facetów w domu. U mnie tez maz i najstarszy syn maja swoje obowiazki domowe i nie ma zmiluj, sa dorosli, syn prawie dorosły, dwoch pozostalych to malenstwa, wiec jeszcze nic nie robia ale robic beda, i tez chce zeby byli swiadomi jak i moj maz, ze kobieta to nie podczlowiek, nie robot tylko taka sama zywa istota jak oni z tymi samymi prawami i obowiazkami co oni, i nie ma mowy o asymetrii, ze jedno siedzi i sie gapi a drugie zasuwa za dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.16 i dobrze robisz, tylko mi mój mąż wyskakiwał, że jego mama mu prała, sprzątała i tak dalej jak on miał prawie 30lat, więc mówiąc, że robię przy maleństwach nie równa się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:42 Sama jesteś tuman , teściowa jest w porządku, sama wyprasowała, wysprzątala, a sukom źle zamiast podziękować i być wdzięcznym, spitalaj cwoku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale z ciebie rynsztok, dno patologiczne. Ktos taki jak ty nawet nie jest w stanie obrazoc takich jak ja i autorka oraz inne normalne kobiety. Ciebie to sie powinny wstydzic i dzieci i rodzice. Zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:53 Tak jesteś normalna, ale debilka i toksyczna sucz, takiej zawsze źle i wszyscy gorsi i winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie dopowiadaj sobie debilko bajeczek. Widac masz tendencje do bajdurzenia. Nigdzie nie napisalam ze mi zle. Teściowa mi sie nie wtraca, ja i jej syn sie jej nie wtracamy, o pomoc nie wolamy i teraz dobrze sie nam zyje, czasem zapraszamy sie wzajemnie, dziecko ma kontakt z babcia, babcia jest szczesliwa bo nie obciazona opieka, a co do sprzatania to teściowa nigdy nam nie sprzatala bo to nie nasza sluzaca. Proste. Ale tobie pisac o pierniku a ty o wiatraku. Jestes glucha, slepa i glupia i jestes tu po to zeby siac ferment, chora psychicznie niedowartosciowana debilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj jeśli to nie tajemnica:) to po jakiej chorobie jest się takim obolałym? Bo ja wróciłam po operacji usunięcia całej tarczycy do domu ( w sobotę miałam rano a w niedzielę wieczorem byłam w domu).Mąz rano w poniedziałek do pracy a ja z dwojka małych dzieci sama,musiałam ugotować obiad,ogarnąc co mogłam i tak w kółko codziennie,z opatrunkiem na szyi,chrypiąca żę trudno było mnie zrozumieć.. Znam takie kobiety ktore po takiej operacji leżały kilka dni w szpitalu a pozniej w domu i tak bardzo:) cierpiały że tabun ludzi wokół nich się kręcił,w tym teściowa codziennie z garami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:54 Super, od twojej opowieści kury domowe dostały orgazmu wielokrotnego. Dostałaś już order z kartofla i dyplom niezniszczalnej kobity ze traktora? Zaorała ty już pole, dźwigając na barkach chomąto? Zaprzęgli już cię do pługa i orzą tobą pole? Bo widać, że aż się garniesz do tego. Wiesz, na froncie z Ruskimi też| niektórym ręce, nogi urywało, a patrz mimo to walczyli ale co to za walka... Patrz, byli też tacy co Auschwitz przeżyli. Tylko co to k...rwa za argument. Chcesz zapiertalać to rób to, z nogami w gipsie, robota głupiego lubi. Ale nie każ innym robić tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj To siedz prymitywie sama,kup sobie wibrator,nie zatruwaj życia innym w tym chłopu,bo takich cuchnących leni można mieć na kopy i zmieniać jak rękawiczki.Dobrze ci baba wcześniej napisała,jakaś tam obolała po chorobie,wy jestecie zawsze chore i zmęczone ,tylko w łóżku dobre,zmieniać partnerów, a w domu syf/kiła i mogiła.Najlepiej zatrudnić teściową do bachora,do sprzątania chłopa bądz sprzątaczkę a samej leżeć i śmierdzieć.To nie teściowe wchodzą w wasze życie,to wy się wpierdzielacie w ich i jeszcze chcecie rdzić i robić z siebie ofiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:03 Swoim wpisem właśnie pięknie usprawiedliwiasz swoje lenistwo. Od razu widać, że wy z takich domów pochodzicie. Pewnie rodzice zawsze kombinowali jakby tu zrobić, żeby się nie narobić. I wy jesteście takie same. Śmierdzące lenie. I tak się poklepujecie jedna z drugą po pleckach, żeby wesprzeć się w tym patologicznym lenistwie. I dlatego w Polsce jest jak jest, bo 90% ludzi w tym kraju to krętacze i lenie. Takie jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:03 Prymityw z ciebie a nie emancypantka, pochodzisz pewnie z patologii, tatuś na bezrobociu, a mamusia z 10 giem robaczków w domu i nie była w stanie ogarnąć wychowania. W takich domach wszyscy są często zarozumiali, bezczelni i głupio mądrzy.Zaprzegasz wszystkich do roboty oprócz siebie, wszyscy