Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przeżyłam coś strasznego.

Polecane posty

Gość gość

Uległam wypadkowi. Człowiek, który po części był temu winny czuł się odpowiedzialny i zapewniał mi opiekę. Spędziłam pół roku w obcym domu, z obcą rodziną i czułam się koszmarnie! Wróciłam do zdrowia, ale jest mi strasznie ciężko się pozbierać psychicznie. Jak sobie pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego w obcym domu? Zgodziłaś sie na taki układ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to dziwne co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już kiedyś takie coś czytałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego dziwne? Może trochę chaotyczne... Jak o tym myślę to jest mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja go nie kocham. Nic nas nie łączyło... Wcześniej po prostu go lubiłam, miałam z tym człowiekiem dobry kontakt, czasami zwierzałam mu się ze swoich zmartwień i problemów, ale po tym wypadku i okresie rehabilitacji czuję taki odpych do niego. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć socjotechnika czy to ty z DM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego było Ci źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiąc, że czułam się okropnie nie chodziło mi tylko o stan zdrowia chociaż wiadomo, że to także miało wpływ. Bardziej chodziło mi tutaj o pobyt w obcym domu, bycie zdaną na opiekę i pomoc w jakimś stopniu. Po tym wypadku poczułam taki wstręt i niesmak do tego człowieka, niekomfortowy był także kontakt z jego rodziną. Wspominam to traumatycznie, czasem mam koszmary. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba musisz pogadac o tym z psychologiem. to nie byla normalna sytuacja i nie dziwne ze przezylas traume.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOMOSUPERIORNXTLVL
CZY BYLAS TYMCZASOWO TETRAPLEGICZKA CZY COS? WIEM ZE JEST COS TAKIEGO ZE MOZNA BYC KILKA MIESIECY TETRAPLEGIKIEM JESLI RDZEN KREGOWY NIE JEST USZKODZONY A JEDYNIE KREGI SZYJNE OPISZ TO BARDZIEJ SZCZEGOLOWO NIE ROZUMIEM DLACZEGO MUSIALAS SPEDZIC POL ROKU UZALEZNIONA OD OBCYCH OSOB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak przyniósł cię na rękach do własnego domu przerażająca willa z Jeymsem lokajem o wyglądzie frankensztejna no i pisz co było dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może było jak w bajce i nie chcesz wrócić do realu bo zdajesz sobie sprawę że już nic w życiu nie spotka cię lepszego a może... ty....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Położył mnie do łóżka swojej zmarłej corki. Jej trumna byla otwarta obok, lezaly zwloki dobrze zakonserwowane, bylo czuć formaline. Bylam sparaliżowana i nie moglam sie nigdzie przemiescic, ciezko bylo mi tez mowic. Musiałam lezec parę metrów od mumii . Od trupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upadłam z pierwszego piętra na beton z jego winy... Wiem, że nie zrobił tego umyślnie, to był typowy wypadek. Bardzo się poobijałam, miałam głównie trudności z chodzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest na polskie wszawe warunki ,z całą pewnością przeniosłaś się w czasie moje dziewczę a ja przez ciebie tracę wątek do dalszych niezwykłych odkryć tego parszywego świata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy nieco wydobrzalam, zaczęli przebierac mnie za dużą dzidzie, zmieniali pampersy, wkładali smoczek do ust, karmili papkami i nazywali imieniem swojej zmarlej corki. Ja to wszystko pamiętam, choć oni mogą myśleć że bylam nieswiadoma,bo nie moglam mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę nie robić sobie żartów i się nie podszywać. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam o tym żeby skorzystać z pomocy psychologa lub może nawet psychiatry, ale boję się, wstydzę, nie mogę się przemóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszywy, ja nikomu takiej traumy nie życzę. To nie żarty. Spędziłam tam pół roku, a teraz zmieniła mi się psychika i tesknie za tymi ludzni, choć bardzo mnie skrzywdzili. To juz chyba syndrom Sztokholmski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko nie mów że spadłaś u niego z rusztowania przy okazji remontu domu ale trafiła ci się fucha ,a do tego nie ubezpieczył cię dusigrosz i musiał cię zamelinować aby uniknąć odpowiedzialności, ja ci piszę mocno się otrząśnij jak pies po spacerze w deszczu i obudzisz się z pewnością z tego paskudnego snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znów podszyw. Wcale nie tęsknie za tymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem miewam natretne myśli, że gdyby znowu zdarzył się taki wypadek, to znowu by mnie wzieli. A jak nie oni to kto inny. Mam taką fantazje, wypadek samochodowy, jakis przystojny, młody facet, po wypadku zabiera mnie na chatę i sie mna opiekuje, traktuje jak lalkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadlam z drabiny, pracuję jako detektyw, on mnie wynajął, lubilismy sie, mialam śledzić jego żonę, zapoznalam się z nią, powiedzialam, ze umyje im okna na święta, a tak naprawdę mialam zadanie zamontowac kamerę. Niestety nagle stracilam równowagę i fatalnie upadlam. Wysokość moze duza nie byla, ale jednak zetknięcie z betonem mile nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myłam okno stojąc na krześle, które on przypadkowo strącił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbował mnie łapać, ale przelecialam mu przez rece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedział co robi w końcu miał cię dla siebie na pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadłam i strasznie sobie kostki poobijałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe, że mnie gwalcil, ale nie mam pojęcia, śladów nie bylo, w ciaze nie zaszlam, podczas paralizu mialam zanik okresu, bardzo schudlam, hormony przestały pracowac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×