są twoimi wrogami, a ty wielkie nic i z nikim nie umiesz się dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:20 Umiem się dogadać z bardzo wieloma osobami, ale na pewno nie z takimi jak ty, czy moja teściowa :) Zdziwiłabyś się, biedaczyno. I zdziwiłabyś się, czy moi rodzice to byli lenie, bo uchodzą za najbardziej pracowitych ludzi w okolicy, mama zawsze pracowała też zawodowo, tata zazwyczaj też, poza tym ma własną działalność, zbudowali piękny dom, mają super posiadłość i na pewno nie było tak, że moja matka do 3 latka z nami nie siedziała, bo właśnie siedziała. Bo inteligentni ludzie nie upychają dzieci do żłobka jeśli nie muszą, ty miałaś inną sytuację i zazdrościsz, poza tym nie kochasz swojego dziecka, bo jeszcze go nie urodziłaś, a już zakładasz, że pobycie z nim rok będzie dla ciebie katorgą. Cóż, są ludzie i parapety. ja teściowej nie znoszę, mam powody, to jest cwana lisica, żebys chociaż wiedziała jak za młodu ona nic nie robiła, studiowała 10 lat i na trójach skonczyła, dzieci wychowywali jej rodzice a ona zbijała bąki tobyś inaczej śpiewała. teściowa nie ma prawa mi doradzać, bo na nic sama nie zarobiła, nic sama nie zrobiła, dzieci jak sama się przyznaje, od A do Z wychowali jej rodzice. Siema stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś bajki pisać, ty wyzej, dla dzieci:), rodzina, to raczej najwredniejsza w okolicy, z dobrych domów takie chamidla nie wychodzą, adieu, pieprz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:30 Mylisz się, gówno cię obchodzi jak żyła i żyje twoja teściowa, ma ona prawo się wtrącać, bo to matka i babka, a ty wybitnie wracasz się w jej życie, poglądy, pracę, naukę, ścierwo z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Od teściowej pindo to ci wara,ona nie weszła buciorami wiejskimi w twoje życie tylko takie było jak ty weszło w jej.Dziwię się że cię toleruje.A ty o posiadłości mamusinej to możesz bajki pisać,marzyć i kto wie co jeszcze.Siedzisz i klepiesz w klawiaturę od rana do wieczora,ogarnij syf w domu,ugotuj obiad w co wątpię że taki tłuk jak ty coś potrafi,idz z dzieckiem na spacer prymitywie bo czas ucieka,szkoda słów do takiego żłoba wiejskiego,nic nie rozumie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:42 Tłuk to raczej ty, to raczej ty posprzątaj i ugotuj, o mój obiad bądź spokojna,ale to chyba niemożliwe :D Bo siedzisz na kafeterii :D To twoja główna pasja życiowa i zajęcie. coś trzeba robić na bezrobociu lub w kijowej pracy, gdzie płacą psi grosz za siedzenie i cieciowanie :D kicha cię piecze, że można być wolnym człowiekiem a jednak kasę się ma :D A co do tego, że synowa wchodzi w życie teściowej, to jeden wielki mit. Wiadomo bowiem, że z chwilą wejścia w związek małzenski, syn i synowa tworzą już odrębną komórkę rodzinną, mamusie małżonków są lecz być nie muszą. A jak już pojawi się dziecko to w ogóle, jest to już w pełni odrębna rodzina, gdzie jak teściowa coś fika, truje tyłek i robi krecią robotę to można ją w d..pę kopnąć i nie ma prawa skamleć, bo od niańczenia ma swojego starego lub odbiornik telewizyjny. Nie dociera do ciebie, zbydlęcona jednostko? Wracaj do swojego kieratu, buraczana damo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka emancypantka, a tescowej pozwoliła sprzątać swój syf, tesciowa niczego się sama nie dorobiła, ale smarkula patrzy tylko na męża, tesciowa na trójki się uczyła,ale koszule umie uprasować, bo emancypantka to nie umie, len, brudas i debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14/30 ~~~~ja teściowej nie znoszę, mam powody, to jest cwana lisica, żebys chociaż wiedziała jak za młodu ona nic nie robiła, studiowała 10 lat i na trójach skonczyła, dzieci wychowywali jej rodzice a ona zbijała bąki tobyś inaczej śpiewała.~~~~ xxxxxxx Szczekasz:D bo teściowa ma takie to to w doopie i szlag cię trafia żę nie możesz być na świeczniku.Dla zdrowia! bo mądrości życiowej nie masz żadnej,zajmij się sobą i nie obrabiaj tyłka innym,to bardzo zle świadczy o tobie.Twoja teściowa tu nie wchodzi o tobie nie pisze,a pewnie miałaby wiele do powiedzenia. Mozesz kogoś nie lubić ale nie masz prawa obrażać i wpieprzać się , co robił a czego nie,nie twoja sprawa. Twórz dalej.....plotkaro wsiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:49 Przyglupie, zamążpójście to nie rozwód z rodziną, tylko powiększenie rodziny o nowych członków, znaczy się, obca baba sprzątała ci i prasowała koszule mężowi.Twoje dziecko też kiedyś powie, mamo, już nie jesteś moją rodziną,ale debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×